Gratuluję udanych dzionków dietkowych. I gratuluję pierwszego sukcesu dietkowego :)
Podczepiam się pod wątek Twój i życzę fajnego spotkania z przyjaciółmi!
Również słonecznej niedzieli :)
Wersja do druku
Gratuluję udanych dzionków dietkowych. I gratuluję pierwszego sukcesu dietkowego :)
Podczepiam się pod wątek Twój i życzę fajnego spotkania z przyjaciółmi!
Również słonecznej niedzieli :)
Już wróciłam i już się spowiadam!!
spotkanie było cudne i nie było na nim piwa.......
tylko może białego wina :oops: :oops:
Ale nie czuję jakoś dietkowego poczucia winy :o
Dowiedziałam się w trakcie tego spotkania ,że nie należy wszystkich ludzi mierzyć jedną miarą.Wtedy człowiek jest szczęśliwszy-lub jak kto woli -bardziej zadowolony.
WITAJ AmmyLee.Miło cię poznać :D
Obiecuję że jutro nadrobię zaległości na waszych wątkach.
CAŁUSKI
Białe wino :) cóż, od czasu do czasu czemu nie, w ramach małej motywacyjnej nagrody :P
Fajnie, że spotkanie się udało. Z tym mierzeniem ludzi jedną miarą - zdaje się że masz rację, choć w moim przypadku potrafię trochę to w nieodpowiednią stronę naginać, stawiając najczęściej tym najbliższym wymagania jak z księżyca... :roll:
Spokojnej niedzieli! :)
Witam, dziekuję za wsparcie w moim watku :)
No i gratuluje tych 2kg, piszesz, ze to niby tylko woda ale przeciez...nawet i woda sama nie spada. Żeby ja zgubic tez sie trzeba napracowac 8)
Tak sobie mysle, jakby to pieknie bylo gdyby w odwrotna strone tez sie trzeba bylo napracowac, zeby przytyc, ale nie, kilogramow to zawsze przybywa hurtowo i niepostrzezenie :(
Pozdrawiam serdecznie, trzymaj sie! :D
Astrulek, a gdzie Ty się kochana podziałaś?
Wracaj do nas i pisz, jak Ci idzie :)
Trzymam kciuki i pozdrawiam środowo!
Czesc, co u Ciebie :D?? Jak dietka?
pozdrawiam ;)
Witam serdecznie moje panie!! Do poniedziałku raczej nie mam szans na usiąście i poczytanie u was ani na zdanie relacji z tego co u mnie -znak tylko daję ,że jestem i walczę.SERDECZNIE WAS WSZYSTKIE POZDRAWIAM I ŚCISKAM SOBOTNIO!!!!!! :D :D
Dobrze, że jesteś :)
Pozdrawiam zatem jeszcze niedzielnie i spokojnego, idealnego dietkowo tygodnia życzę!
ciągły brak czasu ,żeby usiąść i opowiedzieć co słychac.
ale do was staram się zaglądać i czytać co u was słychać :D
Wasze sukcesy podtrzymują na duchu,a porażki uświadamiają ,że nie jestem jedyna ,której ie zawsze wszystko idealnie wychodzi.
Serdecznie was pozdrawiam :*
:) o, przybyłaś :)
Ale powiedz, powiedz, jak Ci idzie :P
Również pozdrawiam serdecznie i życzę, by doba miała 32 godziny, by wszystko co trzeba dało się w niej zrobić :P