Na pewno polałaby się krew :lol: - żartuje oczywiście ;)
Wersja do druku
Na pewno polałaby się krew :lol: - żartuje oczywiście ;)
no popatrz - u mnie to samo :) (Mój do dziś wspomina, jak mi się wtedy włosy zakręciły od deszczu i marudzi, żebym kiedyś zrobiła sobie takie same ;) )Cytat:
Zamieszczone przez Nantosvelta
A ja zaczęłam się jąkać pod przejścim na placu Solnym ;p- taka zdesperowana byłam :lol:
Ekhm to gdzie te fotki ? :P ;)
no już już :)
oto krótki fotoreportaż ze spotkania z Jeni16 :]
na przełamanie pierwszych lodów - spaceromarszobieg po plaży w deszczu ;)
jak widać glany nie są dostateczną przeszkodą, by zażyć morskiej kąpieli ;)
http://images4.fotosik.pl/79/ac7d6af11b0a7a75.jpg
deszcz również w niczym nie przeszkadza :P
ani w uniemożliwianiu ludziom ucieczki z plaży
http://images1.fotosik.pl/124/899101e474d344ea.jpg
ani w zwiedzaniu wydm ;)
http://images4.fotosik.pl/79/e2c52b5684f44948.jpg
zaraz potem był szaleńczy bieg pod górę w wielkiej ulewie ;)
jak wiadomo - po czymś takim nie wygląda się najlepiej ;)
http://images1.fotosik.pl/124/92b44f403374227b.jpg
po randce z ręcznikiem był czas na małe śniadanko i herbatkę...
http://images4.fotosik.pl/79/0d43ca735fb190f9.jpg
i przeglądanie zrobionych do tej pory fotek
http://images2.fotosik.pl/115/9a4708dbf0e4f655.jpg
oczywiście ile można siedzieć w domu - mimo niepewności co do pogody bes_ z Jeni wybrały się na zwiedzanie... namiotów z wszystkim od 5 złotych ;)
http://images2.fotosik.pl/115/4e0f91b6f7f2deec.jpg
http://images4.fotosik.pl/79/821bb9cccb35b513.jpg
oczywiście po takich wojażach trudno nie zgłodnieć ;)
jeszcze tylko szybkie mycie rączek...
http://images4.fotosik.pl/79/97ef5375dde46164.jpg
i wreszcie można było zająć się konsumpcją ;)
http://images3.fotosik.pl/115/4fe9457a460fd906.jpg
http://images4.fotosik.pl/79/86fbb9d1225d80d4.jpg
objedzone forumowiczki wróciły do domku Jeni na krótką sesję foto :)
najpierw w nasze ręce wpadł niewinny krokodylek stojący pod ścianą domku :P
http://images4.fotosik.pl/79/d70b6d9640a3b33c.jpg
http://images2.fotosik.pl/115/6a77a21b6c8ca674.jpg
następnie sprawdzałyśmy możliwości samowyzwalacza...
http://images2.fotosik.pl/115/25e6f6a7bc76b96b.jpg
i długość naszych rąk ;)
ręka bes_
http://images2.fotosik.pl/115/2114e6efe1f87850.jpg
i Jeni :)
http://images1.fotosik.pl/124/c8bd6b36ed04b3cd.jpg
szybkie spojrzenie na zegarek i...
niestety czas już było wracać do domu :(
http://images4.fotosik.pl/79/00eac2d8261ccb81.jpg
ale mam nadzieję, że to nie było nasze ostatnie spotkanie :)
nie wiem jak Jeni, ale ja bawiłam się świetnie i chętnie to powtórzę :)
Świetne fotki Bes!! Ahh....zazdroszcze :) :).
Najbardziej mi się podoba zdjęcie z misiami :D.
Ale te jedzonko...ahh...wygląda smakowicie ;)
a z jedzonkiem jest mała ściema - mamy fotkę z tą samą porcją - to akurat Jeni jedzonko było - moje jeszcze "się robiło" ;)
Faktycznie :D Tez najbardziej podobająi się foty z misiakami :D
A Jeni to chyba już się nie odchudza nie?? ;)
szczerze mówiąc Jeni jest chyba gdzieś w połowie odchudzaniowej drogi w tej chwili ;)
ale patrząc na te fotki też bym napisała to samo :P