-
gagaa dobrze cie rozumiem, dopiero do mnie doszlo ile jest tych kilogramow jak zaczelam odchudzanie. przezylam szok, troche mnie to przerazilo, ale walcze, i wierze, ze mi sie uda. tobie na pewno tez, bede trzymac mocno kciuki :P
a u mnie zastoj wagi, juz od ponad tygodnia budze sie, staje rano na wage i ciagle widze to samo. troche to dolujace, ale musze to jakos przetrwac. chyba nic innego nie wchodzi w gre :?
-
Imprfectgirl nie poddawaj się :!:
zrobiłaś coś o czym ja zwasze marzyłam i osiągnęłaś więcej niż mi się kiedykowiek udało. Jak nie w tym tygodniu, to na pewno w następnym waga ostro ruszy. Bądź twarda :D Twoja waga wzięła Cię na przetrzymanie :wink: ale wygrasz Ty :!:
-
dzieki LoonaLoona :P
poddawac sie nie mam zamiaru, tylko strasznie mnie to wkurza, ze staram sie jak moge a waga nie chce sie ruszyc :?
mam nadzieje, ze szybko to jednak minie, i znow bede mogla cieszyc sie kazdego tygodnia z coraz to mniejszej liczby :P
-
Imperfectgirl pewnie, że nic innego nie wchodzi w grę jak przetrwanie tego. Wiem to jest strasznie wkurzające, wcale Ci się nie dziwię, że się złościsz. Ale uzbrój się w cierpliwości, a będzie Ci ona wynagrodzona. Zobaczysz potem waga ruszy jak szalona. Trzymam kciuki, żeby to było jak najszybciej.
-
Imperfek... taki niestety nas głupi organizm że waga może stanąć nawet na miesiąc ALE PAMIĘTAJ ŻE JUŻ MASZ ZA SOBĄ 17 :lol: :lol: :lol: KILOSIKÓW A WAGA NIEDŁUGO ZNOWU ODPUŚCI I ZACZNIE SPADAĆ :!: :!: :!: TYLKO TRZYMAJ SIĘ TWARDO TAK JAK DO TEJ PORY :!: :!: :!:
POZDRAWIAM
-
dziekuje gosik :P
mam nadzieje, ze jak juz zacznie spadac to chociaz bedzie to niezla, okragla cyferka :wink:
-
kochane jestescie :) najbardziej mnie dzis podnioslo na duchu spotkanie z psiapsiółką...usłyszałam..."cześć!!!....... ...CHUDZIELCU "dodam ze dawno sie nie widziałyśmy)))))) będzie dobrze....dam rade i znów będę fruwać nad ziemią czego i WAM zyczę przyznam się że dziś gdy naszłam mnie myśl na słodkie...zmrużyłam oczy i zobaczyłam sie w rozmiarze 40 pomaga :D :D :D imperfect...ja sie tego spodziewam juz wkrótce....ze waga stanie...zostałam nawet uprzedzona ze w sierpniu będzie jeszcze gorzej ze moze mi ta wskazówka utknąć na dłużej...ale lepiej że stoi niz ma iść do góry....a myślę że im dłuej stac bedzie tym potem efekt będzie trwalszy...tak to sobie tlumacze i tego sie bede trzymac...cmoki
-
Zignoruj głupią wagę. Powiedz, jak tam wymiary? Nie wierzę, że one też utknęły i nic się od tygodnia nie zmieniło.
-
dzieki laseczki, kochane jestescie
bede sie trzymac mocno, wlasciwie juz nawet nie mysle zeby sie nawcinac czegos nie zdrowego, przyzwyczailam sie do nowego stylu i musze powiedziec, ze jestem bardzo zadowolona z efektow. nie dosc, ze chudne, to nawet zeby bardziej wybielaly :wink: :P
Albinko niestety nie wiem jak wymiary, bo nie mierze ich co tydzien, ale z tego co widze po spodniach to chyba cm maleja :D
gagaa chyba przyjmiesz to lepiej niz ja (zastoj wagi), bo przynajmniej ju sie tego spodziewasz, ja myslalam, ze albo mnie to ominie (co jest wrecz glupie :shock: ) albo dopadnie mnie jak bede miala juz jakies 30kg za soba.
niedlugo jade do Polski i myslalam, ze schudne jeszcze troszke, cala rodzinka bedzie sie cieszyc, a tu jak na zlosc zastoj.
ja chce juz zeby waga ruszyla, proooooosze :(
-
waga KŁAMIE
Ty przecież chudniesz. I schudniesz jeszcze sporo, zanim przyjedziesz do Polski. :D