Re: DLACZEGO SZCZUPLI SĄ SZCZUPLI?
Drogie Panie,
Same zamkęłyście "rozważania" w jednym obszarze: w sporcie.
A przecież napisałam o także o innych kwestiach: związku: jedzenie-głód, o samopoczuciu...
Temat miał być propozycją znalezienia odpowiedzi nie tylko na tytułowe pytanie, lecz przede wszystkim na pytanie "dlaczego nie jestem szczupła?" Co robię źle? Czemu kilogramy pojawiły się nie wiadomo skąd i nie wiadomo czemu nie chcą się odczepić?
Cytując tekst pierwszego posta:
"Zdaję sobie sprawę, że to, co napisałam nie jest prawdą absolutną, to uproszczenie. Nie każdy szczupły, czy gruby postępuje w ten sposób. ...
Uważam, że osoby chcące rozwiązać swoje problemy z wagą powinny obserwować zachowania osób szczupłych. Przecież chcemy się do nich upodobnić.
Nie jest to sposób na szybkie odchudzanie.
Takie "podglądanie" może być pomocne w wypracowywaniu metody na utrzymanie wagi, polepszenie stylu życia a może i na schudnięcie."
Jeśli ktoś ma tendencje do zawężania się (szczególnie w sferę krytyki), to nic dziwnego, że nie zrozumiał, o co tak naprawdę chodzi.
Poza tym, na dobrą sprawę nikt nie musi się trudzić nad szukaniem odpowiedzi, zadawaniem pytań, czytaniem, pisaniem, jak również odchudzaniem, liczeniem kalori i ruchem...
Pozdrawiam, życząc sukcesów w dotychczasowych zmaganiach
i rozszerzenia horyzontów - o ile jest Wam to potrzebne (może nie, podobnie jak sport?).
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d94/weight.png
[/quote]