No kochana czekamy na Twoją notkę...
Tęsknimy :(
Wersja do druku
No kochana czekamy na Twoją notkę...
Tęsknimy :(
Jak miło, że pamiętacie o czukerku :D Niestety nie odwiedze Was dzisiaj ani w najbliższych dniach a jesli już to raczej przelotem :( :roll:
Z diety d*pa i to taka konkretna, aż sie zastanawiam czy @ nie idzie :roll: Cóż, jutro zbieram się w sobie po raz enty, mam nadzieję, że skutecznie :wink: A jak nie to następnego dnia i nastepnego....będę próbowała tak długo aż wyjdzie 8) :lol:
eh, moja Ty współtowarzyszko niedoli, mi się już @ zbliża waga pokazała właśnie 86,5kg (a był 83 już) grzechów na koncie tyle, że się nie mieszczą, ale trzeba dalej do przodu, w końcu musi się udać :)
Ee tam czukerku taki już chyba Twój urok dietetkowy, że każdy nowy dzień to pierwszy dzień diety :D To taki nowy pewnie sposób dietkowania, tylko jeszcze nikt go nie opatentował :D
pozdrowienia :wink:
:lol: Hej Czukerku ! Czy dzisiaj też z diety dupa ? A może wszystko o.k. ??? :lol:
Dziubassssssss!
opowiedz no:P
napewno w takiej pogodzie super sie dietkuje:D !!
No ja mam nadzieję że na dietę powrócisz bo inaczej będzie ooo ;)
Czukerek nie leć w kulki co ;) wracaj chudzinko na dietee i nie daj się fast foodom i czukerkom :P:P
pozdrawiam!
Hej no, Czuker, wracaj, bo ja chce wiedziec wszystko o tym staniku bez ramiaczek co cycki w pionie trzyma. Co to za firma??? gdzie sie toto kupuje???
Samcow nie splawiaj lekka reka, moja przyjaciolka poznala swojego meza w ten sposob i jest super :D
8) Butti !! Moje cycki trzymają się w pionie tylko jak na czworaka pastuję podłogi :wink: : :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Czukereczku pozdrawiam !!!!!!!!!!!!!!
Miłej nauki i wzorowej łatwej dietki Ci życzę !!! :D
Jesi ale się uśmiałam z tych cycków.... pewnie dlatego, że z moimi jest podobnie :oops: :oops: :oops: aż wstyd się przyznać.... :roll: :roll:
Czukieras a Ty do nas wracaj!!!!
Buziaki
czukeras nie zawalaj tak, jak ja i wracaj tu!
z tymi cyckami to w ogóle same problemy są :P mi się przed okrecem ciut powiększyły i zła byłam, a jeszcze kumpel mi wyskoczył z tekstem "30 maja to Międzynarodowy Dzień Bez Stanika!" myślałam, że go uduszę, bo już mnie cycki zaczęły boleć na samą myśl siedzenia bez stanika, a co to staników, które dobrze trzymają, to ja mam np biustonosz firmy Ava Polska, rozmiar 70F i ramiączka to ledwo ledwo na ramionach leżą, bo przy dobrze dobranym rozmiarze wszystko się na obwodze trzyma (tej stanik akurat ma niestety ciut dla mnie za wąską miskę i aż za bardzo cycki do przodu wypycha :P )
Jestem laski 8)
Na początek raport czyli standardowa wielka porażka. Nawet na wagę chciałam weszłam, co by sie tu w pierś bić i podkręcic moją mobilizację, ale...albo się zepsula albo baterie trzeba wymienić. Pokazuje mi między 84 a 86,6kg a to jest po prostu niemozliwe. Nie kokietuję, bo czuję, że mnie więcej poza tym wynik się "nie zatrzymyje" jak zawsze na 1 wartości w końcu :roll:
Na dobry pocztek dostałam słodycze :shock: Zaraz musze je oddać, tak odrazu nie wypadało :lol:
A W OGÓLE TO WSZYTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA DZIECKA :mrgreen:
W tym cudownym dniu życzę Wam aby nigdy nie umarło w Was dziecko, abyście potrafiły czerpać radość z małych rzeczy oraz dostrzegały to czego nie widzą dorośli ;)
http://www1.istockphoto.com/file_thu..._floss_kid.jpg
Co do cycków to...grawitacja jest podła, ale chyba ciut poprawił mi się stan piersi :roll: Na pewno zasług w tym dobrych staników oraz maziania się (ostatnio zaniedbanego). Na cuda jednak nie liczę i ubolewam nad faktem, że operacja podnoszenia piersi zostawia brzydkie blizny. Mam nadzieję, że kiedyś coś pójdzie w tym kierunku do przodu i będę mogła bez wahania dać sie pokroić :lol:
Wybaczcie, że teraz do Was nie pozaglądam, ale muszę wyjść. Jednak jeszcze dziś nadrobię (chociaż część) zaległości :D
Wpadłam sie przywitać po małej przerwie i życzyć miłego dnia :D :D :D
Czukerek jak dla mnie to Ty masz mniej niż te 84 ;)
pozdrawiam i masz tu meldowac się częściej! buziolce!
