-
Witaj rewolucjo :!: :!: :!:
Cieszę się bardzo, ze wyniki O.K. Wierzę, że nam się uda wygrać z kiloskami. Dokładam wszelkich starań, żeby tak było.
Nie stosowałam diety niełączenia, więc nie mogę Ci nic podpowiedzieć, ale może jest coś w necie.
Udanego nowego tygodnia...Cmokaski
-
Cześć Kobietki!!!
Dostałam wszystkie potrzebne informacje od mojego lekarza. Wiem na czym polegata dieta, ale myślałam, że któraś z was była na takim dietkowaniu i powie mi jak jej poszło, czy ciężko się z nią zaprzyjaźnić, jakie pułapki na mnie czekają ;)
Jeśli któras z was jest zainteresowana to zamieszczam informacje o tej diecie:)
Dieta Niełączenia ( dieta dr.Heya )
Dieta dzieli produkty na trzy kategorie: białkowe, węglowodanowe i neutrane. Polega na rodzieleniu produktów. W jednym posiłku niełączymy białek z węglowodanami. Produkty neutrane można łączyć dowolnie( z baiłkami i węglowodanami ). Z diety należy wyeliminować kawę, cukier, sól, czekoladę, białe pieczywo, czerwone mięso, alkohol. Nie wolno pić wczasie posiłków ( płyny rozcieńczją soki trawienne i spowalniają trawienie :( )
produkty neutralne: olej roślinny, oliwa z oliwek, masło, margaryna, warzywa ( bez ziemniaków ), śmietana, czosnek, cebula, burak, szpinak, kalafior, kapusta, pory, bakłażan, sałata, ogórek, pieczarki, zioła, miód
produkty białkowe: jajka, mleko, mięso, owoce: jabłka, gruszki, morele, brzoskwinie, ananasy, czereśnie, truskawki, maliny.
produkty węglowodanowe: zboża ( pieczywo razowe, płatki owsiane ) ziemniaki, owoce: banany, winogrona, figi, rodzynki.
Myślę, że dam radę i doprowadzę dietę do końca. Wcale nie jest tak trudno jak myślałam. Owszem każdy ma swoje przyzwyczajenia, a tutaj mięso z warzywami. Dobrze się czuję na tej diecie. Jem sporo owoców, oprócz tych słodkich :( a ja tak lubię winogrona...a tu :roll: nie i już. Zobaczymy jakie efekty przyniesie ta dieta.
Pozdrawiam was cieplutko i dziękuję wszystkim za odwiedzinki u mnie :)
Jeśli ktoś będzie chciał więcej info o tej diecie to służę uprzejmie :D
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...ea4/weight.png
-
Wiesz rewolucjo, ja stosowalam, a raczej caly czas stosuje te diete, to kwestia dobrych nawykow zywieniowych. No, ale Ty raczej moimi doswiadczeniami nie jestes zainteresowana, prawda? Gdybys chciala poczytac, polecam ksiazki Mai Blaszczyszyn, sa blizsze polskim realiom niz inne diety nielaczenia
Poza tym lacze te diete z trzymaniem limitu kalorycznego, nie wiem czy o tym doktor tez wspominal.
-
Margolciu
Ja nie mam do Ciebie uprzedzeń. Mogę nie zgadzać się z Twoimi teoriami, ale szanuje każde zdanie - nawet to mocno odmienne od mojego. Jeśli masz ochotę podzielić się swoimi doświadczeniami chętnie posłucham...tu albo na priv.
Oczywiście poinformowano mnie, że dieta niełączenia jest nierozerwalnie związana z limitem kalorii. Co dałaby taka dieta kiedy jadłabym 3000 kalorii? :roll: :lol: Przeczytałam o dietach chyba wszystko co wpadło mi w ręce. Część tego była fachowa i rzetelna, a reszta napisana ot tak. Myślę, że każda znas czyta o dietach. Bo jest to temat, który nas interesuje i bezpośrednio dotyczy. I nie ma w tym nic złego jeśli czerpiemy z tego tylko to co jest nam potrzebne, a nie próbujemy stosować wszystkie rady na raz.
Jakoś tak na filozoficzne wywody mi się zebrało :D
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...ea4/weight.png
-
Hej Rewolucjo
odwiedzam Cię poniedziałkowo i wymiarkowo jak na forum w pon zawsze bywa. Mam nadzieję,że ranne wymiarki dziś zobaczymy u Rewolucji:)
buziaki
-
Witajcie!!! :D :D :D :D :D
Tak jak obiecałam - ważenie rano :) Efekt - ciut ponad kilogram pożegnałam. Cieszę się. Wiem, że teraz będę chudła wolniej, ale i tak liczy się efekt końcowy :)
Dziś basen i dietka niełączenia :)
Na śniadanie zjadłam duzy kawałek arbuza, a teraz popijam zieloną herbatkę :)
Życzę wszystkim Miłego Dzionka :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...fc1/weight.png
-
hej Rewelko
super wynik, zresztą mamy zblizony :wink: fajnie,że nie brakuje Ci energii i zapału do tego intensywnego dietkowanie. Buziaki
GRATULACJE!!!!
-
Gratulacje Rewolucjo! Kilogram do kilogramka i tak dotrzemy do mety.
Buziaki :D
-
Rewolucjo widzę, że robisz wielką rewolucję tymi traconymi kiloskami tu na forum. BRAWO TRZYMAJ TAK DALEJ
-
Witaj słoneczko!!!!
Bardzo, ale to bardzo się cieszę z Twojego wyniku i tak jak napisała gosik ja też wasze sukcesy przeżywam bardzo osobiście. I cieszę się razem z Tobą( bo mam nadzieję, ze się cieszysz) :wink:
Pozdrawiam Cię cieplutko.....BRAWQ!!!!