Mort wez swego szczura na spacer :wink: powaznie, ja nie zartuje, ja kiedys ze swoja wychodzilam, cale szczescie, ze byla tlusta, to szybko nie uciekala :wink:
Wersja do druku
Mort wez swego szczura na spacer :wink: powaznie, ja nie zartuje, ja kiedys ze swoja wychodzilam, cale szczescie, ze byla tlusta, to szybko nie uciekala :wink:
Hej Mort. Chyba jestem ostatnia, ale...
SPEŁNIENIA WSZYSTKICH MARZEŃ Z OKAZJI URODZIN!
obyś za rok o tej samej porze była laska! :D
oprócz życzeń urodzinowych:
GRATULACJE Z OKAZJI KOLEJNEGO KILOGRAMA MNIEJ!
Jestem z Ciebie dumna. :)
Dziękuję za życzenia, Albina :D
Wstyd :oops: ... Wstyd i hańba :oops: 3 dzień nie mogę się wziąć do żadnych ćwiczeń :oops: Dopadł mnie mój kumpel Leń :?
http://myn.ath.cx/~smola/graphics/garfield20.gif
Na szczęście zaraz idę na miasto, zapłacić rachunki, to wrócę pieszo...
Heeehhhh....
Mort :) zaczęło się odliczanie do pełnoletności co?? :D super!!
Słonko gratuluję siódemeczki z przodu!! Pamiętam ja ja zobaczyłam ten przeskok z 80 na 79 to się taaaaaaaaaaak bardzo cieszyłam, że szok :D
A teraz bierzesz się ładnie za odchdzanie dziewiąteczki.. 8,7,6.................. aż będzie 0 i...... i znów tu będzie taaaaaaaaka radość pojawi się z przodu szóstka :!:
Na pewno tak będzie, ale czas pożegnać kumpla Lenia (ja też.. tak wiem wiem.. :roll: ), a wtedy szybko swoją wymarzoną wagę osiągniesz i co wazne - na zawsze! MIŁEGO DNIA SŁONECZKO :D http://www.gify.neostrada.pl/gify/zw...a/misie/21.gif
Anikas, dziękuję:) Ja też prawie skakałam z radości, że w końcu 7 z przodu, bo przez długi czas nic i nic i nic :?
Właśnie wróciłam z miasta. Zgodnie z postanowieniem, wróciłam sobie na piechotkę. Jakieś postepy są widoczne w walce z koleżką Leniem i zacząć walkę ze spółką KG&CM, bo się zbytnio rozrasta.
Zaraz sobie zrobię jakiś prowizoryczny obiad, później trochę sprzątania i koniecznie, koniecznie, koniecznie jakieś ćwiczenia!
Po Świętach muszę pokazać niektórym ciołkom z klasy, że jest widoczna różnica :twisted: Yeah! Czas się ponownie wziać za siebie, czyż nie? :twisted:
No gratuluje siódemeczki ;-)))
Mi ostatnio waga pokazuje 109 ;-) a ponad tydzien temu było 114 :P
nie chce mi sie wierzyć wieć bede musiała wyprobować inną wage:P
Chociaż kilka osoób zauważyło że lepiej wygladam,ale nie wiem czy to grzeczność czy prawda:P
Tak jak Ty nie mogłas doczekać się siódemeczki ja nie moge doczekać się dziewiąteczki:P
Morcik trzymaj sie. ja wiem, ze kiedys calej twojej klasie oczy wyjda na wierzch :wink: :P :P :P
widzę Mort, że mamy wspólnych znajomych (ostatnio za bardzo się udziela Pan Leń ;))
ehhh... a ja się dziś tak objadłam, że szkoda gadać :( porażka na maxa :(
dobrze, że jutro post :P
http://www.opoka.org.pl/images/e-kartki/304.jpg
Mort życzę Ci radosnych i pełnych ciepełka rodzinnego Świąt!! :D