Trzymam kciuki - za wytrwałość
Wersja do druku
Trzymam kciuki - za wytrwałość
Biglady :D Ładnie dietkujesz :D Trzymam kciuki :D
ale pomyśl sobie, ze weekend mniej zajęć i można dokładnie zaplanować co się zje i o której i ma się wuiecej czasu na przygotowanie czegoś niskokalorycznego :)
Biglady to może taki mały układzik ty trzymasz kciuki za mnie a ja za ciebie. Ok? :D
Buziaki
Biglady...co tam u Ciebie? Jak tam dietka? Mam nadzieję, że wszystko ok i weekend minął bez podjadania?
http://guziec.hi.pl/i/stokrotki.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...5e1/weight.png
Uffff.....jestem :roll:
Wczoraj i przedwczoraj miałam tyle pracy, że nie dałam rady wejść na forum. Może dzisiaj uda mi się poczytać niektóre wątki.
U mnie ok! :D Jest dietkowo, chociaż wczoraj nie ćwiczyłam :oops: Dzisiaj poćwiczę na pewno :D
Dzisiaj na I śniadanie wzięłam do pracy :sałatkę z brokułów, gotowanej marchewki i jajka. Wszystko oszczędnie polane sosem jogurtowo-majonezowym. Z majonezu light. Majonezu dałam troszkę, tak dla smaku.
II śniadanie - zjem 2 jabłka (jak wiecie nie przepadam za nimi, ale wynalazłam takie, które nawet mi smakują)
III śniadanie - maślanka z otrębami
IV śniadanie - 2 banany
obiad - już w domu: fasolka po bretońsku w wersji light - tzn. zamiast kiełbasy dodaję pokrojoną w kostkę (najpierw oczywiście podsmażoną z cebulką) pierś z kurczaka.
A! I oczywiście czerwona herbata + woda mineralna + ćwiczonka :D
Wiecie co...Wczoraj popatrzyłam na siebie w lustrze :evil: i zaczęłam się zastanawiać nad tym jak ja pozbędę się tych wstrętnych olbrzymich rozstępów, które mam na biuście i na biodrach, że o brzuchu nie wspomnę :? :? :?
Macie jakieś pomysły? Czy wogóle można będzie coś z tym zrobić ?
Pozdrawiam
Rozstępów nie da się do końca zlikwidować, ale da się spowodować aby były mniej widoczne. Radzę poczytać wątek Margolki: cel piękne ciało
Witaj Kasiu :)
cieszę się, ze polecana przeze mnie prosta potrawka Ci smakowała :) sama musze ją niedługo zrobić, bo pasuje super do SB :)
ciesze się tez, ze idzie Ci tak ładnie dietkownie :) cały czas trzymam za Ciebie kciuki!! :)
Kasiu a bierzesz moze chrom? jak biorę i dużo lepiej sobie radze ze słodyczami.. może i Ty spróbuj?
pozdrawia mCię gorąco :D i tez polecam wątek - cel piękne ciało - dużo tam informacji i balsamowaniu, masażach, olejkowaniu :)
Witam :D
Wczorajszy dzień w zasadzie mogę uznać za udany. Było dietkowo, trochę za mało ćwiczeń, ale nie było żle. Humor zepsuła mi tylko wiadomość, że idę 11-go do pracy. Niby nie na 8 godzin, ale zawsze :?
W weekend też nie odpocznę, bo mnie nie będzie :(
Witaj... co do rozstepow.. to wiem ze nie da sie ich dio konca zlikwidowac, ale mozna je zniweolowac tak ze nie rzucaja sie w oczy.. czytalam jakis czas temu o jakims kremie na rozstepy.. tutaj na wateczkach.. tylkom za diabla nie moge tego znalezc znowu.. pisal to chlopak, podawal nazwe i mowil ze u niego ze wstretnych rozstepow sa teraz tylko jakies malo widoczne nitki.... ale to nie u nas na XXL 20 tylko gdzies zapewne po sasiedzku... jak dopadne znow ten wpis.. dam znac...
Gratuluje trzmania sie w ryzach :):)