dieta south beach

witam...chcialam zasiegnac waszej opini co do diety south beach zastanawiam sie czy jest to odpowiedni dieta do dlugotrwalego stosowania(31kg) czy raczej to krotkiego...moze ktos z was ja stosowal bardzo bym prosila o relacje z efektow i uwagi co do samej diety
qrcze jak sobie pomysle ze mam 31 kg doi schudniecia to az mi sie w glowie kreci:P no ale motywacje mam to najwazniejsze;d


pozdrawiam i czekam na odpowiedzi

:twisted:

SB to poprostu świetna diete :!:
Goraco polecam :!: Sama ją osobiście stosowałam i efekty były zdumiewające :!: [Niestety potem przerwałam ją bo popadałam w jeden kryzys za drugim... :cry:] A co najważniejsze nie głodzisz sie stosując tą diete :!:

Oczywiście od osiągnięcia sukcesu potrzebny jest ruch...duuużo ruchu, ale chyba o tym nie musze Ci przypominać :P

Jeżeli chodzi o te 31 kg, to nie przejmuj się nimi :!: Przecież uda Ci sie je zrzucić :!: Ja sama mam 35 kg za dużo ale myślę sobie że ludzie i po 80 kg są wstanie schudnąć, wiec i nam sie na pewno uda :D

ja właśnie nabyłam drogą kupna ksiażkę i przymierzam się do tej dietki :D zobaczymy co z tego wyniknie ... :?: :idea:

ja stosuja ta diete juz tydzien...niedlugo konie cpierwszej fazy...dietka jest super ale musze popracowac troche nad ruchem bo z tym ostatnio ciezko bo czasu nie ma...sesja;/ ale nadrobie to:) pozdrawiam










:twisted:

To najrozsądniejsza dieta,jaką znam.Najadasz sie do syta i chudniesz,a co najważniejsze-poprawia ci się skład chemiczny krwi i zmniejsza ryzyko zawału i cukrzycy.W ciągu 5 dni schudłam 2 kilo.Pozdrawiam! :lol:

CZEŚĆ DZIEWCZYNKI!!!
TAK CZYTAM O TEJ DIETCE IKAŻDY JĄ SOBIE BARDZO MOCNO CHWALI. WIĘ SOBIE POMYŚLAŁAM ŻE MOŻE WARTO SPRÓBOWAĆ.TYCH KILOSKÓW DO ZRZUCENIA TEŻ MAM SPORO ....TAK Z 15 NIESTETY :) GDYBY KTOŚ BYŁ NA TYLE MIŁY ŻBY MI NAPISAĆ GDZIE JA JĄ MOGĘ ZNALEŹĆ TO BYŁABYM BARDZO WDZIĘCZNA.
NO I CIEKAWA JESTEM CZY ONA DAJE TAKIE FANTASTYCZNE REZULTATY .POZDRAWIAM CIEPŁO KASIA

Cześć Kasiu!Wszystko znajdziesz w książce Artura agatstona pt."Dieta South Beach"-30 zł.Ale do 1.fazy(2 tygodnie)właściwie jej nie potrzebujesz.Wklep w przeglądarkę nazwę diety-jest sporo wiadomosci i przepisów.P.S.:Agatston jest kardiologiem,a tą dietę stosują m.in.jego chorzy na serce pacjenci.Książka jest przekonująca,a dieta oparta na naukowych podstawach.Powodzenia!Naprawdę chudniesz bez wysiłku. :lol:

DZIĘKI ZA ODPOWIEDŹ TAK SZYBKO SIĘ NIE SPODZIEWAŁAM ZARAZ BĘDĘ JEJ SZUKAĆ JAK ZNAJDĘ TO NAPISZĘ PA PA I JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ

Bądźmy w kontakcie-sama jestem ciekawa Twoich wrażeń.ja czuję się naprawdę dobrze-zero osłabienia,a waga spada!Odezwij się jeszcze.PaPa!

ja dziś jestem 6 dzień na SB i zupełnie mnie nie ciągnie do zakazanych produktów - jestem taka happy - mam więcej energii i w ogóle jest super
a w poniedziałek pierwsze ważenie :)

Ja od jutra przechodze na tą dietke, zakupiłam o niej książke i jeszcze tylko musze ją skończyć czytać.

no ja bede na czyms w tym stlyu od wtorku.

w kazdym razie zalaczam przydatny link: http://mwe.myftp.org/mambo/index.php...tpage&Itemid=1

Witajcie!!
Ja probowalam stosowac ta dietke tzn gdyby nie moja mazus ktory potrafi niesamowice kusic zakazanymi produktami to bym wytrwala. dietak jest super !!!
Jak ktos chce to podaje stronke, gdzie jest mnostwo przepisów http://www.twojadieta.pl/forum/viewforum.php?f=3

Ja postanowilam od jutra ,od niedzieli :) zastosowac przez 2 tyg diete kapusciana a pozniej albo 1000 kcal albo SB :)

zycze Wytrwalosci!!!

