-
witaj skierko
dzieki za odwiedziny
wpadlam z rewizytka, jak tam twoje cwiczonka ida bo moje powolutku do przodu
hm mam pytanko jak sie robi nadziewana papryczke bo przeczytalam, ze to twojke danie dnia i chetnie bym sprobowala wiec jak bys byla tak mila i podala mi przepis
pozdrowinka
-
blondyneczka22 witam Cie bardzo serdecznie :)
moje ćwiczonka wczoraj zajęły tylko 10 minut, ale dziś już będzie 15 a jutro 20 itd. Budzi sie we mnie zapał do ćwiczeń :) Mam nadzieje, że niedługo pojawią sie efekty, bo to zmobilizuje jeszcze bardziej.
A co do papryczki to bierzemy jedną średnią czerwoną paprykę (zielona i żółta też mogą być, ale czerwona smakuje zdecydowanie lepiej-tak mówi ciocia ;)), do tego 100 g drobiowego mięska mielonego (może być wieprzowe, ale jest bardziej tłuste), pół paczuszki ryżu, cebulke, troszeczke czosnku, mogą być suszone grzybki (trzeba wcześniej namoczyć) i przyprawy, od papryki trzeba odkroić czubek, tak żeby powstała "pokrywka" i "garnek " :lol: i nadziewamy papryczkę farszem z mięska i ryżu i cebulki, i przykrywamy górną częścią i spinamy wykałaczką i wstawiamy do żaroodpornego naczynia, dodajemy troche wody i odrobinke oliwy z oliwek i pieczemy w nagrzanym piekarniku ok.1 godzinka i 30 minut, w zależności od wielkości papryki.
-
Witaj, witaj niedzielnie.
Faszerowana papryka, mniam uwielbiam, ale dzis niestety nie zrobię, bo obiad juz gotowy.
Gratulue pierwszych kroków z ćwiczeniami. Ja wykonałam wczorajszy plan -30 minut rowerka, Takie mam minimum i na dziś, a jak się uda to i więcej :lol: :lol:
Pozdrawiam tymczasem
-
właśnie skończyłam 15 minutową serie ćwiczeń :) jutro będzie 20 :) padnięta jestem, ramiona mnie bolą, ale to dobrze, za tydzień przestanie boleć, mam nadzieje :) a jutro niech sie dzieje co chce, ide na rowerek, dziś może jeszcze pogram w piłke z dzieciakami za blokiem :)
-
Iskierko gratuję trwania w ćwiczeniach!!! Mnie pogoda też uniemożliwia spacery, ale za to serwuję sobie więcej ćwiczeń i myślę, że w ten sposób się wyrównuje :lol: A im dalej w las, tym więcej przyjemności z ruchu :lol: :lol: :lol: Bądzie dobrze!
Trzymaj się cieplutko!
PS: Papryczka mniam mniam - jutro zrobię sobie taką na obiad :mrgreen:
-
Hmm... a ja nie wiem co zrobić jutro na obiad :( ma ktoś jakiś ciekawy pomysł??? papryczka była super
-
witaj skierko
jak tam cwiczonka przyzwyczailas sie troszke juz ???
mam nadzieje ze tak
pozdrowinka
-
ćwiczonka dobrze mi idą :) ciesze sie bardzo :) dzisiaj dawkaa 20 minutowa :) i tak powoli powoli dojde do godzinki :)
-
Witaj Skiereczko,
cieszę się, że Ci dobrze idzie, aby tak dalej i niech zapał nie gaśnie.
A jakie ćwiczenia robisz?
-
zaczynam od prostych ćwiczeń, a potem zwiększe poziom trudności :) na razie są to brzuszki, pompki damskie (dobrze wpływają na kobiecy biust :D), przysiady, skłony, dużo rozciągania mięśni, nożyce, rowerki, podnoszenie nóg leżąci siedząc, i to chyba wsio, jak mi sie coś przypomni to dopisze, a od przyszłego tygodnia zaczne chyba tzw. Pilatesa czy jakoś tak