-
No i teraz mnie korci żeby sprawdzić tą autocenzurę...cholercia!
Aniu cieszę się, że powolutku dochodzisz do siebie.
Nie mogę się jednak zgodzić co do zniszczeń. Mistrzem demolki jest moja córunia! Dziewczynka ! Aż sprawdzę......
Dziewczynka jednak!
Aniu jak następnym razem postanowisz wypić winko - to daj znać - siądziemy sobie przy necie i obalimy buteleczkę, a potem takie "inne" pobuszujemy po forum
Pozdrawiam cieplutko
Kaszania
-
Tujanko witam Cię :D :D :D :!:
Bardzo dziękuję Ci za rozmowę!!!Uświadomiła mi ona ,że nie ma co chować głowy w piasek i trzeba się przyznać do grzeszków,co nie omieszkałam zrobić na swoim wątku :!: Wiem,że nie zawsze masz możliwość wejścia na forum,ale postaram się by jak już to nastąpi zawsze czekało na Ciebie chociaż kilka słów plus kociak na dokładkę :D :!:
Trzymaj się :D :!:
http://pliki.kx.pl/kartki/2/14_d.jpg
-
Ja dzisiaj lodowo-skoro nietuczące i zdrowe -to przy tej szaro burej pogodzie
troszke osłodze sobie zycie w międzyczasie odchudzajacym .
waga jakoś zatrzymała sie -ale dobrze ,ze nie jest gorzej .
buziaczki
-
Witam cieplutko :D :!:
U mnie w porządku!Zawzięłam się i ostro ćwiczę :evil: :!: Spotkalo mnie dzisiaj coś fajnego!Koleżanka,która mnie nie widziała od 5 miesięcy ...przeszła obok...bo mnie nie poznała :shock: :wink: :!: Gdybym się nie odezwała poszła by sobie dalej.Jej pochwały mile podłechtały moje ego :lol: :!:
Trzymaj się :D :D :D :!:
http://www.pupile.com/pup/images/img_10457.3.jpg
-
Chciałam jeszcze powiedzieć, że ja też kocham koty. Miałam ślepego Kacperka, któremu panowie z kotłowni wypalili oczy papierosem. Niunio był cudny. Miłość mojego życia. Za koteczki dałabym się pokroić, posolić i zjeść.
Pożegnaliśmy się cztery lata temu, bo bardzo chorował na nerki i już wszyscy lekarze rozłożyli ręce. Tęsknię za nim ciągle.
Pozdrawiam Cię Aniu
Ania
Ps. Ja już kupiłam butelkę czerwonego wina!
-
To straszne jak ludzie potrafią krzywdzić zwierzęta :(
może to głupio brzmi ,bo nie jestem wegetarianką :(
a swoje kotki i pieska karmie też mięskiem --ale znecać sie nad bezbronnymi istotami
bezmyślnie to barbarzyństwo.
-
-
Mój tata też był oficerem i brat (cioteczny, bo innych nie miałam), teraz mąż i jego brat (rodzony tym razem)....jednym słowem córa pułku jestem!
Pozdrawiam bardzo, bardzo cieplutko.
Kaszania
ps
Jak już nauczę się wklejać zdjęcia to mam takie jedno specjalne.
-
Kaszania ,-za mundurem panny sznurem :D :D :D
Mnie zawsze wojskowi sie podobali ---luuuuuubie mundur :D
-
Witaj Aniu :) :!:
Wiesz co,jakoś tu pusto bez Ciebie i smutno :( :!: Mam tylko nadzieję,że zaglądasz tu czasem i chociaż czytasz :!: A ja ostatnio mam ciężkie dni jeśli chodzi o dietkę.Od przyjścia syna ze szpitala nie mogę się jakoś pozbierać.Puściło napięcie ,stres i.....ja często odpuszczam :oops: :!: Tak nie może być-muszę się znowu wziąść w garść :!: :!: :!:
A co u Ciebie Tujanko???Pozdrawiam cieplutko :D :!: :!: :!:
http://www.pupile.com/newsy/zdjecia/img_143.1.jpg
-
Pztyszłam się przywitać rano. Czy ty też miałaś capstrzyk o 22?
