-
Jestem jestem :)
Było super, fakt, że wybraliśmy się na romantyczną kolację na miasto, ale nie ważne.. Raz się żyje :P
Dziś już mam zaliczone śniadanko, obiadek i długi spacerek.. Jeszcze tylko jogurcik i może jakaś wasa.. Później orbiterek i dzień zaliczony :D
Zaraz zobaczę co u Was słychać :)
-
No to super, że wieczór się udał:-)
Miłego popołudnia i wieczoru :)
-
Kolejny dzień pomiarów:
29.3.2008 :arrow: 5.4.2008
biust 102 cm :arrow: 98 cm
brzuch 107 cm :arrow: 107 cm :?
prawe udo 68 cm :arrow: 65 cm
lewe udo 70 cm :arrow: 66 cm
pupa 116 cm :arrow: 115 cm
łydki ? :arrow: 39 cm
-
Też bym chciała na romantyczną kolacje, ale na razie nie mam z kim :(
-
Chiyo Wszystko w swoim czasie :)
Dzisiejszy dzień mija na ćwiczonkach i gotowaniu.. Uwielbiam gotować tylko szkoda, że nie mogę jeść tego wszystkiego co bym chciała.. Ale przynajmniej dla mojego Kochania mogę coś wymyśleć.. Dziś np mamy gulasz z kaszką kuskus, tylko jeszcze nie wiem jaka sałatka do tego, ale się coś wymyśli :)
Dietkowanie super, zwłaszcza jak widzi się wyniki w pomiarach.. Suwaczka na razie nie zmieniam, poczekam do jakiś większych zmian :)
Buziaki
-
Ładnie Ci uda zeszczuplały ;)
Szkoda że te cycki tak szybko spadają... zupełnie tak jak u mnie... :roll: :roll:
Ja na szczęście nie przepadam za gotowaniem ;) mój Robal będzie miał ze mną ciężki los :roll: dobrze, że on lubi pichcić w kuchni :D bo inaczej by wpierniczał same sałatki :D
-
no no widzę, że pomiarki po malutku lecą w dół :) oby tak dalej :) A ja mam 2 mierzenie we wtorek :P Będzie masakra :mrgreen:
Miłego dnia życzę :)
-
-
Ooo to miło, ze ładnie Wam minął dzień rocznicy.
Mi piersi niedawno się zmniejszyły :roll: Jeszcze zeby miały jędrność jako taka a tu klops :wink:
Też lubię gotować 8)
-
Eee tam, piersiami się jakoś nie przejmuję.. Zawsze miałam małe i już się do tego przyzwyczaiłam.. Osobiście wolę małe piersi i małą pupę, niż wszystko duże ;)
Ćwiczę teraz więcej brzuszków, bo oponka w ogóle się nie zmniejszyła..