Wersja do druku
Kasiu niestety albo stety tegoroczną maturzystką nie jestem :) ja za rok ;) będę trzymać mocno za Ciebie kciuki ;)
a widzisz ;) chyba wszyscy się szybko zako****ą w Grecji :) ma coś w sobie skubana :D dla mnie to coś to Grecy :D uhh jeszcze zostały mi 103 dni do wyjazdu do Grecji :D
Byłam przekonana, że jesteś ode mnie starsza, a tu proszę jeszcze matury nie pisałaś. Styl pisania jednak niekiedy dodaje lat :))
Dziękuje, że określiłaś mnie mianej "pięknej" miło mi bardzo :*
Widzę, że ty też wybierasz się do Grecji, piszę "też" bo ja lecę we wrześniu :) już nie mogę się doczekać. Dokładnie w jakie miejsce się wybierasz?
Całuje :*
a to Ci niespodzianka ;) rzeczywiście, sporo osób mi mówi, że po sposobie pisania, możnaby uznać mnie za starszą ;) może to kwestia jeszcze z dzieciństwa, bo od zawsze wyglądałam na starszą przez duużo wyższy wzrost niż norma nakazuje ;)
Jeśli o Grecje chodzi to widzę, że kółko adoracji Grecji powiększa się z każdym postem ;) byłam na Krecie niedaleko Chani a teraz po raz kolejny wybieram się do Paralii gdzie muszę załatwić swoją sprawę sercową :) załatwić znaczy w tym wypadku zakończyć i zacząć żyć od nowa, ponieważ nie planuję kolejnego roku przepłakać z tęsknoty.. bo tak wygląda to aktualnie i trwa od sierpnia tamtego roku :roll:
Dziś w ramach diety Gwiazdeczka pożarła fryteczki :roll: :evil: no co? wołały mnie po imieniu :(
od dziś zaczynam codziennie wieczorem 8ABS na brzuchola mojego :D proszę mnie pilnować :D i kto wejdzie tutaj niech mnie kopnie w pupę, żebym nie zapomniała :D tłuszczyk tłuszczykiem ale jak już sobie zleci tłuszczyk to będą mięśnie :D
wracam do jakże wciągającej i potrzebnej mi na filologii - chemii :roll:
miłego popołudnia miłe Panie :*
:)
Witam :-)
Trzymam kciuki za dietę :-)
Moja kuzynka mieszkała kilka dobrych lat w Grecji :-)
Dobre rzeczy greckie gotuje ... sama z miłą chęcią wybrałabym się kiedyś do Grecji ;)
... ja lubię Włochy :wink:
hehe ja się starogreckiego uczyłam przez pół roku :D ale nic nie pamiętam ;P
ja się chcę hiszpańskiego uczyc - co prawda na filologię raczej nie pójdę...no ale też przez faceta haha - od razu mówię - to nie mój chłopak i Polak a nie Hiszpan, no ale tam wyjeżdża a ja mam zamiar go tam odwiedzić ;)
a no i jeszcze tak przy okazji dodam, że nie jest jedyną motywacją mój wyjazd ;P po prostu muszę się drugiego języka nauczyć :roll: na uczelni mam język tylko na 2 i 3 roku i to tylko angielski :roll: :roll:
Kasikowa ja kocham grecka kuchnię :D i mimo tego co się mówi, że grecka kuchnia jest kuchnią dosyć dietetyczną to kuchnia grecka jest oparta na miodzie (jesli o słodycze chodzi, to np ciasta w sklepach takich zwykłych małych stoją w blaszkach i są zatopione w miodze ;)) no i na maśle.. :D jedyne co jest dietetyczne to sałatka grecka :D ale bez fety :P
Połowę obiadów u mnie w domów robię ja właśnie z greckich przepisów ;)
a Włochy też musze kiedyś odwiedzić ;) zanim pojechałam do Grecji to miałam w planach na te wakacje własnie Włochy.. ale miłość jest silniejsza od chęci ;D