WITAJCIE WSZYSTKIE DZIEWCZYNKI!!
DIETA JEST NA PRAWDĘ FAJNA .
DZIĘKI MCDONNA ZA INFORMACJE SZUKAŁAM WCZORAJ INFORMACJI DUŻO ZNALAZŁAM I MYŚLĘ ŻE JEST TO DLA MNIE .NIE MUSZĘ LICZYĆ TYCH KALORIIA JEDZONKO TAKIE LUBIĘ.JUTRO IDĘ KUPIĆ SOBIE KSIĄŻKĘ I ZACZYNAM STOSOWAĆ TĄ DIETĘ.DO LATA NIEDALEKO I TRZEBA COŚ ZE SOBĄ ZROBIĆ.....
MYŚLĘ ŻE DIETKA +ĆWICZENIA I TROCHĘ SILNEJ WOLI I OSIĄGNIE SIĘ SUKCES.
DZIEWCZYNKI JAK MACIE JAKIEŚ SKUTECZNE ĆWICZENIA TO NAPISZCIE ALE TAKIE WYKONALNE DLA CZŁOWIEKA Z TYMI KILKOMA KILOSKAMI ZA DUŻO.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH GORĄCO ŻYCZĘ MIŁEJ NIEDZIELI PA PA
KASIA

ja się właśnie zastanawiam nad zakupieniem tej książki - przeglądałam ją w empiku ostatnio i faktycznie mogłaby być przydatna ;)
tylko szkoda mi trochę kasy, bo postanowiłam oszczędzać na rowerek magnetyczny - i każde 30 zeta jest na wagę złota w tej chwili ;)

Kasiu,trzymam kciuki-zobaczysz,będziesz zadowolona.Ja zrzuciłam 3,5 kg w ciągu 10 dni,chociaż bardzo oszukiwałam.Pozdrawiam wszystkie dziewczyny na forum! :)

CZEŚĆ MCDONNA I INNE DZIEWCZYNK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
KUPIŁAM KSIĄŻKĘ!!!NO I DAŁAM ZA NIĄ 19 ZŁ A NIE 30 (CHOCIAŻ BYŁY DROŻSZE) ALE TU TEŻ JEST WSZYSTKO. CIESZĘ SIĘ BARDZO ŻE NIE JESTEM SAMA W WALCE Z KILOGRAMAMI.
ZACZNĘ OD JUTRA ZGODNIE ZE WSKAZÓWKAMI I OD TEGO PIERWSZEGO ETAPU BO ZACIEKAWIŁO MNIE TO ŻE PONOĆ TEN PIERWSZY ETAP MA DAĆ REZULTAT W POSTACI BRAKU GŁODU WIECZORAMI A ŻE WIECZORKIEM JE SIĘ Z NAJWIĘKSZĄ PRZYJEMNOŚCIĄ TO SPRÓBUJĘ....CHOCIAŻ JA DIETĘ STOSUJĘ GDZIEŚ OD POŁOWY GRUDNIA WIĘC NIE WIEM CZY TO DA TAKI EFEKT JAK U CIEBIE MCDOONA BO TE 3,5 KG TO ŚWIETNY REZULTAT GRATULACJE !!!!!

Dzięki Kasiu!Ja Tobie też niedługo będę gratulować.Z tym brakiem głodu wieczorami to prawda.Dla mnie to kolosalna sprawa,bo kiedy byłam na innych dietach,czasami z głodu nie mogłam zasnąć.Poza tym zapewniam,że na SB nie doświadczysz ataków wilczego głodu także w ciągu dnia.Nie chciałam wierzyć w te zapewnienia,póki sama nie sprawdziłam.Zamierzam 1. fazę przedłużyć,bo spokojnie wytrzymam.Nie mam już "głodu węglowodanowego" :o Dziewczyny-pozdrawiam,ściskam i trzymam kciuki.Wy za mnie też trzymajcie.Pa pa!

właśnie dostałam książkę i zaczynam dietę south beach :mrgreen:

