Tamarek na ścieżce usłanej kolcami - bikini 2009! foto str 4

Ktoś kiedyś powiedział: do trzech razy sztuka. A potem co? Poddać się? NIE! Zdarza się,że sie nie udaje... Trzeba sobie poukładać wszystko w głowie.. I ja właśnie ułożyłam..
Dostałam nauczkę.
WSZYSTKIE kg wróciły...
Znów mam te cholerne 99 kg na liczniku i mam siebe serdecznie dosyć!!
Mam wakacje.. Dużo ruchu (rower i basen) + dieta...
A za rok na plaży wystąpię w bikini :)
Jeśli chcecie wiedzieć więcej,zapraszam na stary wątek;P

http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0

Ale tamto to już przeszłość. Zaczynam od nowa,z nowymi siłami,nowymi motywacjami i nowym zapałem:)
A zaczynam już jutro,bo teraz muszę odpocząc po podróz,bo dzis wróclam z nad morza;)

się Wam zebrało wszystkim na powroty :P
nie ma co płakać, że kg wróciły - trzeba po prostu z nimi walczyć - aż do skutku :)
kciuki trzymam :)

ja tez niedawno powróciałam :lol:

zycze powodzenia:)
3mam mocno kciuki:)

:D Widywałam Cię przedtem na innych wątkach, ale jakos do Ciebie nie trafiłam :roll: :oops: Za to teraz chcę to nadrobić i wspierać Tamarka w walce z kilogramami. Powodzenia !!! Już na zawsze !!! :D :D :D

Najważniejsze to sie nie poddać!! i tak trzymać szkoda ze kilogramy wróciły ale cóż trudno najważniejsze że znów postanowiłaś z nimi walczyć :D

Trzymam kciuki by Ci pięknie szło!

Tamarku waznez ze sie nie poddajesz!!!:)

ja tez sie przylaczam do rzymania kciukow i wspolnej motywacjii :)

Bes No jak wracać to wszyscy na raz bo przecież w KUPIE SIŁA!!:)

Kinga i ja też trzymam kciuki :]

Jesi To tak jak ja do Ciebie :oops: No cóż,czas na zmiany :P Więc witaj w moich skromnych progach ^^

Justiole Też tak myślę. Ważne jest to,że mam chęci.I póki co dobry humor :]

Kasikowa Dzięki :]

Asq I oby to trwało jak najdłuzej... :P

CandyKiller Dziękuję :D

Z Waszym wsparciem zawsze łątwiej :)
A dziś to kurcze wróciłam z wakacji i od razu do roboty bo miałam remont w domu...Duży pokój a caaaaały dom jest taki brudny... :( Wszędzie brud!! ;( Bo trzeba było wygładzić ściane i sie pyliło... Więc zaczełam od kuchni i myję wszystkie garnki,szklanki,talerze,szafki... No cóż,spalę kcal ^^
A potem wybiorę się rowerkiem do tesco bo dietetyczne amu :]

To w Tesco polecam tuńczyka z suszonymi pomidorami i ziołami firmy John West :lol:

Ja też niedawno wróciłam, wszystkie zrzucone kilogramy i do mnie wróciły. Ale co tam - grunt, żeby się nie poddawać i dążyć do swojego celu - kiedyś na pewno uda nam się do niego dotrzeć.

Witam z powrotem na forum i życzę dietowych sukcesów :)
C.

Tamarku fajkne połaczenie przyjemnosci czyli zakupkow i rowerka hihihih:P:P

wspolczuje sprzatania po remoncie nienawidze tego jak wszystko jest wlasnie takie okurzone bleeeee

coś tam o tej kupie słyszałam :roll: :P :D
ja w sumie na porządniej to wróciłam niecałe 2 tygodnie temu, więc tylko nieznacznie Was wyprzedziłam ;-)

Witaj z powrotem Tamarku :) Trzymam kciuki i powodzonka !

Mialam tu dziś nie zaglądać ;) ale coś wewnątrz kazało mi się zalogować ;) teraz już wiem dlaczego... musiałam tu wejść żeby Cię znów powitać!!!!!

Martuś bardzo sie cieszę, że wracasz na właściwą drogę :)

Buziaki!!!

