-
http://imagecache2.allposters.com/images/CFJ/6850.jpg
Belluś, dziś już tradycyjnie zakoniam :D
zobacz, wszystko się wiosną budzi do życia, koniki też poczuły wiosnę i brykają jakby radośniej :D
cieszę się, że i Ty zaczynasz brykać, dietkować grzecznie i że nowe siły w Ciebie wstąpiły:)
a gdyby zachciało Ci sie pogrzeszyć, to przypomnij sobie co obiecałaś na dworcu :wink:
buziaki wysyłam wiosenne :D
-
Izuniu, zła passa minęła juz chyba na dobre zarówno u Ciebie, jak i u mnie :D Wspólne dietkowanie jednak przynosi efekty... No i wiosna :D Od razu chce się życ :D :D :D
Pięknie trzymasz limit, ale ostatni posiłek o 16 to chyba rzeczywiście zbyt wcześnie, może lepiej byłoby go przesunąc na 17 - 17.30 :wink: 8)
Ja teraz nie mogę się nacieszyc, że znów mogę chodzic na długaśne spacerki :D :D :D Cały weekend spacerowałam i cieszyłam się słonkiem- to było takie przyjemne 8)
Miłego poniedziałku oraz tygodnia Słonko!!!
-
Bellus dziękuję za wszystkie dobre rady , które wykorzystałam podczas tego tak potrzebnego mi wekendu.Mam teraz nowe siły do walki ze światem całym nawet!
A Twoja energia wrecz mnie zdumiewa , bo niesamowicie ładujesz siły i tak trzymaj!!!
A koniki to na szczęście :wink:
http://fotogalerie.pl/fotki/upload/2...7897000420.jpg
-
11/99
Witam laseczki.
Porzesunęłam suwaczek o 1,1 kiloska w lewo. Kurcze, już zapomniałam, jaką radochę sprawia zabawa z suwaczkiem. Czuję się lżejsza, ale aby już do końca się oczyścić, przyznam, że weekend niestety nie należał do zbytnio dietkowych. Było kiepsko, ale nie tak tragicznie, jak ostatnio. Dziś już jest bardzo dobrze i jestem dumna z siebie. Kalorii 1200 i szklanka soczku jako ostatni posiłek. Wzięło mnie na te soczki, jak diabli, piję bez rozcieńczania, bo takie lubię najbardziej i ... zamiast słodkości.
Tęskno mi za działką.
http://www.plfoto.com./zdjecia/879903.jpg
Animko, bardzo się cieszę, że wstapiły w Ciebie nowe siły. :P :P :P Przy takim podejściu czynimy rzeczy wręcz niemożliwie do wykonania. :P Płyń z falą. :P :P :P
Patti, wspaniale, że możemy razem znów, tak kiedyś parę razy, wystartować. :P To cudowne, co człowiek może zdziałać, jak się odpowiednio natrybi. :wink:
Bike, jesteś niesamowita z tymi konikami, tulipan miał taki symboliczny przekaz dla mnie - życie w życiu, a ta koza to już mnie rozłożyła na łopatki (głupia jak koza, że tyle kilsków na siebie znów włożyła :wink:). Ciężko mi rozstać się z zima, ale przecież doceniam też wspaniałe uroki wiosny. Staram się, jak tylko mogę, aby trwać w trybie dietkowania, jest bardzo ciężko, ale znacznie ciężej też już bywało. :wink:
Trsikelku, ból głowy dziś sobie odpuścił, jestem więcej niż pewna, że to od drastycznego zmniejszenia ilości kalorii. Jak pamiętasz, kończyłam jedzenie na 17.00 i wtedy najlepiej sięczułam, to 16.00 to tylko przypadek losu zrządził, bo jak już mogłam zjeść to było przed 20.00, a wtedy dla mnie byłoby już za późno. Wracam do 17.00. :wink:
Stello, mnie skręca niemal cały dzień, wszędzie czuję i smakuję w wyobraźni, troszkę nie wyszło mi w weekend, ale miałam bardzo dużo pokus i uległam tylko paru. Brakujemy mi jeszcze takiej silnej woli, ale przecież mogę ja sobie wypracować, jeszcze kilka dni diekowania i będzie lepiej. :wink:
Ajaczko, cieszę się, że do mnie zaglądasz, choć wiem, że teraz masz znacznie mniej czasu. :wink:
Rewolucjo, główka już odpuściła, ale za to @ zbliża się wielkimi krokami i pewnie dlatego miałam ciężej w weekend, no coż u mnie zawsze tydzień przed @ pojawiają się najdziwniejsze zachcianki. :roll:
Katharinko, no w ten weekend było trochę wpadek, ale bilans tygodnia nie jest zły. :lol:
Iskierko, oj to trzymanie kciukasów to bardzo mi się przyda. :wink:
Izarko, ogromną radość mi sprawiłaś zdjęciem Kaperka, masz Ty te zdolności artystyczne. Już tak bardzo za Wami tęsknię. :?
