Bebe... no ćóż.... taka nasza kobieca dola :wink: ale to tylko kilka dni i potem wszystko wraca do normy :D
pozdrawiam CXię serdecznie i życze wytrwałosci :!:
http://supermenki3.piwko.pl/tatty46.gif
Wersja do druku
Bebe... no ćóż.... taka nasza kobieca dola :wink: ale to tylko kilka dni i potem wszystko wraca do normy :D
pozdrawiam CXię serdecznie i życze wytrwałosci :!:
http://supermenki3.piwko.pl/tatty46.gif
:arrow:
Witam..pozdrawiam słonecznie.....
Faktycznie slodycze to nasza zmora...a do optyka to i ja muszę sie wybrac:( niestety!!!
Długo mnie nie było ale juz obiecuję nadrabiac zaleglości :lol: :lol:
A wiosne faktycznie czuc juz na dworku :lol: :lol:
http://i36.photobucket.com/albums/e9...watermovin.gif
:D tak... przestawianie mebli i zmiany to jest to 8)
trzymam mocno kciuki za postanowienie, obyś go nie złamała :!: ajjjj...podziwiam :D dziela jesteś skoro tuż przed tłustym czwartkiem decydujesz się na taki krok :D gratulacje :D ja bym nie dała rady...
Pozdarwaiam niedzielnie :)
:arrow:
o retyCytat:
Zamieszczone przez bebe13
ja powinnam sie też pod tym postanowieniem podpisć
ale nie wiem czy mam na tyle odwagi
prześpię sie z tematem
i jutro zadecyduję
pozdrawiam
Boszzzze jakie piękne postanowienie. Hmmm ja chyba nie dałabym rady. na codzień nie jem słodyczy, ale czasami coś skubne, więc takie postanowienie w moim wypadku nie miałoby sensu :oops:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...661/weight.png
A ja się właśnie zastanawiam, czy nie dołączyć do Twojego postanowienia, bo mnie właśnie słodycze tylko w głowie. Jak tylko się upewnię, że jest cień szansy, że wytrwam pewnie też zrobię sobie taką obietnicę. Trzymaj się dzielnie!
Gratuluje mocnego postanowienia :) pODZIWIAM CIE bo ja nie potrafie , zycie bez slodyczy to koszmar ;) wolałabym nie jesc obiadow :)
pozdarwaim