Cauchy To kupię następnym razem :P No właśnie,kiedyś się uda,dlatego nie wolno poprzestawać dążenia do niego!!:)

Asq Też nienawidze..Jakieś 3 dni będę to sprzątac :[ :[ :[ No,polubiłam rowerek to jeżdżę! :)

Bes Im nas więcej tym lepiej!!:)

Kuba Hej:] Dzięki! :)

Aguś Ah,to telepatia!! :P Tez się cieszę :))))))))

No,wstałam dziś o 11.45 :P Więc 2 śniadanka nie będzie xD Bo dopiero co zjadłam pierwsze.... :oops:
Postanowiłam,że będę pić te 3-5 FILIŻANEK czerwonej herbaty dziennie...Bo kurcze tylu szklnaek na pewno nie wypiję :) I właśnie stoi mi tu przed nosem czerwona herbata (bez cukru) i muszę się przemóc,żeby ją wypić.. :(( Uwielbaim ją ale z cukrem.. :(

A dziś na obiadek zrobię coś z przepisów Super Lini bo pamiętam,ze podobały mi się :))
A teraz lecę sie ubierać i sprzątać...Tylko wypiję :P

Dziś pierwszy dzień diety..Obudziłam sie i tak mi jakoś dziwnie się zrobiło,jak pomyślałam sobie,ze to dieta i że nie mogę wszamać kilku kromek chleba z masłem.... Tylko kupioną wczoraj grahamkę..i znów wszystko ważyć.. ale jak narazie jestem szcześliwa:)

Aaaa..jescze mialam napisać,że muszę wybrać się 2 l butelkę wody i codziennie do niej wlewać wode,żebym wiedziała ile piję..Bo ja nie mam wody w buterlkach w domu tylko kupuję taki 21 l baniak wody Bonart z kranikiem i z tego pijemy:P i nigsdy nie wiem czy wypiłam już te 2 l czy nie:P

Ach witaj z samego rańca po południu :wink: :lol:
Dobrze, że wstalaś !!!
Ty jesz śniadanie, a ja "obiadek"
300g pomidora+12 rzodkiewek :P Jęzor mnie pali, ale fajnie jest :lol:

Skutecznego pierwszego dnia diety życzę :D :D :D

3-5 czerwonej? a to nie ma ograniczenia do 2 dziennie? chyba że mi się coś pomieszało
a co do wody - polecam zaopatrzyć się w 2 litrowe butelki - przyjemniej się z nich pije i jakoś woda szybciej ubywa ;-)

Jesi Nie mogłabym zjeśc 12 rzodkiewek,już po 5 mi tak "ostro" :P Jak narazie jest skutecznie..

Bes No własnie wszędzie,wszędzie czytam,że 3-5...;) Kupiłam wodę 1,5 l,będę do niej codziennie wlewać swoją wodę :P Ja piję dużo-a moze tylko mi sie tak wydaje? :roll:

Ohh...robię sałatkę na obiad i zaraz zwariuję bo już chcę ją zjesć!! :evil: :evil: tzn podjadać przy robocie:[:[

Wzięłam przespis z Super Lini wydania specjalnego na sałatkę z wędzonym kurczakiem i groszkiem.Tylko zamiast szpinaku dałam rukolę,bo nigdzie nie mogłam go dostać :evil:

Za 20 min obiad :] I już będzie na koncie 700 kcal.... Myślę,ze dziś zjem trochę ponad 1000 ;P Ale plkanuję jesc w pierwszym tyg. do 1200.

JEŚĆ!!!!!!

To i ja witam w waszym gronie powracających kiloskow niestety .
Mnie udalo sie utrzymac na minusie 6 kilogramow .
niestety przy mojej wadze to nic ,ale zawsze cos .
Rowniez rowerkuje sobie ,no i basenik musze sie przeprosic z nim .
W planach mam jeszcze dziennie jakies cwiczonka w domu przed dvd ale to jak narazie plany:-) mysle ze jak sie zmotywuje to bedzie lepeij .
pozdraiwam i bede czesciej zagladac na forum to moje postanowienia .

hehehe kochana teroche traktujesz diete jak przymus i kare no nie?:P hihih ale rozumiem Cie bo tez bym czasem chciala sobie zjesc wszystko na co mam ochotke hihih:P:P

milego popoludnia;*

http://www.jazzhotl.pl/images/daniaDesery.jpg

Hej hej! :)

Widze, ze nie jestem sama z moimi dawnymi kilogramami! :)

Serdecznie pozdrawiam i lece dalej odwiedzac "stare" znajome!

