-
Brawo Gosiu -pieknie sie trzymasz :D :D :!: Wierze w Ciebie :!: :!:
wiesz co??Myślę,ze 1000 kalorii to zły pomysł,przynajmniej na początek :!: :!: Za dużo ważysz,żeby tysiak sie sprawdził-moze i dużo schudniesz,ale nie bedzie to zdrowe chudniecie.Będziesz również ładnie chudła jedząc 1300-1500 kalorii.W miarę jak waga bedzie spadeć,wtedy mozesz zmniejszać ich ilośc np. o 100 w każdym miesiącu. wejdż na tą stronkę i oblicz sobie kalorie (PPM/CPM) - prawidłowa przemiana materii http://www.forumginekologiczne.pl/kalkulatory .Po obliczeniu odejmnij od wskażnika CPM tysiac kalorii-wyjdzie Ci ilosc jaką mozesz jeśc i chudnąc.Nie znam Twojego wzrostu,wiec obliczyłam "tak na oko" i wyszło mi,ze możesz smiało jeść 1700 kalorii przy siedzącym trybie życia ,przy średnio aktywnym trybie mozna jeśc wiecej:) :!:
http://i28.tinypic.com/15dmkw1.jpg
-
Gosiu ja też uważam że 1000 dla takim grubsaków jak my to za mało... tym razem chcemy bez jojo prawda :D
Coś u mnie na wątku na ten temat :)
-
Cześć dziewczyny w piątkowy ranek z miłą perspektywą coraz bliższego weekendu.
Tak czytałam co piszecie o 1000kcal i powoli zaczynam się do tego zrażać. Chyba muszę rzeczywiście troszkę zwiększyć limit, ale nie tak od razu. Będę podwyższać troszkę, aż dojdę do ok. 1400. Może waga nie stanie. Ale i tak coraz bardziej kombinuję jak tu wcisnąć rowerek do domu, więc dojdzie ruch. To na pewno będzie spadać.
Luna rzeczywiście udało Ci sie z tym celowaniem na oko. Mi też dokładnie tyle wyszło na tym kalkulatorze.
No to buziaki przesyłam i pozdrawiam wszystkich.
-
Witaj Gosiu! dziewczyny chyba maja racej 1000kcal to troche malo...taka racja glodowa..mi rzadko sie udaje utrzymac 1000kcal..czesciej jem tak 1200-1500kcal...I dosc duzo sportu robie....ale waga stoi niestety od miesiaca..no coz, moze w koncu sie przekona. Moja slaboscia sa slodycze, niestety..
Pozwolilam sobie obliczyc na kalkulatorze, tym co Lunka podala, ile powinnam jesc kcal, zeby chudnac wyszlo mi jakies 1500 a normalne zapotrzebowanie 2600...ale jak tak sobie mysle, ze jadlabym 2600 codziennie, to chyba napewno bym tyla...nie wiem..pewnie tez i przemiana materii troche rozregulowana jest
Gosiu, dasz rade, trzymam kciuki!
czy sa gdzie zdjecia twoich synkow do obejrzenia moze?
-
Witaj Gosiu,
chcialam Ci życzyć udanego dietkowo i nie tylko weekendu i też uważam ze jednak nie tysiak, ale spokojnie i na początek 1500 kcal będzie super :)
i na pewno będziesz chudła :)
super ze kombinujesz z tym rowerem! :)
buziaczki
-
Gosiu na 1400 przy twojej ilości ruchu na pewno będziesz chudła :D
Miłego weekendu :D
-
-
Witam poniedziałkowo i spadkowo, bo u mnie dzisiaj ważonko cotygodniowe było. Udało się pozbyć -1,4kg. :D :D :D Bardzo się z tego cieszę. Jakoś weselej wtedy rozpoczynać nowy tydzień.
Wczoraj udało mi się zorganizować 45 minut ćwiczonek, że dzisiaj mięśnie czuję. No ale teraz to będzie tylko lepiej. Mąż przyszykował mi super miejsce na rowerkowanie. Co prawda w garażu, do którego muszę dość tak z 10minut, ale taka spacerowa rozgrzewka przed i po się przyda. No i maluszek nie będzie mi przeszkadzał w spalaniu kalorii. Więc już nie ma zmiłuj się, trzeba zacząć ćwiczonka i się nie wymigiwać.
:lol: :lol: :lol: No i wczoraj peeling kawowy był. Jeszcze tylko muszę zorganizować jakieś olejkowanie i foliowanie i znowu będzie jak kiedyś.
Dziękuję Wam za odwiedzinki u mnie. Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego tygodnia.
-
Brawa dla męża i dla Ciebie :D
-