Ja cie tez pozdrawiam i czekam na oznaki zycia :lol:
Milego tygodnia :D
Wersja do druku
Ja cie tez pozdrawiam i czekam na oznaki zycia :lol:
Milego tygodnia :D
Witam :D
Znowu porażka :!: :cry: Nawet pisać mi się nie chce :!: :cry: Nie nie rozczulam się nad sobą :cry: Sama jestem sobie winna !Mój suwak musiałam cofnąć :!: :cry:
Ajaczkuś, co się stało? Piszesz, że sama jesteś sobie winna, więc pewnie znasz przyczyny takiego a nie innego zachowania wagi? No cóż, cokolwiek się stało, wypada wstać, otrzepać futerko, ogonek podnieść w górę, nosek też... i dążyć do tego, żeby za tydzień było lepiej i potem już ciągle coraz lepiej :)
Mocno Cię ściskam i trzymam kciuki za dietę w przyszłym (a dla Was już w tym) tygodniu :)
Ajako każda z nas ( albo prawie każda) ma jakieś mniejsze lub większe wpadki, ale trzeba się pozbierać i dietkowac dalej. Trzymam kciuki :D
Ajaczko.. wpadlam pozyczyć miłego dnia... pozbierania się w sobie... z dawka pozytywnej energii i wiara że się uda...
Buzialce :)
Hi Ajaczko, czekamy na Ciebie!!!
http://www.plfoto.com/zdjecia/759269.jpg
przykro mi się zrobiło, ze płakałaś....
co się stało?????
napisz troszkę więcej, a waga, no cóż, bywa kapryśna, ale to nie powód zeby się tak
izolowac od nas,
głowa do góry i walcz dzielnie dalej.
Witaj Ajaczko :!:
Jestem smutna,bo i Ty jesteś smutna :( :( :!: Nie załamuj się i proszę wróć do nas!!!!Zobacz ilu osobom zależy na Tobie :!: :!: :!: W dietce tak już jest-raz gorzej ,raz lepiej!!!Czekam na Ciebie :) :!: :!: :!:
http://tamara.wxc.pl/kartki/1/213.gif
Ajaczko, jamniczkochomiczku kochany, tęsknimy za Tobą i czekamy na jakieś wieści. Jesteśmy z Tobą :)
WITAM :D
Wczorajszy dzień nie był dietkowy .Nie jestem w stanie utrzymać diety .Zapisuję jednak wszystko co jem.Sprzyda się kiedy będę gotowa dodalszego dietkowania .Zobaczę ile przy normalnym jedzeniu przytyję lub nie.Tak ładnie szło mi w I fazie SB ,a jak wprowadziłam II fazę (chleb,mleko itd) zaczęlam tyć :shock: .Byłam wczoraj u lekarza -robię w tym tygodniu badania (może tu jest mój problem :idea: ).Tak więc dietki nie trzymałam ale godzinę jeżdziłam na rowerku i 10 min gimnastyki z motylkiem było. :D
DZIEWCZYNY DZIĘKUJĘ ,ŻE O MNIE PAMIĘTACIE I SEKUNDUJECIE MI W WALCE ZE SAMĄ SOBĄ :D