-
Zmotywowały mnie wasze wypowiedzi i postanowiłam zastosować jakieś balsamy, itp. Po jakże przyjemnym doświadczeniu masażu pod prysznicem mogę ze spokojnym sumieniem polecić kosmetyki pierre cardin. ja dostałam je od brata. czuje sie po nich świetnie. Może nie powodują sadku tłuszczyku bezpośrednio ale świetnie relaksują a sam masaż poprawia krążenie. Tak czy owak stosowanie różnego typu smarowideł to świetna sprawa. dzięki za natchnienie, bo wcześniej mi sie nie chciało z tym bawić, ale teraz wiem ze to był błąd. Pzdr. :D
-
zamiast tych wszystkich foliowan i tp... wystarczy goraca kapiel z dobrym plynem do kapieli. dove ma fajne, plyny, o wysokiej zawartosci olejkow. 15 minut w wannie , skora miekka, nawilzona. nie trzeba sie nawet balsamowac.
-
Zakupilam olejek cynamonowy i zaczelam go uzywac- naprawde grzeje :lol: :lol:
Po pierwszym razie oczywiscie przecholowalam i zamiast pod pierzynka lezelam 30 min w wannie z zimna woda -czulam sie jak po oparzeniu slonecznym :oops:
-
-
Hop do góry ;) bo temat godny polecenia ;)
-
A uciekaj mi do gory! I to szybko!!! :wink: Mam na mysli watek oczywiscie :wink:
Dziewczyny, czytajcie, bierzcie porady Margolki i innych forumowiczek garsciami :D
Dziekuje wszystkim za bardzo cenne porady!!!
-
Cześć :!:
Jestem tu sobie po raz pierwszy i wątek bardzo mi sie spodobał :) przeczytałam na razie tylko do połowy, bo sporo tu tego :D
Większośc chwali tu peeling kawowy, ale ja robiłam sobie kilka razy peeling z oliwy z oliwek i cukru, no i tez po nim skóra jak jedwab :D ale strasznie brudzi łazienkę, bo wszytsko jest tłuste od oliwy i można sie poślizgnąć :( więc chciałam się przerzucić na ten kawowy.
No i mam pytanko do gospodyni wątku, czy ten "mój" peeling z oliwy przyniesie takie korzyści jak ten kawoy i czy w ogóle słyszłaś o nim? Mi się wydaje, ze chyba jest lepszy, bo przy okazji dobrze nawilża skórę, ale jak znajdziesz chwilkę to napisz co o nim sądzisz.
Oczywiście mam nadzieję, ze inne forumowiczki tez się wypowiedzą :)
Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi
Cmoki w boki
-
Buuuu :cry: nikt mi nie odpowiada :(
Margolcia, gdzie się podziewasz :?: Czekam na odpowiedź :)
Buziole
-
Cześć :!:
Jestem tu sobie po raz pierwszy i wątek bardzo mi sie spodobał :) przeczytałam na razie tylko do połowy, bo sporo tu tego :D
Większośc chwali tu peeling kawowy, ale ja robiłam sobie kilka razy peeling z oliwy z oliwek i cukru, no i tez po nim skóra jak jedwab :lol: ale strasznie brudzi łazienkę, bo wszytsko jest tłuste od oliwy i można sie poślizgnąć :( więc chciałam się przerzucić na ten kawowy.
No i mam pytanko do gospodyni wątku, czy ten "mój" peeling z oliwy przyniesie takie korzyści jak ten kawoy i czy w ogóle słyszłaś o nim? Mi się wydaje, ze chyba jest lepszy, bo przy okazji dobrze nawilża skórę, ale jak znajdziesz chwilkę to napisz co o nim sądzisz.
Oczywiście mam nadzieję, ze inne forumowiczki tez się wypowiedzą
:) :) Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi
Cmoki w boki
-
Ja jeszcze nie robilam kawowego, ale tez o nim sporo slyszalam. Kawa podobno lepiej działa, bo w każdym kremie antycellulitowym masz kofeinę, a kawa przecież z tego słynie :)
Do mydła w płynie lub czegoś do mycia należy dodać fusów z kawy :)
Jak wypróbujesz daj znać :)
A swoją drogą chyba wezmę dziś z pracowego expressu trochę fusów i sama stestuję ;)