Wersja do druku
Fla, pamiętam o Was - Was się nie da zapomnieć :mrgreen:
jednak mam taką szopkę teraz, że nawet czasu na spanie nie mam za bardzo :roll: mam jednak nadzieję, że wreszcie po 6 grudnia będę miała chwilę wytchnienia i także tutaj ponadrabiam zaległości :)
Triss, chyba "wykrakałaś" :twisted: waga pokazała mniej :shock: :shock: :shock: normalnie szok na całego :shock: :shock: :shock:
i tylko brzuch mógłby już przestać boleć...
No to ja w takim razie wykrakuję, że brzuch przestanie boleć :D
Gratulacje :)
umieram... chyba mnie grypa nie ominie... albo inne paskudztwo :/
a poza tym powinnam się uczyć, bo sobota tuż tuż, a się zupełnie nie mogę zebrać :(
Biedactwo, jak się czujesz, już lepiej?
Uściski :)
heh... czuję się już lepiej... chociaż nie powiem - były już momenty mało przyjemne :/
aktualnie jestem na antybiotyku i z jedzeniem mam totalną huśtawkę - czasem zupełnie nie chce mi się jeść - a czasem zjadłabym całą lodówkę - paranoja :/ ciężko to trochę przetrwać, ale chyba jakoś dam radę...
oby tylko ten antybiotyk zadziałał - bo brać trzeci w ciągu 2 miesięcy to już mi się nie widzi...
tylko waga w miarę lojalna - co prawda pokazała tylko sto gram mniej - ale ważne, że nie więcej :)
ana co chorujesz, że znów antybiotyk bierzesz ??? :roll: :roll: :roll:
No pewnie - gratuluję spadku wagi, każde 100g to trochę bliżej celu :)
Przesyłam dużo wirtualnego zdrówka :)
Fla, żeby to ktoś wiedział :/ najśmieszniejsze (albo może najtragiczniejsze), że w pierwszej wersji lekarz przepisał mi antybiotyk, którego nie ma w żadnej hurtowni w PL :shock: :shock: :shock: to co to było?? :shock: :shock: :shock:
Triss, no ba :] zwłaszcza jak się choruje i z dietą są problemy - nie mówiąc o ćwiczeniach :)
Bes przede wszystkim to dużo zdrówka życze bo jak ono bedzie to i dietka i ciwczenia lepiej pójdą.... nauka z resztą tez...w koncu muszisz ponadrabiac te uczleniane zaleglosci 8)
pozdrawiam, trzymaj sie cieplutko ;)
jestem do niczego... znów przytyłam :(
a poza tym byłam u fryzjera - wydałam pół pensji, ale chyba jestem zadowolona...
postanowiłam wkleić kilka fotek - a co mi tam... wszystkie z tego roku jakby co ;)
najpierw dwie z 15 września:
http://bes-xyfki.webpark.pl/5.jpg
http://bes-xyfki.webpark.pl/1.jpg
dwie z ostatniego czwartku (8 grudnia):
http://bes-xyfki.webpark.pl/4.jpg
http://bes-xyfki.webpark.pl/3.jpg
i dwie ostatnie z piątku 9 grudnia:
http://bes-xyfki.webpark.pl/7.jpg
http://bes-xyfki.webpark.pl/2.jpg
wiem wiem... wyglądam okropnie... ehh...
Bes, bardzo ładnie Ci w tej nowej fryzurce :)
A co się stało, że znowu przytyłaś? Dietowe grzechy?
Trzymam kciuki, żeby waga zaczęła spadać.
Usciski :)
Wygladasz bardzo szczuplo na tych zdjeciach.
Triss, no właśnie po tej chorobie się rozstroiłam i zupełnie nie mogę się znów zebrać do walki :( za to Ty idziesz jak burza :) gratuluję!!!