Luneczko, laska jesteś bez dwóch zdań, zdjęcia dotarły, serdecznie dziękuję, jak tylko będę miała wolniejszy wieczór podeślę Wam moje, teraz jednak wracam znów do pracy. We środę jestem w Gliwicach. :wink:
Całuję was z całego serducha, lżejsza o kilosek. :wink:
http://www.plfoto.com./zdjecia/879895.jpg
-
WITAJ BELLUS
MOJE GRATULACJE :lol: :lol: :lol: SUPER :!: SWIETNIE :!: ZAROMBISCIE :!: REWELACYJNIE :!: TAK TRZYMAJ :!: :!: :!:
-
Witaj Belluś!!!!
Jak zaczęłam czytać, że przesunęłaś suwaczek w lewo o 1,1 aż mi się słabo zrobiło. Zgubiłaś ten kilos? Czy Ci przybyło?
Bo jeżeli zgubiłaś to przeuń suwaczek w prawo :?
Wiesz, jak ja Ci bardzo kibicuję tak więc proszę o wyjaśnienie :) :twisted:
Gorące cmokasy.
-
Witaj Belluniu :D :D :D :!:
Gratuluję kolejnego straconego kiloska!!!!!!!!!Cóz to za wspaniałe uczucie jak sie przesuwa suwaczek we właściwą stron,.prawda????
Wiem,że jest Ci trudno,ale wspaniale sie trzymasz :D :!: :!: Wierzę,że z każdym dniem będzie Ci lżej :!: :!: Nie poddawaj sie i nie pozwól,żeby znowu jedzenie zaczęło Tobą rządzić :!: :!: :!:
Bello za wcześnie jesz ostatni posiłek,potem będzie Ci ciezko wygrać walke z głodem.Może spróbuj jeśc o 18-tej???
Buziaczki :D :D :D :!:
http://www.pupile.com/pup/images/img_17620.4.JPG
Ps.gdybym nie wiedziała,ze to koń....pomyślałabym,że ...dalmatyńczyk :wink: :wink: :lol: :lol: :!:
"Jesteśmy stworzeni do szczęścia... a źródłem szczęścia jest miłość i przyjaźń"
-
Gratuluję zgubionego kiloska - wróciła dawna Bella - tak się cieszę :D
-
http://www.pupile.com/pup/images/img_3221.5.jpg
Iiiiihhhaaahaahhaaaaaaaaaa :D :!:
to znaczy chciałam powiedzieć witaj Belluś :D :!:
zaczynam się uczyć języka końskiego :wink:
brawo, brawo, brawo :D :!:
Bellunia pięknie wzięła się do roboty, nie ważne że jeszcze jakieś malutkie grzeszki są Twoim udziałem, ważne że zmieniło się podejście do sprawy i o to chodzi :D :!:
aż mi się chce brykać z radości :D
całuję mocno :D
-
Bardzo mocno gratuluje tego straconego kiloska. Mam nadzieję, że teraz zawsze będziesz myślała o tym jak ciężko pozbyć się tego kilograma kiedy będziesz miała ochotę na nutelle, czy słodki batonik :D
Cieszę się bardzo, że walczysz. Tak trzymaj. Mam nadzieję, że w weekend bardzo nie grzeszyłaś.
Czytałam o Twoich planach u Izary. Piękny jest ten dom...bardzo mi sie podoba. Ja jestem estetką i takie ładne "cacuszka" bardzo do mnie przemawiają. Nie będę się wypowiadać na temat tego co powinnaś zrobić, bo jestem zauroczona tym miejscem :D Musicie z mężusiem wszystko przemyśleć i przekalkulować :)
Pozdrawiam i mocno trzymam kciuki.
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
-
oj, tak, tak, piekny ten dom, jeśli oczywiście to ten , o którym myslałaś i pisałaś.....
Skoro trochę Ci brakuje, to może jednak warto wziąć kredyt i kupić coś co do Ciebie przemawia, co ma klimat, w czym bęzdiecie się wspaniale czuli?
