A ja ostatnio piję zwykła przegotowaną z cytryną,
A co do macDonalda jeszcze - moja koleżanka mi powidziała że jej kot tych nuggetsów nie ruszył ( nawiasem mówiąć też je kiedys lubiłam)
Wersja do druku
A ja ostatnio piję zwykła przegotowaną z cytryną,
A co do macDonalda jeszcze - moja koleżanka mi powidziała że jej kot tych nuggetsów nie ruszył ( nawiasem mówiąć też je kiedys lubiłam)
Witaj biglady :) :)
Bardzo dobrze ze skusiłas się na otreby i czerwona herbate :)
Wiesz, z tego co czytałam powinno sie jej pic ile sie da ( tzn ja sie staram nie pic po 18 bo potem mam klopoty z zasypianiem). Ja pije nawet 8-10 filizanek i wydaje mi sie ze widze efekty- podobno przy normalnym jedzeniu i piciu minimum 5 filizanek dziennie chudnie sie ok 3 kg miesiecznie, ale ile wtym prawdy to nie wiem :D
Podobno swietnie działa ta herbata po skonczonych cwiczeniach, takze same zalety:)
Pozdrawiam ciepło ,bede zagladac :)
Skoro tak sobie dyskutujecie to ja też dodam swoje 3 grosze :D
wode mineralną to pije żywca niegazowanego :) tez ma mało sodu i chyba ta wode poprostu lubie
a co do czerwonej herbatki to trezba pić conajmniej 5-6 filiżanek dziennie , ale chyba przesadzać też nie wolno :?
miłego wieczoru
Hi Biglady, zazdroszczę wypadu na basen, ja niestety muszę poczekać, aż choróbka się ode mnie odczepi. :wink:
Wodę piję, jak na razie, najtańszą z Biedronki lub mój tatusiek mi przywozi ze źródełka spod Łodzi. Nie lubię smaku wody, próbowałam najróżniejsze, ale jakoś sama woda jeszcze mi nie smakuje. :? Sądzę, że niedługo też już zacznę patrzeć na zawartość wody, chyba najwyższy czas. :oops:
Herbatkę piję zieloną i czerwoną, tylko po 5-6 szklanek na zmianę - jednego dnia czerwoną, drugiego zieloną. Zaparzam w dzbanku i mam to do końca dnia wypić. :wink: Czytałam, że czerwona przynosi efekty, jeśli pije się jej min. 5 dużych filiżanekdziennie i to przynajmniej przez miesiąc. :wink:
Hi Biglady, miłego dnia życzę. :P
http://www.plfoto.com/zdjecia/733209.jpg
A ja piję zieloną, wczoraj wypiłam 6 kubeczków i musze powiedzieć, że byłam zachwycona, efektem wieczornym. W tajemnicy powiem, ze byłam dwa razy w ubikacji. Takie to brzydkie a cieszy ;)
Cóż za paranoja!!!
Biglady... zazdroszczę baseniku, sama też bym się popluskała, ale słoniki nie umieja pływac ;)
wlasnei musze sie na zielona przerzucic teraz :D Zaprze sobie dzbanek i bede pic clay dzien
Jak tam zakończenie tygodnia? Udało ci się wytrwać w dietkowych postanowieniach?
Udanego weekendu :D
Hi Biglady, sympatycznego weekendu życzę. :P
Biglady.. wpadłam z życzeniami miłego dnia.. co słychac w tak piekny słoneczny dzień?
Wiem wiem.. dzis poniedziałek.. a kto lubi poniedziałki?
Odpowiem Wam kto lubi poniedziałki:
Zatem poniedziałki lubi np. taki grubas jak ja, ale tylko wtedy gdy wchodze na wage a ona pokazuje.. ubytek mnie!!!!
Dietkowego dnia :):):)