Tak, tak, wstyd będzie niczym się nie wykazać. Pocieszam się, że w odruchu rozpaczy mogę w weekend zastosować dzień wodnika :lol: . No ale mam nadzieję, że się bez tego obędzie :lol:
Odrzuciłam pieczywo i inne wredne węglowodany o wysokim indeksie glikemicznym. Kaloraimi się na razie wcale nie zajmuję. Zobaczymy jak to wypadnie :D .
Caprica, Tobie jako założycielce i pomysłodawczyni tego wątku przysługują wszelkie prawa :D :D :D
pozdrawiam :D :D :D :D