U mnie weekend był na piątke, niestety wczoraj, juz nie było tak kolorowo.
Jeśli chcesz jakies podrasowane zdjątko swoich eS-ków, to przeciez nie ma sprawy, podeślij fotki, a ja ,,poczaruję,, i może Ci sie spodoba?
Buziaczki, cieszę się, że ubyło Ci 1,1, ale dlaczego suwak w lewo?
-
Belluś gratuluje straconego kiloska :) :)
Prawda że to mobilizuje do dalszego dietkowania :?:
U mnie też waga od wczoraj troszkę ruszyła...
Buziaczki i trzymam kciuki za dietke
:)
-
WITAJ BELLUS
WPADAM TYLKO NA CHWILKE Z KROCIUTKA WIZYTA BO MIMO MOJEGO WIELKIEGO ZDZIWIENIA I MNIE DOPADLO CHORUBSKO :? ZDYCHAM
WDEPNE POGADAC JAK ZACZNE ZYC :wink:
-
Bello gratuluję tego kiloska i bardzo zazdroszczę bo mi sie jakoś ostatnio takie święto nie zdarza i już zapomniałam jak to jest :D
-
cześć Izunia :D o jak fajnie, że waga we właściwym kierunku zmierza
pełna mobilizacja, co? eh, a u mnie też zmierza - tylko wprost przeciwnie :evil:
ale bedę dzielna i jeszcze raz spróbuję się podnieść
za twoim przykładem - tego mi teraz trzeba - WZORCA DIETKOWEGO
buziaki i uśmiechy przesyłam
-
poprostu GRATULACJE z powodu tych 1100 :D :D
tak trzymaj :D
buziak leci w stronę serce Polski :)
-
Witaj Belluś :D
ooo, zobacz ile ten koniś ma w sobie energii, takie ćwiczonka trzeba robić, bez dotykania żadną nogą podłoża :shock: :lol:
ja od rana dziś prawie tak samo brykam, dobrze że mnie nikt nie ogląda w akcji, to by dopiero ktoś miał ubaw po pachy same :wink: :lol: :lol:
pozdrawiam cieplutko i trzymam kciukasy za dalszy spadek na wadze Belluni :D
http://galeria.cyfrowe.pl/p/6/2/14643.jpg
-
Belluś ,gdzie sie podziewasz :?: :?: :?: Nie pozwól nam sie martwić :!: :!: :!:
Czekam na jakiekolwiek wiadomości od Ciebie :!: :!: :!: Całuje mocno Ciebie i dzieciaczki :D :D :D :!:
http://www.gify.nou.cz/zv_laska1_soubory/54.gif
"Marzenia są jak słońce. Oświecają nam drogę i sprawiają, że chce się żyć i dzięki nim żyjemy..."
-
Pozdarwaim i zycze milego dnia :o
-
Bello - ja walczę i mam nadzieję, że ty także :D odezwij się proszę - mam nadzieję, że to tylko nawał pracy nie pozwala ci tu bywać regularnie :D
bardzo mocno pozdrawiam i czekam na ciebie nieustająco
-
http://galeria.cyfrowe.pl/p/3/6/21495.jpg
Witaj Belluś :D
zakoniam i "zagoniam" na forum :wink: :lol:
pokaż się nam na chwilunię i napisz co u Ciebie skarbie :D
ja troszkę dziś nagrzeszyłam, za to teraz brykam jak tamten konik poprzedni, żeby spalić chlebek który zjadłam na drugie śniadanie w nadmiarze :wink:
buziaki wysyłam :D
http://www.odysseybulbs.com/crocjeanlge.jpg
nie mogłam się oprzeć, żeby nie zawiośnić oprócz zakoniania hihi :lol: :wink: :lol:
-
Bellciu zgadzam sie z Izunią, myśle że warto wziąć kredyt by kupić mieszkanko o którym marzysz, takie które będzie dla Ciebie czymś więcej niż tylko ścianami, po co rezygnować z czegoś co sie właśnie odnalazło na rzecz czegoś w czym być może nie będziesz sie dobrze czuła, a potem będziesz żałować :?: będzie dobrze, na pewno :):) pozdrawiam i życze dużo sukcesów :):)
-
Pozdrawiam wieczornie i melduję ,że już w lepszym hooomorku :wink:
http://www.paulus.pl/upload/kartki/440.jpeg
Belluś dziękuję!
