Ja też czekam na kolejne wieści. A co do basenu, to co się dziwić, że teraz łatwiej Ci się na powierzchni utrzymać? W końcu waga nie taka, jak kiedyś! :)
Uściski :)
Wersja do druku
Ja też czekam na kolejne wieści. A co do basenu, to co się dziwić, że teraz łatwiej Ci się na powierzchni utrzymać? W końcu waga nie taka, jak kiedyś! :)
Uściski :)
Witaj Bebe!
Czyzbys juz wyjechala na wakacje? tak bez pozegnania? :(
Jak mozesz to napisz choc kilka slow.
Pozdrawiam
Przesyłam moc pozdrowiem i ciekawam co u ciebie
E, no chyba dałaby znać, gdyby wyjeżdżała? Chociaż, w ferworze pakowania, kto wie?
Udanych wakacji Bebe :lol: :lol: :lol:
Trzymam kciuki za dietkownie , ale na wakacjach.... no cóż ....trzeba trochę wyluzować :wink:
Buziaki H
:arrow:
Życzę Ci więc duuuużżżżżżżżo sloneczka :lol:
Ponoc w przyszłym tygodniu ma już wrócić na nasze wybrzeże sierpniowe lato :lol: :lol:
Buziolki H
Oj skoro cie niebedzie to już dziś udanego urlopu życze
i szaleństwa i zabawy
buziaki
Ach, morza zazdroszczę :) . A że nie spadają kilogramy?... no cóż, wyglądasz już na tyle ładnie i szczupło, że nie musisz się spieszyć i możesz sobie spokojnie chudnąć powoli, gram do grama. :)
Uściski :)
Hi Bebe, ważne, że uciekają (kilogramy czy gramy)! :wink: Kierunek dobry. :wink: Jak tylko troszkę odpoczniesz, to z pewnością sił nabierzesz i do dietkowania. Ściskam mocno i przepraszam, że mnie u Ciebie tak dawno nie było. Wstydzę się. :oops: