imperfect gratulacje! Już prawie połowa za Tobą, super. :)
Wersja do druku
imperfect gratulacje! Już prawie połowa za Tobą, super. :)
GRATULACJE IMPERFECT
KILOSIKI PIĘKNIE SPADAJĄ SUPER
POZDRAWAIM
oj do polowy jeszcze troszke mi zostalo, ale juz mniej niz wiecej :P
dziekuje wszystkim, bardzo mnie podbudowujecie.
dzieki tez, ze do mnie zagladacie pomimo, ze nie bylo mnie tu kilka dni :P
mialam lekki kryzys, nie zwiazany z dietka dlatego mnie nie bylo, ale znow jestem. dietkuje nadal i co mnie cieszy najbardziej, od momentu kiedy zaczelam nie mialam jeszcze nawet najmniejszych watpliwosci czy zalamek (tfu, tfu odpukac w nie malowane).
Połowa z tego, co Ci zostało - tak miało być. ;) W skrócie: 1/3 :D
o tak jeszcze troszke przede mna... ale co tam, tyle juz przeszlam tej drogi, wiec dam rade dojsc do mety :wink: :P taki maratonik :wink:
wczoraj ostro sobie pocwiczylam,robilam cwiczonka na miesnie ud, posladkow, ramion i brzucha, a dzis mecza mnie zakwasy, no nic chyba bede musiala sie przemoc i pomimo bolu powtorzyc ta wczorajsza serie.
http://www.comics.com.ve/images/145.jpg
IMPERFECT JA WIERZĘ W CIEBIE I TA RESZTA 2/3 SZYBCIUTKO ZOSTANIE POKONANA!!!
WIECIE CO TAK SOBIE MYŚLĘ ŻE KIEDY JUŻ BĘDZIEMY LASKAMI MILOBY BYŁO9 SIĘ SPOTKAC!!!
POZDRAWIAM
Mam nadzieję ,że każda z nas dotrwa do końca :D . Sama sobie sie dziwię nigdy tyle nie wytrzymałam, duża zasługa jest tego ,że jestem z Wami. Tylko czasem się złoszczę ,że tak późno wziełam się za siebie
masz racje ninka, pewnie nie jedna z nas dziwi sie sobie, ze juz tyle czasu minelo, a poddanie sie nawet nie przyszlo na sekunde do glowy.
ja kiedys wytrzymalam max 2 tygodnie (na tych "cudownych" dietach), ale zaraz to wszystko wracalo. jakos nigdy nie narzekalam na swoja wage, ale teraz.... w kazdym razie chyba wygladam juz lepiej. bynajmniej tak mowi moj maz, ja nie widze roznicy. owszem ubrania sa za luzne, nosze spodnie o dwa rozmiary mniejsze, ale kiedy patrze w lustro nadal widze grubasa takiego jak kiedys :? tylko jedno moze pomoc... trzeba dojsc do celu :P
dzis wieczorkiem wazenie, juz nie moge sie doczekac :D
Ja u siebie też dużej różnicy nie widze , co prawda ciuchy mniejsze juz noszę. Ale muszę Wam powiedzieć bardzo pomaga robienie zdjęc co jakiś czas , na nich widac jaka jest różnica. Niedawno ogladałam zdjęcie robione m-c przed odchudzaniem, byłam w szoku :!: jak mogłam tak wygladac. Dziwie sie mężowi że mnie nie zamknoł i nie trzymał bez jedzenia :twisted:
Takie przeglądanie fotek jest bardzo motywujące
Imperfect czekamy na ogłoszenie wyników po dzisiejszym ważeniu :D
:P :P :P kolejne 1,6kg mniej :P :P :P
czuje sie wspaniale.
z tymi zdjeciami to prawda, ja tez nie moge uwierzyc, ze az taki byl ze mnie potwor :shock:
ale juz nigdy wiecej :!: :!: :!: :P