-
Belluś, z całego serduszka gratuluję Ci tego straconego 1.1 kg :D Teraz, gdy już "zatrybiłaś" (fajne określenie :wink: ) pójdzie już z górki :D :D :D
Moc uścisków i buziaków!
-
Belluniu wpadam z cieplutkimi pozdrowieniami :D :D :D :!:
Odezwij sie,bo inaczej.....zamartwie sie na śmierc i bedziesz mieć mnie na sumieniu] :wink: :roll: :roll: :!:
http://www.pupile.com/pup/images/img_poter.19.JPG
-
Iza!!! wracaj natychmiast! no...
ja się normalnie boję tych twoich zniknięć, bo jak ostatnio zniknęłaś - to sama wiesz co było...
czekam tu na ciebie cały czas i czekać będę cierpliwie
bardzo mocno pozdrawiam
-
Witaj!
Ja tez dopiero dzis sie pojawiam po krotkich wagarach :oops: To wszystko przez ta goraczke przedswiateczna!
Gratuluje kiloska!
Pozdrawiam :D
-
15/99
Witam kochane laseczki.
Stęskniłam się za Wami bardzo mocno. :cry: Mam tyle pracy, że niw eiem, w co mam ręce wsadzić, staram się chociaż te na bieżąco wykonywać, ale i tak jakieś coraz dłuższe tyły mi się robią. Kurcze, zaczynam poważnie myśleć już o emeryturze. :lol: :shock: Z dietkowaniem, przyznam szczerze, to idzie tak sobie, niby dobrze, a jednak coś niedietkowego mi do ust wpadnie. W sumie oceniam się na trójeczkę, ale i tak staram się bardzo, widocznie mam jakieś takie ciagoty @ i wszystko mi wspaniale pachnie i smakuje. Troszkę słodyczy też się trafiło, ale z umiarem na szczęście. Dziś zaczynam piętnasty dzień nowego dietkowania, sądzę, że już dostatecznie dałam sobie dużo czasu, jak na dwutygodniowy okres przechodni, dlatego postanowiłam zacisnąć pasa, a właściwie zacisnąć szczęki, aby nimi tyle nie mielić jedzonka. 8) Od dziś w moim jadłospisie nie znajdą się słodycze, aż do osiągnięcia dnia 99, postanowiłam też powrócić do mojej listy parszywej trzynastki, to jednak w moim przypadku działało rewelacyjnie. :lol: Świat należy do odważnych, czyć nie? :P
Czyż nie jest prześliczna? :wink:
http://www.plfoto.com./zdjecia/882305.jpg
Neti, kurcze trzymam się jak tylko mogę, bo wiem, że to juz ostatni dzwonek przed czterdziestką. :wink: Mam nadzieję, że choróbsko już Cię opuściło. :(
Agemciu, pewnie, że przesuwam suwaczek w prawo, tylko ostatnio nabrałam takiego bezsensownego przesuwania w lewo i nawyk pewnie został, ale na szczęście ... tym razem przesuwam w prawidłową stronę. :wink:
Luneczko, koński dalmatyńczyk wspaniały. :wink: Ostatni posiłek to u mnie teraz soczek lub jogurcik z owocami, "zapomniałam" o truskawkach z mojej zamrażarki. :wink: Jestem Luneczko, jestem, proszę nie gniewaj się na mnie, że nie daję śladu życia, ale dopiero mam dziś troszkę wolniejsze dopołudnie, więc ostro za zakupy się zabrałam, i teraz czekając na spotkanie, parę słów na forum zostawiam. :oops: Zakręciło mi się radośnie, od tych serduszek, co mi podesłałaś, buziolec mi się uśmiecha od ucha do ucha i mnóstwo słodziutkich cmokasów do Ciebie wysyłam. :P Nie zamartwiaj się o mnie tak mocno, proszę, wiem, wstyd, że nawet smseska nie wysłałam, ale dziś nadrabiam, tak bardzo bym chciała mieć święta bez pracy, dlatego teraz gonię znów na maksa w pracy. :cry:
Agnimi, mam nadzieję, że dopiero teraz to ja sobie pokażę. :wink:
