Witam gorąco!!!!!
Uff tydzień był bardzo zabiegany.
Ale najpierw sie pochwalę, za sobą mam weeked zakupowego szleństwa :wink: Wiecie co, ja na normalnych zakupach ciuchów , w sezonie letnim nie byłam kilka lat. :shock: Efekt tego był taki,że jak prosiłam na początku swoje stare rozmiary to patrzyli na mnie jak na wariata :wink: Potem okazało się,że potrzebuje 3, 4 rozmiary mniejsze :D :D :D
Aha-po raz pierwszy w życiu chodzę w rybaczkach
Potem przez tydzień znowu małe wariactwo +odcięcie od kompa :evil:
Dzisiaj czeka mnie miły, babski wieczór, w przytulnej restauracji. W takich chwilach prawie zapominam o chorobie....
Każdy z nas chyba zna kogoś kto jest w Londynie, ja jeszcze nie o wszystkich wiem czy wszystko w porządku :?:
Ale gdzie sie podziały dziewczyny :?: :?: Jola póki co świetnie bawi się w Pieninach, a reszta :(
P.s zapomniałam o najwazniejszym.. elektorniczna waga do ważenia jedzenia trzyma mnie teraz w ryzach,że aż miło :D
http://www.kartki.albercik.pl/kartki/funny/grzeczny.jpg [/b]