Byłam bardzo surowo wychowywana i teraz widzę, że Kaszak jest taki sam jak mój tata.
Robię za piorunochron pomiędzy nim, a Bartkiem (Zuza okręciła sobie tatusia dookoła palca).
Życie z mundurowym wcale nie jest łatwe. Trzeba być bardzo silnym psychicznie!
Ciągle nie mam żadnych wiadomości na priv, a już dawno powstałam z padnięcia.
Duża buźka
Kaszania
-
Ja też zycze Tobie miłej niedzieli -ale gdzie Ty sie ukrywasz?
w lodówce jeszcze siedzisz?
kaszania ,powinnaś sie cieszyc i nalac koleżankom w kielichy
ja bym pod sufit skakała :D
-
Cześć Aniu wpadłam Cię uściskać i miłego dna życzyć. Trzymaj się słonko!
Kaszania
-
Hi Tujaneczko. Ogromne buziaczki przesyłam dla Ciebie. I już jesteś siódemeczką!!! :lol: :lol: :lol: :lol: Idziesz do przodu jak burza. :wink: Serdeczne gratulacje!!! :P :P :P :P
-
Nie wyciągam cie za uszy ale pozdrawiam i życze
bezstresowego chudniecia
-
-
Widzę, że częściej bywasz w gościach niż u siebie.
Ale widać tak trzeba. Teraz już będę wolniejsza i pozaglądam regularnie na wiele wątków, więc gdzieś nam się drogi skrzyżują.
-
Aniu ja też wpadam z pozdrowieniami i uściskami. trzymaj sie mocno.
-
http://www.e-foto.pl/users/k20050811...d_100_1284.JPG
Przyprowadziłam Gabzę. Niech narobi troszkę zamieszania w tym kocim towarzystwie :D
-
Zasyłam serdeczne pozdrowionka, ale zajrzyj na swój wąteczek, bo brakuje mi Ciebie. :cry: Chyba nie chcesz, abym chodziła po łodzince i krzyczała "Tujanko odezwij się do mnie". :wink:
-
Tujanka --Kaszania Ci psa przyprowadziła ,żeby chaty pilnował
a Ty dalej po chałupkach latasz --psa też odchudzasz?
buziaczki
-
Gdzie jesteś Aniu??????????????????Strasznie Ciebie tu brakuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Zajrzyj chociaż na chwileczkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://www.e-kartki.niunia.com/ecards/29.gif
-
Hi Tujaneczko, ciepłe pozdrowionka zasyłam. :P
http://www.plfoto.com/zdjecia/627489.jpg
-
Witajcie, moje miłe
LUNKO dasz wiarę, że Twoje nowe zdjęcia zauważyłam dopiero w poniedziałek ?
Bardzo, bardzo się zmieniłas na korzyść. Czytałam u Ciebie i o wizycie
w Warszawie, i o pożegnaniu głupawki, i o ćwiczeniach. Wiesz, że świetnie
sobie radzisz a to powoduje, że i ja nie odpuszczam zupełnie.
Jeszcze mieszczę się w spodnie sprzed ponad miesiąca, nie jest więc
tragicznie, ale znów chcę poczuć , że chudnę. Zabieram się do tego jak
pies do jeża, brak mi zapału i tak sobie trwam.
Nie piszę u siebie, bo sama nie lubię czytać, jak ktoś się miota bez sensu
i konsekwencji, a ja już kilka takich wpadek miałam.
Napisałam " nie piszę ", a właśnie napisałam.
Dziś taki piękny dzień, mam nadzieję, że będzie jeszcze i dobry.
BELLUŚ bywam u Ciebie, poczytuję i gratuluję wytrwałości.
Twoja dzisiejsza waga pokazała dobrą wróżbę na jutro, może pojutrze.
Wybacz, że zawiodłam w naszym turnieju, kiedyś sama pisałam,
że decyzje podejmowane w chwili złości nie mają sensu i na sobie
udowodniłam, że to prawda.
