-
Hmm ciekawe czy się domyślacie co dziś zjem :D
- wasa z plasterkiem żółtego serka, ogóraskiem i kukurydzką
- jogrut (pewnie jesteście zaskoczone :P)
- banan (kolejna niespodzianka :P)
- ryż z warzywkami
- kotlet z kapustą ;)
Doła uznaje za oficjalnie zakopanego :D Dziękuje Wam za troskę :*
Adria A wiesz, że chyba wolałabym te zabawki z sex-shopu ;) i przychylam się do prośby Gloor`ka żeby opowiedziała jakąś historię :P
Mam problem ze swoim Kochaniem.. Już o tym kiedyś pisałam, więc pewnie się powtórzę.. Jak mam mu wytłumaczyć, że po obiedzie nic już nie chcę jeść? Że czy jest to pomarańcza/mandarynka/banan/inny owoc nie chcę go jeść o godzinie 20/21/22/~ .. Mówi mi, że przesadzam, że to jest zdrowe i owoce trzeba jeść.. Macie jakiś sposób na tego typu zaczepki?
-
proponuję naukowy wykład o cukrze,jego działaniu w organizmie, cukrze w owocach i ich działaniu rano i wieczorem.Owoce trzeba jeść ale przed południem.Gwarantuję, że nie połapie tych naukowych wieści (chyba, że zna sie na tym), potem poproś o racjonalne uzasadnienie jego uporu w tej kwestii.Kiedy zabraknie mu naukowych argumentów, zapytaj czy możesz pozostać przy swojej wersji popartej nauką i praktyką wielu ludzi,a chętnie wrócisz do tematu kiedy on łyknie trochę wiedzy w tym zakresie.Samo powiedzenie, że owoce są zdrowe jest niewystarczające.Wiedza idzie do przodu.Kiedyś małym dzieciom od 6 m-ca życia dawano kasze, bo to zdrowe i odżywcze,dzisiaj wiadomo, że powinny wszystkie być na diecie bezglutenowej prze pierwszy rok życia - to był przykład.
Ten sposób "załatwienia" rozmówcy u mnie podziałał na jakiś miesiąc.Mąż poszukał, poczytał i.... pozostał przy swojej wersji "jedz normalnie, to schudniesz, popatrz na mnie" - tak brzmi to u mnie w domu. Reasumując więc chyba trzeba po prostu twardo przeczekać wywody swojego kochania i pozostać przy swoim. Życie jest ciężkie!
Miłego dnia życzę!
-
Sex shopy sa drogie, na allegro można kupic ponad dwa razy taniej* 8)
*tzn gdzies mi się o uszy obiło...
Fajnie, ze dół zakopany ;) A co do tłumaczenia czegokolwiek facetom to annakos dobrze gada, polać jej! :lol: Jak to nie pomoże to juz chyba tylko wałek do ciasta zostaje :twisted:
-
Annakos Dzięki.. Chociaż moje Kochanie co nie co o nauce wie, ale coś poczytam i pościemniam :P A jak nie to po prostu go oleje :P
czukerekTak tylko słyszałaś??? Jasne... Już Ci wierzę.. Ty zboczeńcu uszaty, jak mawiała Twoja Babcia :P
Ps. Znów zmieniłam avatarka i chyba na tym pozostanę.. Do tych moich oczy jakoś przyzwyczaić się nie mogłam..
-
o Wy zboczuszki uszate :P :twisted: :twisted:
Avatarek jest sliczny..;] milego dnia! a co do tlumaczenai innym.. ja tez robilam wyklady czgeo ile jest w czym i ze tego czegos nei mozna jestc na noc i takei tam.. jak im sie nie chcialo sluchac mioch wywodow to dawali za wygrana! :D :lol:
-
No tego...słyszałam i już ;)
-
ja? przeciez ja jestem anioleczek (a aureolka trzyma mi sie tylko na rozkach) :twisted:
co do sex shopow-racja..drogo,bardziej oplaca sie na Allegro kupowac :)
co do Kochania to jakos watpie ,zeby wyklad mu sie na dlugo wbil w pamiec.
polecam moj sposob (jak jeszcze mialam na kim) sprzed kilku lat. powiedzialam:biore sie za odchudzanie,a Ty -czy tego chcesz ,czy nie musisz miec w tym swoj WKLAD.(jak wiemy przez sex sie duzo spala) :D
-
adria Rozumiem, że mówimy tu o wkładzie dosłownym :twisted:
czukerek Niech Ci będzie.. Ale i tak Ci nie wierzę :P
-
Och, no ciezko tym choopom czasami cos przetlumaczyc... :roll: a jak sie upra. to juz w ogole!
No, a cwiczenia nocne :mrgreen: sa najlepsza forma ruchu! :lol:
-
hehehe no cóz...facet to facet...uparte to zawsze ma swoja filozofie... no nie wytlumaczysz hihih:P