Noemciu ja się uczę nowogreckiego od września ;) wszyscy mi się pukają w czoło, bo kupuje wszystko co zobacze co może mi pomóc się uczyć, bo uczę się sama w domu i nikt mi nie pomaga ;P
Hiszpańskiego uczyłam się troszkę :) i podłapałam jak byłam w Hiszpanii :) śliczny język :) hoho a co to za kolega? :D opowiadaj :D
Ja mam głowę do języków co odkryłam stosunkowo niedawno ;) obecnie uczę się angielskiego, francuskiego i greckiego :D a uczyłam się jeszcze niemieckiego, tego hiszpańskiego i holenderskiego :D co ze mnie wyrośnie :D jakiś poliglota :twisted:
a teraz coś o diecie :) dziś rano zmusiłam się do płatków z mlekiem, ale ciężko mi wchodziło.. + kawa z mlekiem i cukrem (w zaokrągleniu policzyłam sobie 400kcal)
w szkole 3 wafle ryżowe (100kcal)
a na obiad zupa ogórkowa i pół gotowanej piersi kurczaka (350kcal)
nie liczę nic dokładnie wagowo, tylko tak mniej więcej ;)
boli mnie brzuchol od tych wczorajszyb ABSów :D ale będę twarda i dziś też zrobie :D
jestem dziś taka pełna energii przez tą piękną pogodę, że aż dam Wam krokusika :D
http://www.photos.a-vsp.com/fotodb/54_yellow_crocus.jpg
buziaki ;**
no i brawa za to śniadanie :)
no mnie hiszpański też się podoba :D a kolega jak kolega ;) co tu więcej opowiadać :D
a teraz mi się przypomniało, że jak byłam na wycieczce w Brukseli 2 lata temu to była też dziewczyna z 5 roku filologii nowogreckiej :D opowiadała co nieco - z tego co mówiła, to ciekawie tam mają :)
Witaj,
może troszkę nie na temat, ale w tym roku planujemy pojechać właśnie do Grecji na wakacje, bo moje kochanie spędziło tam 4 miesiące i było zachwycone.. Muszę teraz spróbować sławnych suflaków (jeśli tak to się pisze ;) ), bo podobno nasz kebab to nijak się z tym równa :D
Noemcia pisz wszystko co pamiętasz :D muszę wiedzieć na co się piszę ;)
Ivett miło mi, że wpadłaś ;) mówisz o souvlakach :D rzeczywiście pyszne jedzonko :D a nie dziwie się, że Twój mężczyzna jest zachwycony Grecją bo inaczej się nie da ;) zazdroszcze mu 4 miesięcy tam bo sama narazie nie mogę sobie na to pozwolić :)
a tutaj proszę.. souvlaki :D
http://www.yellow-net.com/greek-town...aki%5B1%5D.jpg
Podsumować dzień nadszedł czas ;) tak jak zawsze.. do 18 spokojnie ;) a potem pociągnęły mnie za sobą wafle ryżowe ;) dobrze, że nie jakieś mniej dietetyczne świństwa ;) poprawię się obiecuje ;) za to wytrwale zrobiłam dziś 8ABS :D a co :D ale bolą mnie mięśnie po wczorajszym, że prawie dziś nie wytrzymałam :P
mam poważną ochotę na piwko, żeby pozabijać szare komórki ;) ale się nie dam bo tyle kalorii zmarnować to grzech :D
macie moją mordkę ;) jak bedę miała fotki całości to wrzuce :)
http://img368.imageshack.us/img368/7...0966ay0.th.jpg
miłego wieczoru ;*
no w sumie jedyne co pamiętam, to to, że jak była tam na jakiś czas, to opowiadała, że zupełnie inaczej życie tam wygląda - nikomu się nigdzie nie spieszy, tańce i swawole, no... :D
a zdjęcie śliczne :) i chyba włoski Ci trochu urosły :) naprawdę pięknie wyglądasz :*