Ale wierz mi, staram się jak mogę i dziś mam nadzieję będzie już nieźle,
zwłaszcza, że wczoraj było nienajgorzej.
GOSIKU jesteś jedną z tych osób, które bardzo podziwiam za konsekwencję.
Chyba w końcu Ty sprawisz, że zacznę uciekać, bo już czuję Twój oddech
na plecach.A byłaś tak daleko za mną. I nigdy nie pisałaś, że boli.
Pozdrawiam Cię bardzo , dziękuję.
KRYSIALKU zawsze mi miło, gdy zajrzysz i że wiesz co nacisnąć, aby się
u mnie znaleźć. Buziaki
KASZANIU Gabza jest piękna, ale zdaje się, że w waszej rodzince z tego
powodu się nie wyróżnia, wyróżnia ją chyba tylko większa ilość łap .
Buziaki dla Izary i Promyczka, który gdzieś się schował lub zaszedł.
Ania
-
Hi Tujaneczko, tak się cieszę, że odświeżyłaś swój wąteczek. :P Od razu lepszy humor dostałam i w lepszym samopoczuciu przystąpię do ćwiczeń. Nie pisz, że zawiodłaś w naszym turnieju i jeszcze przepraszasz, za co? Po prostu nie przygotowałyśmy się od strony organizacyjnej i tyle!!! Czasami trzeba się długo starać o coś, aby później móc to bardziej docenić. Zasyłam buziaczki.
-
Witaj Aniu,
jestem, jestem.
Ale ponieważ nie odzywłaś się tak długo, pomyślałam, ze może potrzeba Ci trochę czasu i samotności, w końcu tyle spraw jest do przemyslenia.
Ale juz widze lepiej i z dietą i samopoczuciem, więc melduję się z samego rana.
Ściskam baardzo mocno, i nie znikaj znów, bardzo proszę
-
Cieszę się Aniu, że w końcu zajrzałaś. A to że piszesz to dobry znak.
Stwierdziłaś, ze nie piszę że boli. A wiesz, że to że stajac na wagę widzę mniej to mi wynagradza te nie jedzone ciasteczka, kiełbaski, batoniki i masełka. Naprawdę czuję się szczęśliwsza będąc mniejszym grubaskiem niż wielkim grubasem obżerającym się. Widocznie ta wiara we własne siły i olbrzymia chęć bycia normalną dziewczyną, nie majacą problemów z ciuchami pomaga mi walczyć wytrwale. A nic nie ma bez trudu. Chociaż cieszy mnie, ze ostatnio moze leżeć obok mnie czekolada i ja jej nie ruszę, bo wiem, ze to ona doprowadziła mnie prawie do 120kg, a ja takiej koleżanki już nie potrzebuję.
Aniu wiem, że Ty też juz powolutku stajesz na nogi i będzie dobrze. A uciekaj, uciekaj przede mną. Bo ja jak się rozpędziłam to nie mogę się zatrzymać na razie.
-
Witaj Aneczko, okres miotania jest dobry. Bez niego nie doszłybyśmy ze sobą do porozumienia. Ja nie rozumiem czemu masz wyrzuty sumienia za to, że odpoczywasz? Odpoczywaj radośnie, aż Ci się znudzi to potem sma chętniestaniesz do boju.
Stałamw miejscu ponad miesiąc, ale bez wyrzutow sumienia. Wzięłam się za siebie dopiero w tym tygodniu (nie za mocno) i dzisiaj spadłam z wagi! Wreszcie z pozytywnego wrażenia. W ogóle jak przestałam spazmować, że muszę to tak ładnie zaczęło mi się chdnąć. Zupełnie jak z zajściem w ciążę - jak człowiek strasznie chce to musi poczekać.
Ukochaj ode mnie wojownika-olesia! Matko jedyna ile ja dałabym za koteczka!!!!!
I bardzo się domagam żebyś wpisała co dziennie jedną rzecz ktora sprawiła Ci radość. Przez dwa tygodnie jedną, a potem dwie, trzy.....
