-
Cześć KArmen!
NO MASZ RACJĘ TO NA PRAWDĘ DZIAŁA!!!!!!!!!!!!
Ja też już przestałam patrzeć na to jak na mękę i co???? I jest zdecydowanie lepiej, prawda?
Ja też sie strasznie cieszę bo widzę ,że działa i jest efekt i jestem dumna z siebie,że wczoraj zamiast piwa zamówiłam herbatę i że nie zjadłam orzeszków ani karmelków, bo czy gdzieś ktoś na górze utsalił że ja mam być tłuściochem???Nie bo to ja sama się do tego doprowadziłam, mam tego świadomość, i świadomość tego co mnie do tego doprowadziło.
Cieszę się ,że idzie ci dietowanie a w czasie sesji to jest bardzo trudne , więc trzymaj się dzielnie i życzę ci tej 6 z przodu jak najszybciej , bo wiem że cię to bardzo zmobilizuje do dalszej walko o lepszą siebie no i po prostu bardzo ucieszy.
Pozdrawiam Kasia
-
Dzień dobry w niedzielę :)
Jest 11.30 a ja mam na koncie już 480 kcal :shock: :?
no cóż... w końću 520 kcal to jeszcze sporo :)
I do tej pory sie zastanawiam ile kcal może miec lizak ??? wszędzie chyba już szukałam i niegdzie nie ma :(
Czuje sie dziwnie...jakos tak samotnie...
dobija mnie ta sesja :?
nie moge sie na niczym skupić , jakaś rozbita dzisiaj jestem :?
-
Hej , hej Karmen!!!!
Niestety sesja zawsze dobija ale przecież niedługo się skończy i będziesz miała z głowy egzaminy!!!!!!!!!!!! Głowa do góry , takie nastroje przychodzą i trzeba je albo przeczekać albo je przepędzić od siebie.
Pozdrawiam Cię
p.s. też nie wiem ile ma lizak kalorii, bo tego nigdzie nie ma
pa pa Kasia
-
hej Karmen :)
trzymaj sie dzielnie w tym sesyjnym boju, trzymam mocno kciukasy i wierzę ,ze wszystko pojdzie dobrze :)
co do kalorii sie tak nei przejmuj...osobiscie uwazam,ze na okres sesji powinnas zwiekszyc limit sobie na conajmniej 1200-1300.... Twoj organizm teraz tego naparwde potrzebuje....
jak Ci bedzie smutno dzisiaj i bedziesz chciala sie chwilkę rozerwac to pisz do mnei na gg.... jestem niewidoczna, ale komputer zazwyczaj włączony wiec duza szansa,ze sie odezwe ;) i tym psosobem obie moze poprawimy humorki :)
buzka ;) trzymaj sie cieplutko :)
-
Witaj Karmen, dziękuję za wizytę na moim wątku. Wchodzę do Ciebie i cóż mój czuły nos wyczuwa? Oj pachnie tu już u Ciebie szósteczką :D Ponieważ sama stosunkowo niedawno dopiero osiągnęłam z przodu tą magiczną liczbę, muszę Ci powiedzieć, że szóstka jest super :)
Ściskam i trzymam kciuki za sesję :)
http://www.gify.nou.cz/fa16_vily1_soubory/9.gif
-
Witaj Karmen, jateż czuję że dzisiaj powitamy szósteczkę
-
Witaj Kareniku...
na początku gratyluje zmianu suwaczka :twisted: :twisted: :twisted: Jesteś wspaniałam :twisted: :twisted: :twisted:
Idziesz jak burza i oby tak dalej.
Jak wiesz, moja dieta legła w gruzach. Nadrobiłam to co schudłam..... brak komentarza. Ale... Znalazłam w nowej super lini takie cwiczonka na 15 minut i postanowiłysmy, że bedziemy razem cwiczyły wieczorkiem. Może to nic specjalnego te 15 minut, ale zawsze cos.
No Nic pozdrawiam Cie cieplutko w ten mroźny poniedziałkowy poranek :*:*:*
-
Witam Karmen w poniedziałkowy poranek!!!!
No ja też myślę,że ta 6 jest już na twoim suwaczku, jak ona pięknie będzie wyglądać...
Pozdrówka poniedziałkowe , buziaczki Kasia
-
Dzień dobry! :)
Jejku ile wpisów :) jak je wszystkie przeczytałam to od razu mi o niebo lepiej!!!
W końcu chyba nikt lepiej niż Wy nie zrozumie mojego "odchudzaniowego" nastroju :D
Heh...jak nie mam zajęć to rano nie można mnie dobudzić :shock: ale jakoś wstałam...budzik o mało co nie wylądował za oknem :D
Juz zjadłam śniadanko :dwie wasy z serkeim białym i jogurt, teraz czekam aż mi się woda na herbatke zagotuje.
Acha przed sniadaniem wypiłam jeszcze szklanke soku dr Wit :) Może to aż 100 kcal ale niezła porcja witamin, których ostatnio chyba trochę mi brakowało.
Ćwiczyć nie mam kiedy :? i może przez to jakieś nie takie jak trzeba humory mnie nachodzą...
A jutro egzamin... :(. Dopiero pierwszy
Gosiu----> tak tak ja wiem, że teraz ten 1000 to za mało... nawet jak próbuje go trzymać to i tak wychodzi wiecej bo w nocy czasem jak się ucze to mam takie burczenie w brzuchu, że chociaż dla samej ciszy idę coś zdrowego zjeść :)
Triskell---> dziękuję, że u mnie również zawitałaś... owszem zgadzam się szóstka jest super :D
uszatku--->dieta może troszke legła w gruzach, ale to z powodu choroby, odchudzanie wtedy to kiepski pomysł, wiec nie obwiniaj siebie bo będzie Ci trudniej! Wyzdrowiejesz, wróćisz do dietki i będzie ok, a ćwiczenia--->świetny opmysł. ja też czasem czytam super linie :)
Agnimi---> dzieki że zawsze o mnie pamiętasz :)
Kasiu---> jakoś buro mamy dzisiaj we Wrocławiu, ale mój humor już nie jest bury :) przepędziłąs go , przepędziłyscie go wszystkie :)
Dziękuje, że trzymacie za mnie kciuki, że jesteście ze mną :* (może to troszkę banalne, ale prawdziwe i szczere :D )
Pozdrawiam
-
hej Misia...jestem :)
Chora jestem... i może dlatego nei wchodziłam w ogole na portal dietki....swojego postu nie bede już miec. bede się tylko tutaj wpisywac, jesli oczywiscie pozwolisz.
Pamietasz o tym srodku co gadałysmy na gg? kupiłam sobie dzis :D , zaraz łykam pierwsza lyzke tego płynu (bo to przed ćwiczeniami)....zobaczymy jak zadziała :D. Głównym składnikiem tam jest l-karnityna więc nic złego.
Dobra lece na ćwczonka, odezwe sie po nich i napisze co robiłam przez te dni.
buziaki