DOBRANOC - KOLOROWYCH SNÓW
http://people.freenet.de/odigomon/ka4.jpg
Wersja do druku
DOBRANOC - KOLOROWYCH SNÓW
http://people.freenet.de/odigomon/ka4.jpg
Witam porannie i wtorkowo i przesyłam moc pozytywnej energii :D
http://people.freenet.de/odigomon/ka10.jpg
przyszłam odkurzyć Twój wątek :!:
wiesz co wstydź się :!: gości do sprzątania zostawiasz :?: :!:
a może sama byś się tu w tym celu pojawiła :?: :mrgreen:
http://www.gifs.ch/Gemischtes/images/besen.gif
Albino! Gdzieś Ty? Ani tutaj, ani na gadu... Ja znów wracam;) Ciekawe na jak długo starczy mi motywacji...
Nie ma Cię nadal? :(
WRACAJ!!
Buziaki ślę
Ula
Hop do góry, pora odświeżyć stary wątek ;)
Rok temu zaczynałam. Pora to powtórzyć ;)
Zima dokonała spustoszeń w moim ciele :P
Jest tak:
waga 73,3 kg (ojojoj)
talia: 80 cm
biodra: 103 cm (i pomyśleć, że kiedyś była tu dwucyfrówka)
udo: 61 cm
Jedyne z czego jestem zadowolona, to ramiona, którym poświęciłam swego czasu wiele godzin ćwiczeń :) Ale co z tego, skoro efekt zanika przy reszcie :P
Początek: dzisiaj
Koniec: początek wakacji
Dieta: 1200 kcal
Konsekwentnie do celu - start!
Albi :!:
nooooo gdzieś Ty sie podziewała :?: co sie z Tobą działo :?: :?: :?:
wszyscy się o Ciebie martwili :roll:
czekam na wyjaśnienia :twisted:
ps.. wspaniale Cięznowu widzieć :D :D :D
hello ;)
ponownie witaj na forum :D
wyrwałości i powodzenia w dietkowaniu :)
udanego tygodnia :)
Pierwszy dzień za mną, wczoraj tylko 1100 kcal, momentami było ciężko, ale tak już jest na początku rzucania każdego nałogu ;)
Cieszę się, bo czuję się zmotywowana i pewna tego, że mi się uda, tak samo mocno, jak przed rokiem.
Wtedy tak naprawdę chudłam przez chyba ok 4 miesiące, pożegnałam kilkanaście kg, a potem przez kilka miesięcy miotałam się, bo z jednej strony chciałam schudnąć, a z drugiej miałam tej diety serdecznie dość ;) Tak samo jak pisania o tym, że chcę, ale mi nie wychodzi. Owszem, przytyłam te kilka kilogramów, trochę szkoda, ale na szczęście wszystko jest do nadrobienia. Podsumowując: przerwa wyszła mi na dobre, polecam ;)