Aniu kochana, nie martw się! każdy ma słabsze dni, pozbierasz się i jutro znów będzie dobrze. Ja też jakoś dziś najlepiej z dietką nie wyszłam, pozwoliłam sobie na 65g sernika i wiele innych rzeczy :) Więc: główka do góry!!! :]
Pozdrawiam serdecznie!!!