CZEŚĆ WAM WSZYSTKIM!!!!!!!!!!!!!
NO TO DO DZIEŁA MCDONNA PRZYŁĄCZAM SIĘ DO TWOJEJ DIETKI JAK MOGĘ OCZYWIŚCIE. ZACZĘŁAM DZIŚ OD PIERWSZEJ FAZY .COŚ W TYM JEST Z TYM GLODEM BO NIE ZJADŁAM DUŻO A NIE CHCE MI SIĘ JEŚĆ .A WSZYSTKO ZGODNIE Z ZALECENIAMI !!!!!!!!!JEDZONKO W TEJ FAZIE DO PRZEJSCIA TYLKO MUSZĘ SIĘ NAUCZYĆ Z TEGO CO PISZE W TEJ KSIĄŻCE KOMPONOWAĆ JAKIEŚ POSIŁKI.NO ALE MYŚLĘ ŻE BĘDZIE DOBRZE SUPER ŻE DOWIEDZIAŁAM SIĘ O TEJ DIECIE I ŻE WY TEŻ JESTEŚCIE .TAK MILEJ SIĘ ROBI JAK MOZNA SOBIE Z KIMŚ POGADAĆ I WYMIENIĆ DOŚWIADCZENIA.POZDDRAWIAM
JAK KTOŚ MA JAKIŚ FAJNY PRZEPIS NA OBIADEK ALBO COŚ NIESKOMPLIKOWANEGO TO NAPISZCIE
FLAKONKA JAK CI SIĘ PODOBA DIETA??JESTAM BARDZO CIEKAWA
KASIA

hej dziewczynki...
no to moja SB przeszla do 2 fazy ( w pierwszej shudlam 3,5 kg) no i wracam znow do pierwszej bo w drugiej za bardzo sobie poblazam. jestem juz po dietach ronych wiec waga spada troche wolniej...ale wazne ze spada!!!:)
sb jest super...aaa...no i chcialam wam polecic jeden przepis na pyszny obiadek z godnie z zalecaniami;]

szaszlyko z kurczaka:(ok 3 szaszlyki)
piers z kurczaka pokroic w kawalki polac lekko oliwa przyprawic (pieprz sol bazylia przyprawa do kurczaka) odstawic na godinke zeby sie zamarynowalo..po godz nabijac na szpikulce naprzemiennie z pieczarkami papryka cebyla itd...na konice lekko polac oliwa i wstawic do pikarnika na 40 min

do tego polecal salatke grecka skladzie;
pekinska
ogorek swiezy
pomidor
szczypiorek
ser feta


palce lizac..mowie wam swietny lekki obiadek!!!!!!!

pozdrawiam :twisted:

Witajcie babki!Kasiu,trzymaj się na SB,będziemy z Tobą!Ja polecam przepis na bigos light:kapusta,pierś z kurczaka,przyprawa do bigosu,pieczarki i co kto lubi,byle miało niski IG.Aldo jajka faszerowane-żółtko mieszasz z pieczarkami i podsmażaną cebulką,faszerujesz tym połówki jajek.Ryba w puszce,paluszki krabowe jako przekąska(3 zł),omlet z warzywami,pomidorowa z chudym jogurtem,zupa porowa(pora podsmażasz i dajesz do gotującego się bulionu,po chwili dodajesz trochę startego żółtego sera-pycha!).Jak mi sie jeszcze coś przypomni,to napiszę.Pa! :D

Zapomniałam dodać,że dziś zmieściłam się w jeansy ,w które nie mogłam się wbić od 2 lat.Juhu!

cześć laski !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
drudi dzień diety sobie mija , głodna nie jestem o dziwo no ale moje menu jeszcze nie jest zbyt wyszukane , cóż na kolację fasolka szparagowa z rybą duszoną ....
ale myślę ze jutro będzie lepiej .zapomniałam o sałatce greckiej (dzięki sandra za pomysł), a o czymś takim jak bigis light nigdy nie słyszałam tzreba będzie zrobić. ale ci zazdroszczę McDonna tych dżinsów w które weszłaś ja też mam taką jedną parę którą sobie zostawiłam z czasów chudszych ale cały czas mam nadzieję że już niedługo się w nie wcisnę
Pozdrawiam i trzymam kciuki za was wszystkie

kasiu, masz może przepis na ten bigos light? ;) a poza tym - gdzie tak tanio kupiłaś książkę??