czukerka to musze wyslac po stanik dla mnie,bo ost nie moge sobie nic upolowac w moim rozmiarze... :/
No to czekam i nie mogę się Ciebie doczekać :D :D :D
adria, a jaki masz rozmiar?
moja waga tez ostatni pokazuje 86kg...nawet już na nią nie włażę...paskuda jedna :lol: :twisted:
Malafrena nie mam sie czym pochwalic.mam komplexy na tym punkcie 75ff
adria, a tam kompleksy, pierś do przodu i biec przez życie (byle w dobrym staniku) ja mam bardzo podobny rozmiar, bo (zaleznie od producenta) mam 75F lub 70G (może powinnam ciut większy rozmiar mieć, ale to chyba od @ zalezy), wkurza mnie mój cyc ostatnio, ale się go nie wstydzę, bo facetom się podoba ;)
ja licze na to ,ze moje sie jeszcze poprawia ;) piers do przodu,ale moglyby byc ciut lepsiejsze i wieksze ;).
mnie w czasie @ obwod cycowy zwieksza sie o 3-4cm nawet! i na to zwalam wine,ze w sobote wszyscy sie gapili >> :shock: na moj biust ;)
No ja niestety nie mogę się podłączyć do dyskusji o biustach, bo mam marne 75B (i to takie naciągane trochę :P), ale nie narzekam i mam nadzieję, że u Ciebie jeszcze co nieco się poniesie :P
Czukieras, tęsknie za Tobą :cry: ale choć wiem ,że żyjesz :P :P :P , bużka :wink:
Czukerek where are You?!?!
czekamy na ciebie...
i am still waiting....come back :(
I ja czekam! :-)
:?: :cry: :?:
:( CZUKERKA MI TRZEBA !!! CZUKERKA !!!
I ŻADNA CZEKOLADA TEGO NIE ZŁAGODZI :(
Buziam i wiernie czekam. Na pewno wrócisz. Wierzę w to.
:(:( wracaj do nas ;(
CZUKERKUUUUUUUU.......... GLOOREK WZYWA!!!!!!
Witam ponownie ;)
Przepraszam za takie nagłe zniknięcie, ale było mi źle. Psychicznie i fizycznie :? W sumie to chyba wpadłam w bezpowodowy dół, ogormny dół...gratis choróbsko mnie dorwało i strach przed dentystą-sadystą sam się przełamał, bo myślałam, że umrę z bólu. Cieszę się, bo trafiłam do bardzo fajnej pani stomatoloźki. Jest blisko, jest miła i odnoszę wrażenie że sto razy bardziej kompetentna niż ta młoda małpa przez która myślałam, że już nigdy progu gabinetu nie przekroczę.
Palę jak smok. Ba! Jak ze 2 albo 3 smoki i cholernie mnie to martwi...muszę się przynajmniej ograniczyć a i rzucenie by sie przydało, bo obiecałam sobie, że jak tylko zrobie śmietnik w buzi to sobie wybielę. Kosztuje to w sumie 600zł i mam zgodziła się zapsonsorowac jedynie pod wrunkiem, że rzuce to świństwo ;)
Diety oczywiście niet, weszłam dzisiaj na wagę spodziewając się nadwyżki do gubienia a okazało się, że tu nawet 0,5kg mniej niż na suwaku. No nie powiem, że sie mile zaskoczyłam :D
CZUKEREK niech Cię wycałuję :* :* :* :* jak fajnie, że wróciłaś, bardzo się z tego powodu cieszę.. A czy Twoje doły psychiczne i fizyczne już minęły czy mogę Ci jakoś pomóc?
0,5 KG MNIEJ....NIO TO SUPER!!! JA TEŻ LUBIE TAKIE NIESPODZIANKI http://www.humor.logocjoner.pl/gify/...15bdc8df26.gif
A CIO DO PALENIA ...TO JA TEZ JESTEM TAKI SMOK 8) ALE NIE UMIEM RZUCIC...A RACZEJ NIE CHCE
POZDRAWIAM I CIESZE SIĘ ŻE JUZ JESTES :!: :!: :!:
:P :P :P nareszcie!!!!!!!!! :P :P :P
gratuluje tego spadku.
Miłego dnia :wink:
Wczoraj było tak sobie, ale tego się spodziewałam. Za to dużo sobie pospacerowałam :D:D:D
Dzis na śniadanie (po 13 :lol: ) dwie kromki razowca z serkiem białym, sałatą i pomidorem no i oczywiście kawa :)
Przydałoby się coś z brzuchem zrobić, ale moje lenistwo jest przeogromne. Może sprónuje ugryźć A6W, ale na razie to mi się nic nie chce :oops: :oops: :oops:
Czukerku witaj! :-)
I doły niech uciekają precz!