To nie musi być od razu wygrana w totolotka, albo bukiet kwiatów od Brada Pita. To może być mruczenie Olusia (ło matko jak ja bym posłuchala takiego traktorka!), miły spacer, butelka wypitego samotnie wina :wink: .........strrrasznie żałuję, że mieszkasz tak daleko!
Bardzo, bardzo Cię pozdrawiam
Kaszania
-
Witaj Aniu :!: :!: :!:
Bardzo,bardzo się cieszę,że wreszcie zajrzałaś na swój wątek :) :!:Martwiłam się Twoim milczeniem dopóki wczoraj nie dojrzałam Twoich wpisów na innych wątkach.Troszkę mnie to uspokoiło,bo wiem,że nie znikłaś z forum.Rozumiem,że jest Ci trudno....Trzymaj się i nie odpuszczaj :!: :!: :!:
Pozdrawiam :) :!:
http://www.pupile.com/pup/images/img_10898.5.jpg
-
Witaj Aniu,
nawet nie wiesz, jak Twoja obecność mnie cieszy.
Ten czas, w którym sie nie odzywałaś ciągnął się w nieskończoność.
Mam nadzieję, że wróciłaś juz na dobre.
Pozdrawiam gorąco i słonecznie
-
No dobra to ja zacznę:
1. uciekł mi autobus więc zrobiłam sobie nadprogramowy spacer :D
2. Widziałam konia :D :D
3. Poczułam zapach konia :D :D :D
4. Niebo było dzisiaj takie lazurowe :D
5. Całą noc kłóciłam się z teściową :D :D :D :D :D (niestey to był tylko sen, ale co tam!)
Dzisiaj też poszukam sobie czegoś co mnie zachwyci, rozbawi albo wzruszy. Aniu czekam na relacje :D
Bardzo, bardzo Cię pozdrawiam z samego rana.
Kaszania
-
Witajcie
kochane moje, gór to jeszcze nie, ale jakiś pagórek dziś przeniosę.
Będę wieczorem, aby się pochwalić i aby pochwalić Was.
Ania
-
A wiec czekamy z niecierpliwością Tujanko.
-
I koniecznie poszukaj jakiegoś konia żeby go sobie powąchać.
Dziękuję za order. Będę go nosiła z dumnie podniesioną głową. Należy mi się! Podniosłam się z taaaaakiej depresji.
Zmykam narejony (również prasowanie :( )
Trzymaj się cieplutko
Kaszania
-
Dzień dobry wieczorem
no to dzisiaj świeciłam jak lampa dobrym przykładem.
Nie dość, że wyprasowałam ze 20 koszul, 30 podkoszulków, 2 pary
spodni zapijając sokiem pomidorowym, to jeszcze odczyściłam mieszkanko.
Na koniec zaaplikowałam sobie 50 min orbitreka i czuję się lekko nieświeża,
a więc za chwilę kąpiel i mazanie.
A od jutra kopenhaska.
Tak przynajmniej myślę teraz.
Jak przyjemnie być trochę głodnym człowiekiem.
Znikam na 2 dni, tam gdzie będę, brak internetu.
Ohoho, trzymajcie się dziewczyny.Ania
-
Hi Tujaneczko, bardzo się cieszę z Twoich dzisiejszych osiągnięć, są imponujące. Nie zapomnij o moim balu dwucyfrówki w TEN poniedziałek. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Aniu życzę spokojnego weekendu :D :!:
Będę trzymać kciuki za kopenhaską.Cieszę się,że wracasz na swój wątek!!!Pozdrawiam cieplutko :D :!:
http://kartki.bizland.pl/images/imag...50b291-012.jpg
-
-
Cieszę się Tujaneczko, baaardzo się cieszę.
Udanego, spokojnego weekendu dla Ciebie i rodzinki,
No i do zobaczenia w poniedziałek.
-
wiec i ja dołączam sie do zyczen wszystkiego dobrego :D jestem tutaj zupełnie nowa, ale dzieki Wam nabieram ogromnej motywacji i wierze że wygram, zycze wszystkiego dobrego, pozdrawiam serdecznie i dziekuje ja ludzi takich jak Wy :)