-
kochane dziewczyny....
od wczoraj staram się trzymać planu który sobie ułożyłam :D jak na razie nie jest dobrze, ale źle też nie jest... zdradzę tyle, że staram się krążyć wokół 1000 kcal, jak wyjdzie z 200 więcej to tragedii nie będzie, ale wolałabym jednak trzymać się tego, co sobie zaplanowałam,
wyliczyłam sobie, że moje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne wynosi 2371
kupiłam sobie twistera z linkami, peelingi, kremy itp.
do 1 stycznia stawiam sobie cel 10 kg
trzymajcie kciuki :):)
-
Witaj Skierko!
Ja ostatnio nie za czesto się pojawiam na forum dlatego witam Cie z małym poślizgiem.
Ciesze się że jestes znowu z nami i że znowu walczysz. Trzymam kciuki!
Buziaki
-
Pozdrawiam cieplutko Skierko-ja też przymierzam sie do tysiaka-musze żołądeczek skurczyć :!: :!: Trzymaj sie :!:
http://i22.tinypic.com/6pnmua.jpg
-
Witaj Skierko.
Trzymam kciuki za realizację Twojego planu. Jak będziesz się trzymać to -10 na pewno będzie do stycznia.
POZDRAWIAM.
-
-
teraz napewno sie uda!!!!!!!!!!
życzę dobrych wiatrów i wytrwałości. :D :D :D :D
-
Miło Cie znowu widziec na forum :)
-
jestem... ale na razie bez zmian większych.. jedyne co to mama mnie wkurza bo niby sie odchudza ale to jej odchudzanie to śmieszne jest... kupiła tabletki za 140 zł, zje tabletke, a zaraz potem warzywa na patelnie, 3 kanapki z pasztetem, potem coś tam jeszcze, co kilka dni ciasteczko, piwko, pizza.. i codziennie sie waży i stwierdza że te tabletki nie działają...
a ja od jutra OSTRO biore sie za siebie :) trzymajcie kciuki :):)
-
Witaj Skierko!
Podejście Twojej mamy to niestety bardzo popularne podejście do odchudzania. Ile widzi się takich osób, które na przykład zamawiają wielki zestaw McDonalda, a do tego colę light, jakby to miało jakiś sens.
A co do tabletek to niektórzy też wierzą, że wszystko za nich załatwią. A tak naprawdę to nawet producenci tych tabletek zalecają obok nich stosowanie diety i ćwiczeń.
No, ale Twoja mama ma córkę, która ma prawdziwe podejście do diety i na pewno widząc Twoje sukcesy mama też zacznie odchudzać się prawidłowo.
Skierko trzymam kciuki za Ciebie.
-
Gosiku wielkie dzięki za wsparcie :) mam nadzieje, że mama coś zrozumie, chociaż jak na swoje lata to całkiem dobrze wygląda i moim zdaniem nie musi sie odchudzać, ale jak chce to niech robi to porządnie a nie bawi sie w takie niby odchudzanie :roll:
w sumie dziś powinnam zmienić suwaczek, w dobrą stronę, ale obiecałam sobie, że zrobię to dopiero po tygodniu nowej dietki, więc zmiana suwaczka 17 października :) wczoraj trochę się nabiegałam, bo chodziłam z Asią po manhattanie i po galerii bałtyckiej roznosić jej cv, więc godzinny ponad spracerek zaliczony :) a że Asia biegała w radioorientacji w reprezentacji Polski to tempo narzuciła niezłe :wink: ale efekt jest taki, że dzwonili już z trzech miejsc w sprawie pracy :) a moja waga pokazała wynik poniżej 100 :):):) jestem z siebie bardzo zadowolona :):)