Sorki,że odpowiadam za Kasię,ale akurat jestem w temacie.Przepisy(na ten bigos m.in.)można znaleźć na www,twojadieta.pl.A ta książka,która kosztuje 19 zł,to taki dodatek do tej grubszej za 29.Nie ma tam przepisów i jest mniej informacji,ale myślę,że taki poradnik z braku laku może być.Aha,są tam pewne modyfikacje-np. w 2. fazie można jeść marchew,a w 1. pomidory do woli ,chude mleko i jogurt naturalny odtłuszczony.

drugi dzień na sb zaliczony :mrgreen:

czy kapustę kwaszoną i ogórki kwaszone możemy jeść??

hej dziewczyny !!!!!!!!!!!!
też się zastanewiam nad paroma rzeczami np ogórki konserwowe?! czy można jeść tam w składzie jest cukier więc chyba nie. A kiszone wydaje mi się że tak ale pewna nie jestem. ta moja książka dziełem nie jest ale kupiłam ją żeby w ogóle poczytać co to za dieta .Fakt że nie ma przepisów to ból bo samemu ciężko się wymyśla rzeczy na bazie tych produktów które tam są podane
powiedzcie czy można jeść w fazie1 piersi kurze smażone no i schab chudy oczywuście .
DZIEWCZYNKI !!!!!!!!!! powiedzcie ile czasu waga może stać w miejscu bo ja zaczęłam stosować dietę do 15 grudnia taką zwykłą z ograniczeniem kalorii a na SB przeszłam w ten poniedziałek ale od dwóch tygodni ta obskórna waga stoi w miejscu.Dodam że chodzę na siłownie no i ćwiczę na stepperku w te dni jak nie jestem na siłowni. Powoli tracę wiarę w to ze mi się uda schudnąć, a tego nie chcę.
Pozdrawiam Kasia

Cześć Kasiu!nie jestem ekspertem,ale wydaje mi się,że Twoja waga stoi w miejscu,bo po prostu przybywa Ci mięśni od tych ćwiczeń-a to chyba dobrze :D Poza tym każdy organizm reaguje przecież inaczej.Sam Agatston wręcz zniechęca do ważenia się w 1. etapie,ale my babki,ród ciekawski,nie możemy sobie tego odpuścić :D Zważ się za jakiś czas,a pofruniesz pod niebo.Na pociechę powiem,że ja po 2 tyg. zrzuciłam 4,5 kilo,i to z oszukiwaniem.Zamierzam pociągnąć jeszcze tę fazę.Co do ogórków i kiszonej-w książce zaleca się wszelkie marynaty-ja pochłaniam np.paprykę i ogórasy-kiszone i marynowane.O kapuście coś czytałam,ale dokładnie nie powtórzę.Chodziło o to,że taki "zdrowy"kwas ma dobroczynny wpływ na nasz organizm(neutralizuje złe węglowodany czy jakoś tak).

jeśli kapusta dobra to dziś się nia objem :) i może zrobie ten bigos na który przepis podawałyście :) :lol:

a macie jakieś pomysły na dobre zupki?? bo chce mi się zupy :wink: 8)

a co do wagi to zupełnie nie umiem się powstrzymac i włażę na nia codzienie :cry: :cry:

A co do piersi kurzych,to na pewno można-najlepiej na grillu,ale ja prawie cały czas smażę na oliwie.Schab można-gotowany,ale jak sie domyślasz,ja smażę :D Bardzo dobry obiadek to np.pierś rozbita tłuczkiem,nafaszerowana tartym serem ,pieczarkami i cebulą,zwinięta.Do tego sałatka z pekińskiej,pomidorów,cebuli,ja daję jeszcze oliwę,trochę musztardy i-o zgrozo-majonezu i pół łyżeczki cukru.Nie poddawaj się tak łatwo,pomyśl,że nawet jeśli nie chudniesz tak szybko,to masz już o wiele zdrowszą krew( bo poprawił się jej skład chemiczny) i zmniejszone ryzyko chorób serca i tych związanych z niedrożnoscią naczyń wieńcowych.Pozdrawiam!

Flakonka,zupki yo dopiero pole do popisu!Kalafiorowa na bulionie z ząbkiem czosnku,pomidorowa z chudym jogurtem ,niedawno odkryłam też porową:podsmażasz pora,dajesz do gotującego się bulionu,gotujesz chwilę,a na koniec dodajesz troczę tartego żółtego sera.Naprawdę dobre.Możesz też kupić mrożonkę wielowarzywną,tylko pobaw się w Kopciuszka i powybieraj marchewkę.

ja jutro chcę ogórkową zrobić i mam nadzieje ze bedzie zjadliwa bez marchewki i bez ziemniaczków szczególnie :?: :?: :roll:

Ludzie,czy w tym naszym pieknym kraju nad Wisłą można gdzieś kupić ser żółty odtłuszczony???Przecież nie będę zamawiać przez internet.A jak się wkurzę ,to zacznę jeść tłusty.

no nie wiem u mnie jest w kazdym większym sklepie takim jak marcpol, leclerc i w marketach jak geant czy tesco.

dziewczyny nie doczytałyście się może czegoś o marchewce??? bo wyczytałam gdzieś, że po modyfikacjach jest dozwolona z 1 fazie?? wiecie cos o tym?? to prawda??

