Witam
Na forum jestem już hoho i jeszcze dłużej, miałam sporą przerwę, ale niestety zdrowie i estetyka zmusiły mnie do powrotu tutaj
Jestem co prawda dopiero 18letnią dziewczyną, ale od zawsze walczę z wagą. Mam nieco ponad 180 wzrostu i wazę dużo za dużo, wstyd mówić.. narazie nie będę zdradzać.. jak schudnę choć troszkę to powiem
Miałam moje stare konto, ale postanowiłam, że muszę zacząć jednak od nowa.. od ostatniej poważnej diety minęło już trochę czasu, ale jeszcze wszystko pamiętam.. dalej po nocach śnią mi się tabele kaloryczne i rysunki do ćwiczeń które musze rano zrobić.. oczywiście nie robię.. a powinnam
Mam ograniczone możliwości ruchowe, ponieważ 2 tygodnie temu skręciłam sobie obie kostki, bark i jestem raczej unieruchomiona na jeszcze pare tygodni jeśli o ćwiczenia chodzi.. więc pozostaje mi dieta.
Nie mam wyznaczonego terminu do kiedy MUSZĘ schudnąć, ponieważ będzie to trwało w moim przypadku bardzo długo.. pierwszy przystanek: 2 sierpnia. kolejny wyjazd do Grecji
to z Grecją wiąże swoje plany na przyszłość, uczę się greckiego i wybieram się na filologie nowogrecką to tak żeby przybliżyć Wam mnie
nie ukrywam oczywiście, że został tam ktoś kto być może na mnie czeka i nie ukrywam również że chciałabym wyglądać jak najlepiej 2 sierpnia
oprócz monstrualnej wagi do moich problemów z ciałkiem dochodzą jeszcze rozstępy na brzuchu i boczkach są bardzo widoczne.. próbowałam już kilki maści i kremów żeby je wybielić, ale może ktoś z miłych forumowiczów ma jakiś sposób na te wstrętne blizny?
od dawna ograniczam słodycze, nie pije soków tylko wodę w dużych ilościach, do czasu wypadku starałam się ruszać na tyle na ile czas mi pozwalał.. niestety nie jadam śniadań. wiem, że to ogromny błąd ale do 15 potrafię nie zjeść nic i nie czuć głodu.. obiad jem normalny, za to po 18 dostaje napadów. i to chcę właśnie zmienić. 4 posiłki o regularnych porach
na tematy czysto dietetyczne wiem już wszystko po 18 latach walki z nadwagą
potrzebuje wsparcia psychicznego, ponieważ mam nie tylko problem z wagą, ale z całą sobą, od braku samoakceptacji pojawia się szereg ciągnących się problemów.. chcę je zwalczyć i liczę na Waszą pomoc
dziękuję za uwagę i życzę dobrej nocy
pozdrawiam, Asteraki.
Zakładki