Caprica, jeszcze gdybym ważyła tyle, na ile wyglądam na tych fotach to bym była szczęśliwa ;) ale jeszcze długa droga :?
kupiłam sobie dziś świetną spódnicę - jak będę miała chwilę, to dokleję jej fotkę - szkoda tylko, że nie mogę się jeszcze w niej zapiąć, bo to ambitny rozmiar 44 (ale spódnica tak boska i do tego za 29.90 zeta, że nie mogłam sobie darować :P)
Bes, już niedługo spódnica będzie Ci za duża :) Ja mam jedną sukienke w rozmiarze 44, w którą na początku sierpnia wchodziłam jak baleronik i wyglądałam w niej okropnie. Dziś postanowiłam ja założyć... i musiałam na wierzch założyć gorsecik, bo sukienka jest drastycznie za duża. Życzę Ci, żeby i z Twoją wkrótce tak było :) A zdjęcie pewnie, wklejaj :)
dziś rano obudziłam się z nadmuchanymi do koszmarnych rozmiarów węzłami chłonnymi - ciekawe, co to może oznaczać...
Bes, moim zdaniem oznacza to, że powinnaś pójść do lekarza.
Dużo zdrówka przesyłam :)
Hi Bes,
postanowiłam Cię odwiedzić , bo dawno nie zaglądałam. Widzę,że jakieś choróbsko się na święta przypałętało :( ojoj zdrówka życzę i ładnie leżącej spódniczki:)
pozdrawiam cieplutko
Na te święta, moc najpiękniejszych życzeń
otwartego serca, samych życzliwych ludzi dookoła
uśmiechu, błogości, lekkości
radości z każdego dnia
codziennie uczucia ze coś ważnego sie zrobiło
naj, naj, naj.....
Świąt wypełnionych radością i miłością,
niosących spokój i odpoczynek.
Nowego Roku spełniającego wszelkie marzenia,
pełnego optymizmu, wiary, szczęścia i powodzenia. Życzy skierka187
http://ure2.fm.interia.pl/aca.GIF
ja tylko na chwilę z przedświątecznym ostrzeżeniem - od dziś radzę się cztery razy zastanowić zanim wyjdziecie na ulicę
PS. a nawet pięć razy :P
PS.II (dla zbyt zabieganych, by mieć czas na wychwycenie aluzji) ZDAŁAM!!! prawko jest moje :twisted: :twisted: :twisted:
Aby wszystkie dni w roku były tak piękne i szczęśliwe,
jak ten jeden wigilijny wieczór.
Aby Twoja twarz i twarze Twoich najbliższych zawsze rozpromieniał uśmiech,
a Gwiazda Betlejemska prowadziła Cię ku szczytom
http://www.franciszkanie.pl/ekartki/kartki/bn06.jpg
Ps. I dużo, dużo silnej woli potrzebnej do nieprzejedzenia sie przy stole świątecznym.
Bes, gratulacje!!! :) Teraz koniecznie jeźdź, nawet jeśli nie masz swojego samochodu. Ja popełniłam ten błąd i po zdanym egzaminie nie jeździłam... no i tak już nie jeżdżę od 15 lat :(
A z okazji Świąt dla każdego mam tradycyjną triniową paczuszkę z energią. Do Twojej dokładam przede wszystkim dużo zdrowia, bo widzę, jak często masz z tym problemy. I dużo samozaparcia i woli walki :)
Ściskam i życzę Wesołych Świąt :)
Witaj Bes :)
życzę Ci pogodnych i radosnych Świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze :)
życzę Ci też dużo sił i wytrwałości do walki o lepszą siebie :)
no i gratuluję zdanego egzaminu :D super :)
gorąco Cię pozdrawiam!! :)
http://www.edycja.pl/upload/kartki/242.jpeg
WESOŁYCH ŚWIĄT, SAMYCH RADOŚCI I WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ :)
http://gfx.volny.cz/up/pohlednice/santasleigh4.gif
żebyś kochana nie szalała za bardzo ze swoim nowym papierkiem bo niektórzy jeżdzą po polsce :P
To ja też, ja też!
Gratuluję prawka :) ja nawet nigdy nie probowałam zdawać, ale może wszystko przede mną ;) I wytrwałości w dietce! I trzymam kciuki (oj, dużo ich mam) za Ciebie również. A w wakacje założysz piękne bikini :twisted: (i będziesz w nim jeszcze piękniej wyglądać!)
C.
Czyżby jakaś osobliwość anatomiczna typu 15 kciuków u każdej dłoni? :shock: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Cauchy
http://www.spdebno.ugnowytarg.pl/obrazy/kartka1011.jpeg
Życzę Ci
Nadziei, własnego skrawka nieba;
Zadumy nad płomieniem świecy
Filiżanki dobrej pachnacej kawy
Piekna poezji, muzyki;
Pogodnych Świąt zimowych,
Odpoczynku, zwolnienia, oddechu.
