-
witam, no wlasnie chyba nie wytrzymam 3tyg bez wazenia, mimo ze wkurza mnie ta waga strasznie.ale co tam, mimo tego co ona pokazuje nie poddam sie tak latwo.
rewolucjo tylko jak widzisz ja jestem w tyle za toba i pewnie jak sie rozpedzisz to cie nie dogonie :(
dietka jakos leci, mieszcze sie w granicach 1200 ale staram sie 1000,wychodze z domu przymusowo i wymyslam rozne sprzatania ale do cwiczen jakos dalej nie mam zapalu, to jest szok dla mnie, myslalam ze jakos w koncu natchnie mnie na cwiczenia a tu nic.tym razem jestem wkurzona sama na siebie.ok , ide wieszac pranie i moze sie zwaze jakby co to przesune suwaczek , oby!!!!!!!!!!
-
Hi Agulko, nic na sile, nie musisz robic cwiczen, nabierzesz ochoty to sie za nie wezmiesz. Skoncentruj sie na dietce, nie przekraczaj limitu i nie mysl uporczywie o wadze, a zobaczysz zleci, mimo ze nie bedziesz cwiczyla. Jak poczujesz sie silniejsza stopniowo bedziesz dokladala sobie nowe "obowiazki" dietkowe. Sprobuj przykladowo robic teraz po 20 przysiadow, wymachow rak, nozek, znajdz cwiczenia ktorych wykonywanie nie sprawia ci tyle trudu a i dla Ciebie nie sa takie wymuszone, a potem jak sie nieco rozkrecisz zaczniesz dokladac nowe. Teraz najwazniejsze, abys trzymala dietke. :wink:
-
Agulko, trochę złości może pomóc - w motywacji, no a poza tym złoszcząc się spalamy więcej kalorii ponoć :wink:
Mam nadzieję, że jednak suwaczek się ruszył :P
-
Agulko, ubranie, patrz na ubranie, a wagę wyrzuć, wynieś do rodzinki lub włóż do najbardziej niedostępnego pawlacza, inaczej zestresujesz nam się niepotrzebnie, zamartwisz, co samemu dochudzaniu przerwaniem grozić może :)
Nie mogę sobie przypomnieć, czy pisałaś o tym u siebie, przepraszam, jeśli się powtórzę, ale czy byłaś u lekarza? Jeśli czujesz, że chudniesz wolno, a pilnujesz diety i kalorii, to może oznaczać, że masz spowolnioną przemianę materii, np. z powodu niedoczynności tarczycy. Przy takiej nadwadze warto zacząć odchudzanie od wizyty u lekarza, zwłaszcza endokrynologa lub zajmującego się zaburzeniami metabolizmu...
Trzymam kciuki za przesunięcie suwaczka :D
-
Co zrobic aby pokazał mi sie ten paseczek ze spdkiem wagi? :(:( Bo mi sie sam adres pokazuje :/ Prosze o pomoc i z góry dziekuje ;):*
-
Agulko potrzebna Ci teraz cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Jeżeli nadal dietkujesz to waga w końcu ruszy i wielkim skokiem w dół. A ja życzę, zeby nastąpiło to jak najszybciej.
-
Witaj Agulko!!!
Wpadłąm zobaczyć jak Ci leci :) Nie obiecuję, że na Ciebie poczekam ;) ale goń mnie, bo warto. Bądź twarda i walcz, a ja bedzę zaglądał do Ciebie i motywowała z całych sił!!!
Życze miłego dzionka :)
Pozdrawiam
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...f8d/weight.png
-
Agulko widzisz ja miałm podobnie. Okzazało się,że chudnę regularnie dopiero wtedy kiedy dostałam tabletki (mam niedoczynność i insulinooporność). To są czynniki, które spowalniają przemianę materii. Może warto przebadać się hormonalnie i na poziom cukru :?:
http://kartki.onet.pl/_i/d/dziaj_jest_anim_d.gif
-
cześć piękna....
obiecuje się poprawić...i pisać:) mam nadzieje, ze mój dołeczek się zakończył...no i wróce do dietkowania:) buziole....wrrrr i znowu gril mnie dzisiaj czeka.....trzymaj za mnie:D
buziolencje :roll:
-
Hi Agulka, pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. Dziewczyny mają rację, warto się przebadać. Będziesz wiedziała o sobie dużo więcej, powykluczasz choróbstwa, i z nową siłą weźmiesz się za odchudzanie. :wink: