-
Cześć!!!
Dzisiaj zrobiłam to EKG i badania krwi ,a wyniki będą jutro.Jutro mam też wizytę u okulisty.Jak się wyrobię z czasem to pójdę do internisty z tymi wynikami.Dam znać jak będę wiedzieć coś bliższego.
Lekarka pochwaliła za mądrą dietę to znaczy nie taką wybiórczą,bo należy jeść wszystko tylko w granicach rozsądku!Czy są potrzebne witaminy to się okaże.
Cieszę się,że tak dobrze się trzymasz!!Staraj się wychodzić z domu chociaż na troszkę,bo to poprawia nastrój :lol: :lol: :!:
Pozdrawiam :!: http://www.gify.biz/gify%20%20postac...iolki__31_.gif
-
to jestem ja, troche niewyraźnie
-
Proszę ,proszę.......kogo ja tutaj widzę!!!!!Bardzo ładna z Ciebie dziewczyna !!!!!!!!Oj,chciałoby się mieć tyle lat co Ty!!!!
Do jutra :D :!: :!: :!:
-
Dziękuję!!! :D
Poprostu to kwestia dobrego fryzjera :wink: , a z wiekiem to jest tak,że coprawda mam 27 lat, ale ze swoją waga czasami wygladam poważniej niż mój 40-letni niemąż :?
Podobnie jest z moją mamą, która wygląda duzo młodziej właśnie dlatego,że jest szczupła.
Niestety od wielu lat nie mągę sie ubrac stosownie do wieku i to tez długo mnie frustrowało(frustruje?)
Czas to zmienić!!!! :D :D
-
Cześć!!!
Nawet nie wiesz jak marzę,żeby włożyć coś innego niż te workowate i najczęściej ciemne ciuchy!!!!!!!!!!!!!!!!!!Mam nadzieję,że latem mi się uda to zmienić!Mimo czterdziestki na karku też chciałabym wyglądać w miarę atrakcyjnie!
Musimy to zmienić!!!!!
Jak ja już tęsknię za wiosną!!!
http://www.pozdrowienia.pl/kartki/wiosna/1442096la1.jpg
Trzymaj się!!!A jak tam idzie Ci z dietką?
-
CZEŚĆ!!!!
Z dietką wszystko ok. Wczoraj zjadłam 1020 kal :D . A więc toroche mniej niz zwykle, ale cieszy mnie to,ze taka ilość mi wystarcza.Poza tym byłam od południa cały dzień poza domem :) Praktycznie popołudniu zjadłam obiad i juz bez kolacji było :)
Zjadłam więc
:arrow: 1 kromka pełnozier. chleba+1drobiowa mielonka+10 g masła, oraz galaretka drobiowa=290kal
:arrow: Wasa, drobiowa mielonka, 100 ml sok pomidorowy, FIT8 sródziemnomorski(polecam pycha)=160 kal
:arrow: grochówka, wasa=430
:arrow: kuleczki zbożowe, mandarynka, 1 landrynka miętowa=137
Nie wiem czy pisał ci kiedyś że na kazdy posiłek mam wyliczona okresloną liczbe kalorii, wg wskazówek z info.di.twojadieta
pozdrawiam i ciesze się,że Twoje wyniki sa dobre :D :D
-
Gosza bardzo się cieszę,że tak dobrze Ci idzie :D :lol: :!:
Nic mi wcześniej nie pisałaś o tych wskazówkach,muszę tam zajrzeć.Wiem tylko mniej więcej jak podzielić kalorie na cały dzień,ale nie za bardzo mi to wychodzi!Jem po 20-tej bo tak wracam do domu i najczęściej przed kolacją mam jeszcze do 1000 ok.250-300 kcal.Staram się wtedy dojeść owocami.Ufffff...ten sok warzywny ani troszkę mi nie smakuje!!!!Wolę pomidorowy,albo "Fit" owocowy z błonnikiem!!Staram się urozmaicać posiłki,żeby się nie znudzić, bo nuda w diecie to nasz wróg! :roll: :!:
Pozdrawiam cieplutko :lol: :lol: :lol: :!:
-
Cześć Skarbie!!
Dzisiaj króciótko, bo duzo rzeczy mam do nadrobienia. stronka to http://twojadieta.info. Ja sobie wyznaczyłam wg tego stałe godziny, i ilości kalorii. te górne oczywiście.
Wczoraj zjadłam te warzywa po holendersku z sosem z jogurtu nat.+ makaron. Mała modyfikacja tego co było w ,,Superlinii,,. A dzisiaj pasa z avocado(ale więcej nie kupie bo strasznie tłusty jest ten owoc i ma duzo kalorii, a w smaku :? ), otrąb, 10 g dżemu i jog. natur. Pierwszy raz taką pastęę zjadłam i czuję sie niegłodna :D To też znak bo do tej pory myślałm,że na snaidanie słuzy mi tylko pieczywo :evil:
[/b]Wczoraj było 1130. a na kolacje zrobiłam sobie:pieczarki na 10 g masłą i udusiłąm je. Posypałam 20 g żółtym serem i połozyłam na wasę-2. Wyszło 200 kal, a smak jak zapiekanka :wink:
pozdrawiam
-
Gosza ,życzę ci udanego weekendu :D :D :D :!:
Przepraszam,że dziś tak krótko,ale nie mam wiele czasu!Poprawię się :oops: :cry: :!:
http://www.pozdrowienia.pl/kartki/verte/verte54.jpg
-
Cześć!!!!!
Dłudo się nie odzywałam. Ot poprostu trudne dni za mna. Byłam opuchnieta i na tabletkach. Nie ważyłą się więc bo przy okresie to nie ma sensu :? Jak przyżyłam szok kiedy okazało się, że na wadze jest 88, czyli 2 kg mniej :!: :!: :!: :D :D :D Z nie dowierzania nawet nie zareagowałam, tzn nie ucieszyłam się :shock:
Tak więc z ditą wszystko w porządku :lol: Natomist w niedzielę u mnie królowało chińskie jedzenie, ale nie z torebki :wink: Miałam kiełki bambusai soi, jadalne kasztany,sos sojowy, makaron sojowy, chińskie grzybki i papier ryzowy. Wyszło sajgonki 8) Panowie mieli ja z ryżem ja już nic bo 1 miałą 140 kal, wiec zjadłam 2 . panowie potem coś chodzili głodni, :wink: :P ja byłam zadowolona bo mi wystraczyło
teraz kombinuje co zrobic zsoczewicy...acha a w sobote miałm kaszke kus kus..fantastyczna :!: :P
Co do badań ide w piątek do kliniki. I mam nadzieję,że tym razem się uda :lol:
pozdrawiam