-
O kurcze prawie 3 mesiące mnie tu nie było :oops:
Wciągnęło mnie forum dla mam wrześniowych dzieci, to plus codzienne obowiązki i juz na dietkę nie zagladałam.
A co u mnie z dietką.
No cóż było źle. Z 103,5 kg zrobiło się 110 :shock: I to w niecałe 3 miesiące.
Karmiąc piersią bardzo rozbujał mi się apetyt, co chwilę coś gryzłam, a na dodatek ciągle siedzimy w domku z powodu brzydkiej pogody.
Wiem że uspawiedliwienia nie ma i cieszę się że w końcu się opamiętałam.
Od nowego roku zmieniłam całkowicie dietę i zaczęłam liczyć kalorie.
Teraz mam limit 1500-1600 kcal bo wciąż karmię małego.
Zaczynam też ćwiczyć ale tak delikatnie bo wiem że tych kalorii jest mało jak dla karmiącej a nie chcę stracić pokarmu.
I to tyle u mnie. Na razie mam -3 kg, czyli waga 107.
-
Kochana 3 kg to juz cos :) powolutku do celu :)
-
Hej Bebe :)
fajnie ze tu wpadłaś :D
szkoda jednak ze waga wzosła, no ale super ze walczysz znów z niechcianymi kg :D
trzymam za Ciebie cały czas kciuki :D
a jak tam Maluszek sie ma? :D
pozdrawaim Cię goraco :D
-
Mam nadzieję, że wreszcie się tu pojawisz?
czekam na Ciebie :)
pozdrawiam
http://republika.pl/blog_ct_936817/1.../lilia_roz.jpg
-
Przyszłam sie znow przywitac...
-
Bebe wpadam z pozdrowieniami :)
trzymam kciuki by ruszyło.. :wink: buziaczki dla chłopaków :D
-
Bebe zostawiam pozdrowienia :)
-
Bebe co tam u Ciebie słychac?
pozdrawiam Cię gorąco :D
-
Awi dzięki że o mnie nie zapominasz i odkurzasz mój watek :D
Długo nie pisałam bo nie miałam o czym, musiała sobie pewne sprawy poukładać w łepetynce i w końcu na dobre zacząć się doprowadzać do normy.
Teraz można powiedzieć że mam się czym zacząć cieszyć. Od dwóch tygodni jestem na diecie 1200 kcal, Mateuszka już nie karmię więc można mi w końcu tak radykalnie ciachnąć kalorie.
Zaczęłam też chodzić na siłownię 2 razy w tygodniu:P Dodało mi to zapału i chęci na ćwiczenia. Waga powoli spada i choć do celu daleko czuje że pokonałam niemoc która mnie wcześniej ogarnęła.
W sumie to długo zastanawiałam się jak sie odchudzać i już nawet myślałam o Cambridge, ale zwyciężyło liczenie bo wydaje mi się że najzdrowiej.
:D
-
Bebe bardzo się cieszę ze dietkujesz :D
trzymam za Ciebie mocno kciuki!! :)
wybrałaś mądry i zdrowy sposób na odchudzanie :D trzymaj się tego dzielnie :D
ja też staram się liczyć i choć moja dieta nie jest wzorowa, to jednak oddalam się od 9 na wadze.. bo ważac tak dużo było mi naprawdę bardzo źle ze sobą..
będę Ci bardzo kibicować :D trzymaj sie, buziaczki