Wersja do druku
W święta to może Triskell schudła, ale w Sylwestra to już nie było tak różowo i coś mi się wydaje, że z pół kilo mi przybyło. Ale podobnie jak Ty zabieram się z nowym impetem za dietę i teraz może już tylko być lepiej :)
A jak kiedyś miałam psa, to też nic nigdy w Wigilię mi nie powiedział. Sadzałam go przed sobą, zadawałam pytania - i nic! :?
Uściski :)
u mnie tez w sylwestra bardziej pofolgowałam z jedzonkiem, bo przy alkoholu jestem
zawsze głodna. Tearz dalej zabieram sie za siebie
przesyłam dużo pozytywnych myśli
ojej ostatnio troszke zaniedbałam forum, zwłaszcza moje kochane współodchudzaczki, ale obiecuje to nadrobić i to szybko :)
już ładnie dietkuje :):) waga powolutku zbliża sie do tej na suwaczku, i będzie teraz spadać i koniec :) nie ma w najbliższym czasie świąt :)
od soboty mam w planach zacząć solidnie sie przygotowywać do matury :):) mam nadzieje, że wytrwam w swoim postanowieniu :)
a ciocia też podobno ładnie dietkuje :) w niedziele sprawdze bo przyjedzie do nas :) i przy okazji dam jej troszke wskazówek :):)
Hej skierko. Trzymaj sie z dietką i życzę miłej nauki. Powodzenia
Biedactwo ja przy okazji matury przytyłam chbya 10 kilo...to było niezłe :) dwa odtatnie tygodnie mieszkałam z siostra (obie zdwałysmy mature z historii) i chciałysmy sie wyluzowac wiec cale dwa tygodnie siedzialysmy w domu (wyjscie tylko na zakupy az dziennie) i;
piłysmy hektolitry wina
jadłysmy kilogramy sera plesniowego z krabami i majonezem
i kazda na głowe jadała opakowanie ptasiego mleczka oraz wypalała 1-2-3 paczki vougów to była masakra
jaka z tego lekcja ? ucz sie cały rok i nic na ostatnia chwile bo ja tak robiłam i dostalam 5 a siostra myslala ze naprawde bedziemy sie uczyc i 2 :(
ale trak juz w zyciu bywa
trzymaj sie skierka i napewno ty nie popełnisz tego bleduco ja !!
Powodzenia w nauce Skierko, na pewno dobrze zdasz maturę :D
Ja też w Ciebie wierzę z tą maturą :) Cieszę się, że waga zbliża się do suwaczkowej i że Twój zbawienny wpływ na ciocię trwa :)
Usciski :)
dowiedziałam sie dzisiaj jak wyglądają wyniki z matury z francuskiego :)
wszyscy z naszej klasy zdali :)
z podstawowej miałam 76% a z rozszerzonej 55%, czyli nie aż tak najgorzej, a była jedna osoba która miała 100% z podstawowej i jakieś 90% z rozszerzonej :shock:
ogólnie jestem z siebie zadowolona ale mam nadzieje że w maju będzie lepiej :)
Brawo, gratuluje. W maju Ty bedziesz miała 100%