Bike, mnie też bardzo mocno chce się brykać, dziś już na to konto zrobiłam połowę świątecznych zakupów. Wielkanoc jest zawsze w moim władaniu, to u mnie zbierają się pokolenia, cała rodzinka. Dostałam powerka do gotowania i pieczenia, mam szalone pomysły na stół, i co najdziwniejsze, planuję też podać dietkowe potrawy, u mnie to coś nowego, ale się rodzinka ździwi. :shock: :wink: A brykam ja Ci sobie, brykam, czy Ty też masz tak, że jak gotujesz, to samym zapachem się najadasz? Ja tak mam, wieć w te święta z kuchni nosa nie wyściubię. :lol: Jak zobaczyłam te trzy koniki wręcz świdrujące mnie, czy aby na pewno ich nie zawiodę, to aż mi siuę chce jeszcze bardziej postarać, stać mnie w końcu na znacznie więcej, potrafię. :wink: A w środę parę minut po czwartej w nocy, jak szykowałam się do pociągu, to ptaszyny za moimi oknami tak wspaniale sobie podśpiewywały, że nawet mnie zachęciły do nucenia. :P
Iskiereczko, to nie takie proste, jak się ma dwójkę małych dzieciaszków, pewne decyzje przychodzą znacznie trudniej, niż jak się było tylko z samym mężusiem. Jednak kombinuję, kombinuję. :wink:
Rewolucjo, słodycze już zaczynają być dla mnie za słodkie, a to chyba dobrze, nie? Od dziś nie ma ich w moich ustach przez długo długi długi czas. Zamiast nich kupię sobie wspaniałe perfumy, sądzę, że wspaniale wyjdę na tej zamianie. :wink:
Izarko, dome dworek faktycznie wspaniały, rozkład też bardzo zachęcający, tylko ta cena, wiesz, moim zdaniem jest mocno przesadzona, ale wciąż rozważam, chodzę, kombinuję, kalkuluję... Z ogromną radością podeślę Ci moje SS-manki do obróbki, tylko po świętah, bo znając Ciebie, to zaraz byś się wzięła do ich upiekszania, a to jednak zajmuje czas. Kochana jesteś, że o nich pomyślałaś, dziękulce ogromne. :P Normalnie ryczę przy "Więzach krwi", jestem taka wściekła, że nie mam czasu się nią delektować, więc po 150 stronach zostawiłam sobie no jakąś spokojną nockę, aż mnie zżera ciekawość, bo to mój styl, to do mnie przemawia.
Stello, ta chrzaniona waga teraz pokazuje mi więcej niż w poniedziałek, ale przecież @ też swoje waży. :wink:
Bebe, ja też dopiero w ten poniedziałek sobie przypomniałam, jak to jest przesuwać suwaczek w prawo, we właściwą stronę i ... podoba mi się to. :wink:
Meteorku, ja jeszcze nie mogę być wzorcem dietkowym, bo moje pokusy w organiźmie mocno szaleją, choć przez to, że ostatnie dwa tygodnie mocno próbowałam wrócić na właściwe tory, to dziś jest mi znacznie lżej podejść i zmierzyć się z moją parszywą trzynastką. :wink: Walczę, walczę, a od dziś ze zdwojoną siłą i zapałem, chyba już ruszyłam to swoje cielsko do działania. :wink: Już jestem Meteorku, ja też się boję tych moich zniknięć, to forum ma bardzo magiczną moc. :wink:
Katharinkaa, masz bardzo ciekawy suwaczek, uwielbiam taką grafikę. No i ten licznik mi się na nim bardzo podoba. :wink:
Weroniko, dziękulce za pozdrowienia. :P
Animko, Twoja wklejanka sprawiła, że poczułam uścisk i ciepłe drżenie w serduszku. Dziękuję, choć wiem, że na nią jeszcze nie zasłużyłam. :oops: Bardzo się cieszę, że masz już lepszy nastrój, tak bardzo chciałam, abyś nie musiała się tak martwić. Ale dziękulce, to nie dla mnie, to ja Tobie dziękuję, że miałam okazję poznać tak wspaniałą dziewczynę jak Ty. Mocne pozdrowienia ślę do Ciebie duszyczko kochana. :P
Patti, zatrybiam się jak mogę, naoliwiłam swoje gnaty, @ tylko przejdzie i świat znacznie piękniejszy będzie. :wink:
Colacaro, cieszę się, że znów jesteś! :P
Dziewczyny, kończę, bo muszę na spotkanie lecieć. Dziękulce i wspaniałego dnia Wam życzę. :P :P :P
-
no dobrze, ze się pojawiłaś,