Pring

DziOObek 6 kg to dużo,niezależnie od wagi! :) Ważne że postanowiłas znów zawalczyć!! Ja nie ćwiczę w domu bo nie..nie mam zamiaru,zeby moja rodzinka widziała,jak pocę się jak świnaia...:( Już taka jestem..Ale na aerobik to chodzę i mogę sie pocić przy tylu babkach!! :lol: No,ja zapraszam do mnie :)))

Asq Hmmm..czy ja wiem? Karę na pewno nie..Przymus? Też raczej nie.Raczej jako ograniczenie,a ja nie przepadam za ograniczeniami,w żadym względzie.Lubie być wolna,żeby nikt mną nie żądził... Ale pyszności mi tu wklejasz!;) ;*

Dzasta Witaj u mnie ;)

Sałatka zjedzona :D Ale była TAAAAAAAAAAAAAAKAAAAAAAAAA pyszna!!! Tata z Babcią to jedli aż im się uszy trzęsły!!! :] MNIAM!!!! :)) Nie sądziłam,ze tak się nią najem:] A jednak.. :lol: No i wypiłam czerwoną herbatkę :P Ale jakos tak... w filiżance smakuje lepiej niż w szklance :lol: :lol: :lol:
Aaaa,zapomnialam,że ja mam błonnik!;P Trzeba go zacząć jeść :]

A w sobotę chcę zabrać przyjaciólke (ona zaczyna dietę w sobotę własnie) na cały dzień na rower:) A w trakcie,za miastem,zrobię piknik niespodziankę!! :D Tzn chcę kupić owoce i zrobimy sobie sałatkę owocową na łonie natury:P Tylko na plecach będe musiała dźwigać arbuza,pomarańcze,jabłka,maliny,kiwi,miski,sztu� �ce,ścierkę do rąk...... Eh :P A jej kazałam wziąśc koc i piłkę bo ona nie wie nic o sałatce :D :lol: I już się doczekać wręcz nie mogę!! :] Oby pogda była..

A wiecie co? Jestem taak najedzona a kurcze ślinka mi cieknie bo nic słodkiego nie zjadłam.. :((((((((

bardzo dobrze, że nie zjadłas :D trzymaj tak dalej !
Pozdrawiam =*

Anette Dzień sie jeszcze nie skończył ^^ Ale nie zawalę :*

Kurcze,jak siedzę na forum to szybko czas leci :D

Zrobiłam nowe suwaczki i ciesze jak głupia,tak mi się podobają!:P
bo własnie zajmuję sie zmianami profilu :P
Teraz trzeba jakis ciekawy cytat znaleźć.... Albo nie,teraz zjem pomarańczę xD

OOooooooo witam Tamarka z powrotem na pokładzie :twisted: :twisted: :twisted: walczymy, walczymy :lol: :wink:

No hej Wampirku:P

X Grahamka średnio 100g 0,75 187,50
X Ser topiony Edamski małe opakowanie 100g 0,25 75,00
X Ser żółty Gouda pełnotłusty plasterek 15g 1 46,00
X Pierś pieczona średnio 100g 1 145,00
X Pomidor szt. 200g 1,5 51,00
X Jajo kurze szt. 60g 1 90,00
X Kukurydza ziarno konserwowe średnio 100g 0,25 30,50
X Groszek konserwowy 1/2 puszki bez zalewy 100g 0,25 18,25
X Sałata średnio 100g 1 14,00
X Oliwa łyżka 10g 0,5 45,00
X Pomarańcza bez skórki średnio 100g 2 80,00
X Jogobella light średnio 100g 3,5 210,00


W sumie kalorii: 992,25

+ 2 tic taci :lol:

Ruch? Sprzątanie,sprzątanie i...sprzątanie.I wyskok po Vitę Samo Zdrowie i Rozrywkę :lol:
No i na zakupy poranne....
:P :P :P

Scena dnia? Medytacja nad kurczakiem wędzonym :lol:

Hej hej!

Swietny pomysl z tym piknikiem i salatka owocowa! :) Dzien na rowerze tez mi sie niesamowicie podoba! Milej zabawy! :)

Dzasta Dzieki :)) Oby tylko w sobotę była pogoda :roll:

No,czas najwyższy posunąć suwaczek :] :D :D :D :D :D :D :D :D :D

:D :D :D Też Ci życzę pogody w sobotę, bo masz świetne plany. Życzę smacznej sałatki i wielu przejechanych kilometrów. :D

Muszę Cię też pochwalić za czerwony cytat. Bardzo do mnie przemawia :D

Pozdrawiam !!!

świetny pomysl z tym piknikiem hihihih:P a pozatrym fajnie ze masz kompana do odchudzania:P hihih

milego popoludbia Tamarku:);*

Jesi Dziękuję bardzo :D

Asq :] :] :] Nawzajem :*

No,właśnie zjadam śniadanko...wcześnie,prawda? :roll:
Omlet z parówką,cebulą i pieczarkami :P :mniam: A najadłam się jak ... :roll: :D

A na obiados kupiam kalafiora,ogórka i pomidorki koktajlowe(zakochałam się w nich!!!! :mrgreen: )

A teraz idę sprzątać.... ;/ tylko dopije herbatkę czerwoną :mrgreen:

Wpadam z rewizyta!!!

dziekuje za odwiedzinki i za obiecane kopy. Bardzo mi sie naleza... :oops:
dobrze ze wrocilas, bo nigdy nie nalezy sie poddawac!!!! tez moge powiedziec, ze wrocilam, bo chociaz jestem na forum nowa, to juz sie z 20 razy odchudzalam i chudlam nawt po 12 kg i wracalam.. za kazdym razem grubsza o 2 kg ale to nasz ostatni raz!!!!

