-
Sylwuś strasznie sie cieszę ,ze mogłyśmy sie spotkać :) Jak zawsze było Rewelacyjnie :wink: :wink: :) :)
Liczę na nastepne spotkanko :wink: :)
Dziekuje za komplementy :wink: :oops:
Muszę jakoś pozbyć sie jeszcze tych 3 kilosów :twisted: ale ciężko mi to idzie :twisted:
Buziaczki Skarbie :) ]
-
Moje ostatnie podróże w poszukiwaniu czegoś eleganckiego na ślub utwierdziły mnie tylko w przekonaniu, że chcę, muszę, pragnę...schudnę :!: :!: :!: Dlaczego ja mam robić takie rajdy po sklepach :?: Dlaczego nie mogę kupić tego co mi się podoba :?: Dlaczego nie mogę podejść do wieszaka i przymierzyć czegoś od tak :?: Dlaczego mam kupować to co na mnie pasuje, a nie to co mi się podoba :?:
Jest tak, bo jestem gruba. Jestem gruba, bo źle się odżywiałam i za mało się ruszałam.
Zmieniłam to. I bardzo mi z tym dobrze. Wierzę, ze to doprowadzi mnie do szczupłej sylwetki.
Cieszę się, że te męki zakupowe mam za sobą. Kupiłam sobie bardzo ładne spodnie i fajne buty. Brakuje mi torebki, ale to już najmniejszy problem. Nie będę jej sobie kupować - może popytam i pożyczę coś co będzie mi pasowało Mam nadzieję, że w sobotę będzie ładna pogoda. Mamy prawie lato,a za oknem jest 15 stopni. Nie wiem jak młodzi wytrzymają w tych cienkich ubraniach?! :roll:
Dziękuję bardzo za to, że mnie odwiedzacie :)
Stello - wierzę, że uda Ci się zrzucić te trzy kilogramy. Jeśli chodzi o spotkanie to ja oczywiście jestem chętna :)
Bes_xyfik - ja mam złamany mały palec prawej nogi :oops: więc mogę Ci podać rękę. Na szczęście jest już lepiej, ale nie wiem jak wytrzymam w butach na tym ślubie :roll:
Belluś - dziękuję za życzenia.Nie skusiłam się na urodzinowe przysmaki, bo wiem, że na tym by się nie skończyło. Nie mam jeszcze takiej kontroli, żeby móc sobie zaufać. Ja chyba spaliłam BARDZO dużo kalorii biegając po tych sklepach, bo strasznie dużo czasu na to zmarnowałam.
Triskell - ja też się cieszę z tego basenu. Kiedy się ruszam mam więcej energii do odchudzania :D
Agnimi - dziękuję Ci bardzo :)
Buttermilk - mam nadzieję, że tak właśnie będzie.
Agemo - dziękuję, że o mnie pamiętasz :)
Jeni - dziękuję za życzenia. Mam nadzieję, że ja w rozmiarze 40 na kolejne urodziny to będzie rewelacyjny prezent.
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://www.bbc.co.uk/health/images/300/fruit_medley.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
-
-
-
Rewolucjo, super, że udało Ci się jednak kupić sobie ciuszki na wesele. :)
Tutaj w Stanach odzieży w rozmiarach powyżej XXL jest sporo, więc zaproponowałabym przyjazd tutaj na zakupy... Ale jakoś Twój sposób, zrzucenie z siebie nadmiaru kilogramów, wydaje mi się znacznie lepszy i skuteczniejszy :) (co oczywiście nie znaczy, że nie chciałabym Cię tu tak czy owak zobaczyć) :)
Uściski :)
-
Sylwio w związku przygotowaniami ślubnymi będę częściej czytać forum niż na nim pisać :roll: :!:
Proszę o wyrozumiałość :) :!: :!:
Buziaki :D :D :D :!:
-
Świetnie że udało Ci się kupić coś fajnego :D
Ja traz też poluję na jakiegoś fajnego ciuszka , pasowało by coś fajnego założyć jeśli jednak dostanę tą pracę
-
Hi Rewolucjo, nawet nie wiesz, jak wiele Ci zawdzięczam. Zachowałas taka przytomność umysłu, jak Ci powiedziałam, że masz pięć sekund. Tak potrzebowałam, aby ktoś zamknął tą głupawkową zapadkę. Dzięki serdeczne! :P :P :P
Bardzo się cieszę, że kupiłaś strój na wesele. To znacznie poprawi Ci humor i chęć na nocne szaleństwa. :wink: A z tym, że sama się ograniczamy, a potem zwalamy winę na producentów, że nie uwzględniają naszych wymiarów, masz rację. To takie proste zwalić winę na kogoś, na coś, a cholernie trudno spojrzeć prawdzie w oczy. :wink:
Zatem szykuj się na spalanie kalorii, lecz tym razem nie podczas latania po sklepach, lecz podczas prezentowania w tańcu Twojej szczuplejszej sylwetki całemu weselnemu gronu. :wink:
-
hi, Sylwus.....
strasznie fajnie było Cie usłyszeć!
Spotkania oczywiście ogromnie zazdroszczę,
Buziaczki zostawiam
-
Ciesze sie, ze problem ciuchowy z glowy. Ja nienawidze chodzic po sklepach, nie lubie kupowac rzeczy ktore musze kupic, bo na mnie pasuja a nie dlatego ze mi sie podobaja... A nawet jak mi sie podobaja i pasuja to wygladam najczesciej jak baleronik w przebraniu... Ale juz niedlugo, bo walczymy ze soba i kiedys bedziemy mogly przebierac w ciuchach, prawda?
Pozdrawiam Cie serdecznie, REWELACJO!