jeszcze nie byłam u siebie tez po jakiejś nieobecności, ale wpadam, wspaniałego , wyjatkowego weekendu Ci zyczę,
Buziaczki
-
może chociaż w weekend trochę odpoczniesz, pracusiu :D
a na coś słodkiego pozwól sobie w Wielkoanoc - coś pysznego, małego i starannie wliczonego w limit
czasem trzeba sobie odpuścić i potem jest łatwiej :D
bardzo dziękuję, że znów tu jesteś
buźka
-
http://www.worldofstock.com/slides/NAN3111.jpg
Witaj Belluś :D
to mówisz, że poczułaś świdrujący wzrok konisiów na sobie :?: :wink: :lol:
no to zobacz, jak to maleństwo patrzy na Ciebie z wiarą w Twoje siły :D :!:
chyba nie ładnie byłoby, gdyby się zawiodło, prawda :?: :wink:
ja też staram się jak mogę dietkować, ale jakoś ciągle wpada mi coś poza planem, który sobie rano zakładam :roll:
muszę się wziąć w garść, bo jak to tak :?: :? tak dalej być nie może :!:
a co do zapachów, to ja niestety nie najadam się nimi podczas gotowania, a szkoda, naprawdę szkoda :| :wink:
u nas też zawsze było sporo rodzinki przy świątecznym stole, ale w tym roku tak się złożyło, że będziemy we czworo spędzać święta, może tylko wpadnie do nas ciotka Miśka:)
pozdrawiam cieplutko :D
-
Izuniu, miłego dietkowego weekendu! :D
-
Izuś Ty dla mnie jestes wzorem.Patrzyłam jak niedawno ładowałaś akumulatorki i podziwiałam , podziwiałam....
Podziwać Cię zawsze będę za to co robisz w życiu i nie chodzi mi wcale o pracę , choć też jest ważna... mało jest takich osób jak Ty!
Uważaj na siebie bo jesteś potrzebna eSkom małym , musisz im przekazać te wartości , które masz w sobie , te same co mogłam je podpatrzeć z ukrycia :wink:
Buziaki!
http://www.paulus.pl/upload/kartki/54.jpeg
-
Miłego weekendu Belluś :D :D :!:
No nareszcie sie odezwałaś :!: :!: :!: Nie gniewam sie,bo nie moglabym!!Już mnie chyba troszkę poznałas,więc wiesz,że jesli chodzi o zamartwianie sie....to jestem w tym dobra :wink: :roll: :!: Taka juz jestem i chyba sie to nie zmieni :roll: :!:
Mam nadzieję,ze uda Ci sie odpocząć w świeta :!: :!: Trzymaj sie dzielnie i nie dawaj żadnym dołkom!!Pamietaj jedno - to Ty rządzisz jedzeniem,a nie ono Tobą :D :!: :!: :!:
Buziaczki :D :!:
http://kartki.fazi.pl/images/pic_2005-06-28_203007.jpg
-
Witaj Izunia :D
wpadam z pozdrowionkami do Ciebie i uśmiechem ogromnym :D takim weekendowym!
odpocznij w tej wolne dni, bo znów widzę w wir pracy się rzuciłas..
Izunia jak tam szykujesz się na moją 8? bo ja mam wielka nadzieję oddać ją przed Wielkanocą 8) bynajmniej baaaaaaaardzo bym chciała :D
czuję się już ciut mniejsza i dodaje mi to skrzydeł :D trzymam kciuki za nas obie :) za siebie też, bo wiem ja to bywało nie raz ze mną.. :oops: ale teraz będzie inaczej :D
Izunia buziaczki :) bądź dzielna jak to Ty potrafisz! :D pa! :D
http://www.edycja.pl/upload/kartki/426.jpeg
-
HEJ BELLUS
CHORUBSKO MOZNA POWIEDZIEC ZE SOBIENPOWOLI ODCHODZI I CALE SZCZESCIE BO DAWNO MNIE TAK NIE MECZYLO
CIESZE SIE ZE DIETKUJESZ PRAWIE DOSKONALE :wink: TAK MA BYC A JAK CI SIE UDA LEPIEJ NO TO SUPER BY BYLO ALE PAMIETAJ NIE DAJ SIE ZWARIOWAC
BUZIOLE DLA CIEBIE
-
http://www.worldofstock.com/slides/NAN3120.jpg
Belluś, pozdrawiam dziś expresowo i zakoniam tradycyjnie :D
-
Belluś pozdrawiam :) i trzymam kciukasy za dietkowanie :)
-
no kochana bierzemy sie do pracy - cos nam za bardzo uciekly te nasze dietkowe kolezanki :P
-
Pozdrawiam serdecznie i dużo siły do dalszej walki życzę :D