Potyczki wieloryba

Jestem wielorybem. I to nie małym wielorybem ( o ile małe istnieją ) :) .
Moim głównym celem jest dobicie do 60 kilogramów. Mam już za sobą 10...Czyli ciupeńke bo muszę pozbyć się jeszcze 57.
Stosuję dietę 1000-1200 kcal i intensywnie ćwiczę. Też się dziwię jak z takim obciążeniem można ćwiczyć... :D Widocznie dziwy się zdarzają.
Nie widzę innej opcji niż dotarcie do celu. Wiele razy próbowałam i wiele razy się poddawałam. Teraz będzie inaczej :D Musi być inaczej :!: Eeeee na pewno będzie :!:

Walczymy kobiety, walczymy :!:

witaj Tymbalinka :D
Widzę, że pierwszy kroczek masz już za sobą. Super.
Bardzo dobrze, że ćwiczysz. Zauważyłam, że to właśnie ćwiczenia są motorem napędzającym proces chudniecia.
Życzę Ci powodzenia w dojściu do celu.

Tymbalinka :D :D :D :!:

Witam Cię w gronie forumowiczek bardzo,bardzo serdecznie :D :D :D :!: :!: :!:
Pierwsze koty za płoty!!!!Masz już za sobą 10 kilo,gratuluję!!!!Wielkie brawa za ćwiczenia,bo one są bardzo ważne w naszej walce!!!Ja też jestem na tysiączku i właśnie na nim najlepiej się czuję!
Z nami i forum napewno Ci się uda!!!!!!!!!!!!!!Tylko uwierz kochana w siebie,a my będziemy Cię w tej walce mocno wspierać :D :D :D :!:

http://adonai.pl/kartki/10/7.jpg

HEJ TYMBALINKA!!!
JA TEŻ MUSZE ZRZUCIĆ DOKŁADNIE TYLE SAMO BALASTU CO TY. MOŻE BĘDZIEMY SIE RAZEM WSPIERAĆ??? :lol: BO JESZCZE DUŻO PRZED NAMI:)

Witaj na forum. Po pierwsze gratuluję Ci zrzucenia już 10 kg. :D :!: :D :!: :D :!: Życzę Ci sukcesów w dalszym odchudzaniu. Trzymam za Ciebie kciuki. Dobrze, że ćwiczysz, bo to jest bardzo pomocne przy dietce. Ja też mimo wagi powyżej 100 dużo ćwiczę i naprawdę to przynosi efekty.
Jeszcze raz życzę powodzenia.

ja tez przylaczam sie do gratulacji. 10 kiloskow to juz spore osiagniecie. oby tak dalej :P
ze mnie tez niezly wielorybek :wink: , ale jakos staram sie cwiczyc, pewnie z boku wyglada to komicznie, ale na szczescie oglada mnie tylko pies :mrgreen:
zycze ci wielu sukcesow :P

no to witam w gronie wielorybkow :) fajnie ze jestes , razem nam tu fajnie i na pewno uda nam sie bo oprocz cwiczen wiara tez czyni cuda :))))
a ja to sie zaliczam do najbardziej leniwych chyba bo jakos do codziennych cwiczen to nie moge sie zmobilizowac , niestety,jedyne co to staram sie chodzic codziennie na spacery.
pozdrowionka

Cześć Tymbalinka witaj w naszym gronie. Jestem tu od niedawna, ale wiem, że JEST SUPER. Dobrze, że tu trafiłaś. TU SPEŁNIAJĄ SIĘ MARZENIA :D :D

Tymbalinko ,gdzie nam się zapodziałaś :? :roll: :!:

Hej Tymbalinko
Gratuluję zrzuconych kilogramków i życzę powodzenia przy zrzucaniu następnych :) sama jestem tu od niedawna, ale to forum daje naprwdę wiele pozytywnej energii!
Pozdrawiam