Ojoj to widzę, że akurat urlopami się wymienimy.. Bo ja wyjeżdżam 10.. No nic mam nadzieję, że załapię się przynajmniej na historię wakacyjne :)
Wersja do druku
Ojoj to widzę, że akurat urlopami się wymienimy.. Bo ja wyjeżdżam 10.. No nic mam nadzieję, że załapię się przynajmniej na historię wakacyjne :)
NAPEWNO BĘDZIE STRESZCZENIE Z WAKACJIIII....NA TO LICZYMY CHBA WSZYSTKIE :D
Hey!
Ja tak szybciutko, bo przerwa w meczu się kończy.
Oczywiście Niemcom kibicuje. A jak :twisted:
Mama cały czas stoi mi nad głową i pyta: a masz to, a to, a jeszcze tamto :roll: Wytrzymać nie mogę. Ona zresztą też. Denerwuje się tylko dlatego, bo ja chodzę na tzw. luzaka i pakować zamierzam się w ostatniej chwili :lol: No co? Mi się nie spieszy :lol:
@ jakoś tak...bezboleśnie przeżywam :twisted: Jakiś cud.
Dzisiejszy dzień pod względem dietkowym- dobry.
Najadłam się wiśni...mniam...uwielbiam :D Ja zjadałam wiśnie a potem pestki dawałam Sonii ( psiaku mojemu) i jadła je :shock: :shock: W życiu takich cyrków nie widziałam, żeby pies pestkami się zajadał :lol: No ale moja Sośka do wszystkiego zdolna poczynając od zajadania orzeszków paprykowych a kończąc na tych pestkach :lol:
Idę idę bo 2 połowa meczu czeka...
phi jak mozna szwabom kibickować :twisted: :twisted: Turcja miała wygrać! a buuu
co do pestek - mój piesio tez je szamie-ale lepiej bo on agrest z kszaka zrywa..serio :|
a wyjazd hmm luzka w soatniej chwili ..podziwiam ..ja sie pakuję tydzien przed!
pozdrawaim miłych snów!
widocznie jakieś smakowite te pestki były.... :lol:
znajomej pies zjadał gruszki i nic dziwnego by w tym nie było gdyby nie fakt że pochłaniał wyłącznie zgniłe gruszki.... widocznie psy też mają dziwne gusta
UDANEGO WYJAZDU ŻYCZĘ:D
i oczywiście czekam na relacje z pobytu :)
Hmm mecz się już dawno skończył :) Gdzieś Ty poszła do Austrii ;D
Witam.
No, i Niemcy wczoraj wygrali :D
Dziś Rosji kibicuje :twisted:
Spakowana jestem, teraz tylko czekam do jutra, na wyjazd :D
Aaaaa..i jeszcze parę piosenek muszę zgrać na komórkę bo inaczej jak ja wytrzymam tyle godzin jazdy w autobusie :roll: :lol:
Jutro już nie wpadnę, nie zdążę... smutno będzie bez was, ale jakoś dam radę :lol:
Buziolki :*
Trzyma się Wampirku i baw dobrze :D :D :D :D
Uh, szkoda, że nie wpadniesz. Nie zdążę Ci pożyczyć udanego wyjazdu :)
No ale tak czy siak - życzę udanego i trzymam kciuki, żebyś sobie wypoczęła i nie myślała o kaloriach czy innych dietach, a wróciła do nas zadowolona i nie grubsza niż wyjechałaś ;) .
A z meczami to wiadomo jak jest - wszyscy grają świetnie, a wygrywają Niemcy..
I co, będzie finał zaborcy z zachodu kontra zaborcy ze wschodu.. i komu mamy kibicować? :lol:
Buziaki :) i czekamy na Twój powrót..
C.
ja również nie zdążyłam się pożegnac :? ....ale co tam MYŚLAMI JESTEM Z TOBĄhttp://www.humor.logocjoner.pl/gify/...d25f84321c.gif