WITAM WAS!!!!!!!!!
DORWAŁAM SIĘ W KOŃCU DO KOMPUTERA, WIĘC MOGĘ SOBIE TROCHĘ POPISAĆ.
MCDONNA - SRE MOŻNA KUPIĆ ODTŁUSZCZONY NA PEWNO, JA WIDZIAŁAM MOZARELLE ODTŁUSZCZONĄ NA BANK,SPRAWDZĘ GDZIE TO CI NAPISZĘ.WJAKIMŚ HIPERMARKECIE NIE PAMIĘTAM . ALE JEST BO GO SAMA KUPOWAŁAM.ALE JA NIE LUBIĘ SERA ŻÓŁTEGO WIĘC KUPUJĘ RZADKO WIIĘC MUSZĘ SOBIE PRZYPOMNIEĆ GDZIE GO KUPIŁAM
CO DO TEJ MOJEJ WAGI TO PRAWIE SIĘ ZAŁAMAŁAM !!!!!!!!!!!!!!!! WIĘCEJ SIĘ NIE WAŻE BO TO JEST BEZSENS.BĘDĘ CIERPLIWIE CZEKAĆ NA EFEKTY, DZIĘKUJĘ ZA POCIESZENIE MCDONNA ŻE TO MOŻE WZROST MIĘSNI ZAMIAST TŁUSZCZU O TYM NIE POMYŚLAŁAM...... GRATULUJĘ 4,5 KG TRZYMAM KCIUKI ZA CIEBIE I ZA WSZYSTKIE WSPANIAŁE DZIEWCZYNY I ŻYCZĘ SUKCESÓW TYLKO I WYŁĄCZNIE NIE WOLNO SIĘ PODDAWAĆ. JA MOJE PIERWSZE ZAŁAMANIE MAM ZA SOBĄ I TO DZIĘKI WAM I TEMU FORUM DZIĘKUJE BAAAARDZO BAAAARDZO
KASIA

hej dziewczynki:)

ja to ogolnie blogoslawie dzien w ktorym odkrylam SB!!! czizus o wiele latwiej sie zyje...weglowodanow typowo obiadowych (ryz ziemniaki makoron) nie jem juz miesiac i praktycznie nie tesknie...z chlebem mam małe problemy i czasem skubne,..
mam pytanie czy dozwolone sa sladowe ilosci pieczywa chrupkiego Vasa??to mnie intryguje;]

od marca mam zmaiar kupic karnet na basen...to juz jest jakies postanowienie bo w sumie uwielbiam plywac i kiedys trenowalam...ale od kiedy mi sie przytylo to krepuje sie chodzic na basen :? musze to pokonac :wink:

co do sera odtluszczonego to widzialam go w Aushanie;]

pozdrawiam, trzymajcie sie cieplutko :twisted:

sandra a jakie wyniki wagowe?? bo ja się boję, ze choc zgodnie z sb jem za dużo i nic nie schudnę :cry:

CZEŚĆ SANDRA !!!
JAK EFEKTY PO MAIESIĄCU DIETKI??JESTEM BARDZO CIEKAWA JAK CI IDZIE TAK RZADKO SIĘ ODZAWASZ. WYDAJE MI SIĘ ŻE ŚLADOWE ILOŚCI WASY NIE ZASZKODZĄ CHCIAŻ EKSPERTEM NIE JESTEM
NAPISZ JAK CI IDZIE POZDRAWIAM KASIA
PS. A BASENU SIĘ NAWET NIE WAŻ WSTYDZIĆ PO TO ON JEST I TAK PIĘKNIE PŁYWANIE WPŁYWA NA SYLWYTKĘ, JA NIESTETY NIE MOGĘ BO TEŻ BYM CHODZIŁA.
CZEGO TU SIĘ WSTYDZIĆ JAK SIĘ KOMUŚ COŚ NIE PODOBA NIECH SIĘ NIE PATRZY I TYLE.TRZYMAJ SIĘ CIEPŁO