Chwil roziskrzonych koleda, smiechem i wspomnieniami...
WESOLYCH SWIAT!
ojejq - aż mi teraz głupio, że nie miałam kiedy pochodzić po forum z życzeniami :( ale nawet w Wigilię pracowałam do upadłego :(
nic to - i tak wiecie, że życzę Wam przede wszystkim trwałego spadku wagi - a co :P
prawko dostanę dopiero pod koniec stycznia, więc na razie możecie odetchnąć - a później to już nie omieszkam sobie pojeździć wreszcie i to nie tylko po PL ;)
witam i pozdrawiam wszystkie stalsze i nowe bywalczynie wątku - a od nowego roku nie pozwolę już, by spadł na drugą stronę - czas w końcu się pozbyć nadmiaru kilogramów - SKUTECZNIE!!! :) :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Witaj! Chciałam się przywitać, pogratulować prawka i życzyć dalszych sukcesów! Ja tam się boję jeździć samochodem bo to taka duża odpowiedzialność... Jeśli już bedę podchodziła do prawa jazdy to zdecydowanie na motor ( bezpieczniejszy i już jeździć umiem). Pozdrawiam serdecznie :*
bes ja skonczylam wlasnie kurs i w styczniu zapisuje sie na egzamin. trzymaj za mnie kciuki...
Bes, nasz szalony kierowco, pomożemy w utrzymaniu twojego wąteczku na pierwszej stronie :)
Usciski :)
Bes..gratuluję prawka którego prawie posiadaczką jesteś już od tygodnia :!: :!: :!:
ojjjj jaki śliczny avatarek :D
http://www.101.pl/kartki/kartki/swieta/balwan3.gif
teraz moja kolej na wpisanie się ;)
kath, od tygodnia to ja mam tylko psychiczny spokój ;) a prawko jak mi dadzą przed końcem stycznia to będzie dobrze :)
Triss, ja przepraszam, że tutaj (wiem, że już gdzieś to chyba było, ale nie mogłam znaleźć) - czemu Ty właściwie jesteś Triss? ;)
julcyk, powodzenia! w ogóle nie wyobrażam sobie zdawania egzaminu na nowych zasadach - to parkowanie na mieście... brrr...
Pring, zupełnie się z Tobą zgadzam jeśli chodzi o dużą odpowiedzialność, ale moim zdaniem jeżdżąc na motorze ponosi się taką samą odpowiedzialność - mało tego - kierowcy samochodów mają do motocyklistów ( w większości słuszny) uraz i traktują ich gorzej niż innych ;) więc nie wiem czy to bezpieczniejsze ;)
a ja znów spuchłam - zaczęło się przedwczoraj spucnięciem węzłów chłonnych z lewej strony (czyli z drugiej niż ostatnio), ale zamiast zejść, to wczoraj zaczęła mi puchnąć prawa strona - jak tak dalej pójdzie, to Nowy Rok będę musiała zacząć wizytą u lekarza :/
a poza tym to dziś zrobiłam sobie akrylowe pazurki i uczę się żyć od nowa LOL ciągle się boję, że albo mi się złamią albo przynajmn iej lakier odpryśnie - normalnie porypało mnie do reszty :roll: :roll: :roll:
wróciłam tylko pazurki dokleić ;)
wiem wiem - okropne - ale walić to... i tak miałam koszmarny dzień - nic tylko sobie w łeb palnąć...
http://bes-xyfki.webpark.pl/mini.jpg
Witaj Bes :D
szczęśliwego Nowego Roku :D
a dziś szamańskiej zabawy ! :)
pozdrawiam Cię gorąco
http://www.galeria.cyfrowe.pl/p/4/a/21545.jpg
wszystkiego najlepszego w Nowym roku
http://i.wp.pl/a/f/jpg/9004/nowy_rok195x210.jpg
Bes, ja jestem Triskell, Triss to dziewczyny tu na forum niektóre na mnie mówią, to chyba ich trzeba zapytać, czemu :)
Pazurki w moich ulubionych kolorach :)
A w Nowym Roku życzę Ci spełnienia wszystkich marzeń - tych dietowych i tych innych.
Uściski :)