Wszystkiego najlepszego :):):)
http://kartki.onet.pl/_i/d/mycha_wpada_na_prezenty.jpg
Wersja do druku
Wszystkiego najlepszego :):):)
http://kartki.onet.pl/_i/d/mycha_wpada_na_prezenty.jpg
dziękować dziękować :)
ja dziś tak zaglądam i podczytuję życzenia - i mi się mordka śmieje cały czas :)
tylko z pisaniem gorzej, bo jak rano na szybkiego robiłam sałatkę urodzinową, to ciachnęłam się wieczkiem od puszki w kostkę wskazującego palca (tak aż do kości brrr) - no i z pisaniem na kompie teraz marnie mi idzie... :roll:
ja to jednak sierota jestem :roll:
oj boshe boshe kochana uwazaj na siebie bo normalnie tu stopa teraz palec wskazujący:( uwazaj:)
Stoooo laaaaat, stoooo laaaat, nieeeech żyje, żyje naaaaaam!
Stoooo laaaaat, stoooo laaaat, nieeeech żyje, żyje naaaaaam!
Jeszcze raaaz, jeszcze raaaaz, nieeeeech żyje, żyje naaaaaam!
NIEEEEEEEEEEEECHHHH ŻYYYYYJEEEE NAAAAAAAAM!
Niech jej gwiadka pomyślności nigdy nieeeeee zagaaaaśnie!
Nigdy nieeeeeee zagaaaaśnie!
A kto z naaaaaami nie wypiiiiiije
<bluesowa wstawka> NISKOKALORYCZNEJ HERBAAAATYYYYY</koniec bluesowej wstawki>
Niech pod stołem zaśnie!
A kto z naaaaaami nie wypiiiiiije
<bluesowa wstawka2> WODY MINERAAALNEEEEJ!</koniec bluesowej wstawki2>
Niech pod stołem zaśnie!
Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat,
Niechaj żyje nam!
Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat,
Niechaj żyje nam!
Niech żyje naaaaam, niech żyjee naaaam,
W zdrowiu szczęściu, pomyślności,
Niechaj żyje naaaam!
I jeeeeeszcze jeeeeedeeeeen i jeeeeeszcze raaaaz,
stooo lat, sto lat niech żyyyyyje naaaaam...
No dobra, już kończę :P
Asieńko kochana! :)
:arrow: W dniu urodzin życzę Ci przede wszystkim dużo zdrowia, co byś sobie już nie uszkadzała żadnych członków o różne części umeblowania tudzień wyposażenia kuchennego i żebyś ogólnie tryskała samym zdrowiem :)
:arrow: Rozstania się z kilosami trwale i bez żadnych absolutnie sentymentów :)
:arrow: Worka pieniędzy, żeby udało się pozbyć wszystkich długów i uzbierać kapitał na działalność gospodarczą, która przyniesie takie zyski, że będziesz banknotami w marmurowym kominku palić :D
:arrow: MIŁOŚCI! Bo to najważniejsiejsze na świecie, a jak ktoś mówi inaczej, to dac mu w pysk, bo kłamie.
:arrow: Przyjaciół, takich prawdziwych, którzy zawsze dla Ciebie będą i dla których Ty zawsze będziesz chciała być.
:arrow: I ogólnie spełnienia marzeń, ale nie wszystkich, co? Bo jak nie mamy o czym marzyć, to strasznie szaro jest :)
BUUUZI! :*****
HALOOOOO!
Mam nadzieję, że uszkodzenie nie jest nadmiernie poważne i jak piszesz na klawiaturze to krew nie tryska :evil: sto lat, sto lat, życzę też.
Halo Halo!
Puk Puk!
Gdzie jesteś?
wróciłam. od tygodnia wypluwam płuca i dziwię się, że jeszcze są na swoim miejscu :/ normalnie masakra - gorzej jak gruźlica :/
poza tym od czwartku nie byłam w domu i pewnie mi się ostro po głowie za to dostanie - pomijając fakt, że taaaaaaak mi się wracać nie chce, że szok :/
no i pewnie utyłam, bo jedzeniowo była masakra - trochę wina braku kasy, trochę jakiegoś lenistwa, trochę choroby - nvm. dotrę do domu, to się zważę i wreszcie ruszę dupę na właściwe tory.
Mychaaaa :((((((
Gdzieś Ty się tak załątwiła bidulo? Leczysz się chociaż czymkolwiek, czy w ramach akcji "nienawidzę lekarzy" olałaś kompletnie? :(((((((
Na razie to Ty wypnij pupę na wagę i wyzdrowiej. A żeby wyzdrowieć, to trza jeść zdrowe rzeczy, a zdrowe pewnie będą dietetyczne i waga zrobi niespodziewajkę ;)
Trzymaj się cieplutko i melduj jutro grzecznie, jak samopoczucie. Ściskam mocno!
podsumowania po raz kolejny dziś nie będzie - nie mam siły na nic. zaraz się chyba uduszę od kaszlu, a gripex się skończył i powinnam wybrać się na spacer do apteki :( nie muszę chyba mówić, że taaaaaaaak mi się nie chce :(
normalnie masakra. wagą faktycznie zajmę się później - na razie tylko znów zaczynam pilnować jedzenia, bo ile można jeść słodkie :/
i w ogóle od niedzieli idę do pracy - jest nowa promocja w Lucasie i udało mi się wkręcić - nie wiem tylko, jak tam wysiedzę te 10h z tym kaszlem :/ no ale chociaż jest tam internet, to mam nadzieję, że pomożecie mi tam wytrwać jakoś.
a no i uczelnia od poniedziałku :( ja nie chcę :((((