Pewnie,ze damy radę i to bedzie ostatni raz!!! :))))

A oto i mój obiadek :

http://images25.fotosik.pl/248/4ce81874c0742c2f.jpg
:lol:

A teraz lecę do drogerii i może po buty,bo zachciało mi się butów na obcasie :lol:
A wiecie jak się najadłam? Już myślałam,że nie zjem więcej i zostawię.... Teraz musze pomyśleć nad kolacją i podwieczorkiem... ;/ I jakoś nie wiem co..Na kolację zjem chlebek fitness ale na podwieczorek? Nie wiem.. :(

I już jestem :lol: Kupiłam buciorki :mrgreen:
I tusz do rzęs Manhatan x treme super lash:P
I peeling do ciałą;D
i rękawice do masażu:]
I żel tutti frutti i mus do ciała również tej firmy,o zapachu melon & arbuz :]

I zadowolona jestem!!:))))))))

ale mi smaka zrobiłaś na kalafiora tym zdjęciem obiadu.Aż mi ślinka leci....uwielbiam kalafiora :D :D
I zakupy udane ^^.
Żyć nie umierać :twisted:

Widze tamarku:-) ,że tak jak ja ustrajasz talerze ,teraz nawet jak męzowi robię obiad to mu jakos tak artystycznie kłądę:-) i polewam dziwnie sosem na przykład:-)
Moja kolacja dzisja wyglądała jakby podana co najmniej w dobrym hotelu:-)
a nic specjalnego tam nie było :-)
nawet jak jem arbuza to sobie wydrążam takie kuleczki male i wkładam do salaterki :-)
całkiem inaczej smakuje hehehe
Tamarko/u bo niewiem jak to pisac ale chyba Tamarku :-) czy mozna gdzies zobaczyc Twoje fotki ?

Wampirku To kup :D Podzieliłabym się gdyby nie to,ze już nie mam... :(

DizOObek Mam Marta na imię :) Zdjęcia są na moim starym wątku.... poszukam trochę to Ci wyślę gdzie są :D No bo takie udekorowane to lepiej wyglądają i smakują :mrgreen: :]
A arbuza tez tak robię :D A jak robię sałatkę owocową to robię miskę z łupy od arbuza :mrgreen: :D

X Jajo kurze szt. 60g 1,9 171,00
X Pieczarki surowe szt. 10g 7 10,50
X Parówki drobiowe średnio 100g 0,5 104,50
X Cebula surowa szt. 90g 0,5 16,00
X Olej roślinny łyżka 10g 0,6 54,00
X Kalafior gotowany średnio 100g 3 87,00
X Ogórek szt. 200g 1 20,00
X Pomidory surowe średnio 100g 1 17,00
X Chleb fitness kromka 30g 2 100,00
X Ser topiony Edamski małe opakowanie 100g 0,2 60,00
X Polędwica drobiowa plasterek 12g 2 24,40
X Pomidory surowe średnio 100g 1 17,00
X jogurt naturalny 0,1% opakowanie 150g 1 82,50
X Miód łyżeczka 7g 2 46,00
X Chleb fitness kromka 30g 2 100,00
X Ser topiony Edamski małe opakowanie 100g 0,2 60,00


W sumie kalorii: 969,90

Cytat:

---

Omlet z parówką,cebulą i pieczarkami

---

Fiu fiuuuu :) Też chce jeść takie śniadanie :P Tyle, że omletu zrobić nie umiem a nikt mi nie zrobi ;)

hehehe, ja mialam tego nie czytać, a skomentowac cos innego, ale kubas mnie wyprzedzil i musialam przeczytac jego wiadomosc :wink:

Kuba Ale to nic trudnego :D Wystarczy podsmażyć parówkę,pieczarki i cebulkę a potem zalać roztrzepanymi jajami :P A potem przewrócić na 2 stronę :)))

A co się będe,dodam fotki znad wody :mrgreen: Postrasze trochę:P

No i nowa fryzurka,bo miałam 2x dłuższe włosy ;)

No więc łapcie 2 zdjęcia znad wody,tylko jak będziecie mieć koszmary to nie zwalać winy na mnie xD



http://images34.fotosik.pl/314/5ee1058ea370de06m.jpg

http://images34.fotosik.pl/314/d71b2c285fc6c2ea.jpg