Wersja do druku
Sieci neuronowe też mieliśmy, tylko wtedy nie było żadnej literatury, no może z wyjątkiem jednej książki. :wink: Mój mężuś swego czasu zajmował się nauką inteligentnej mowy, ale potem też coś innego go zajęło. :wink: Boże, ale to było 15 lat temu! :roll:
Dzięki Focko za wizytę u mnie
Ja wage też kupiłam na allegro, ale nie dostałam instrukcji po polsku i dopiero wczoraj po wielu próbach udało mi się ją ustawić na pomiar tłuszczu.
wITAJ fOCZKO, NO TO ŚWIĘTUJEMY TAK WSPANIAŁE WIADOMOŚCI
http://www.gify.biz/gify%20kreskowki...d/garf0017.gif
pozdrawiam gorąco
Uh, wrocilam wlasnie z rowerka :))) 1,3h jezdzenia i zrobione 20km :))) Zimno i pochmoorno. Jeszcze spotkalam dziewczyne mojego ex. Bleh.
Licznik w rowerku mi sie cigle resetuje :/ Bede musiala w nastepnym sezonie jednak kupic sobie porzadny licznik a nie taki z supermarketu za 20zl ahm.
xxx
Witaj
Najwazniejsze , ze ubrania masz luzniejsze :D
A od tego rowerka zobaczysz jaka bedziesz miała figurke
pozdrawiam
Czesc Foczka i spolka
ja dopiero od niedawna, dokladnie tydzien, czytam ta strone naturalnie odrazu sie zapisalm , zeby nie byc sama tak moze pojdzie szyciej w pozbyciu sie tych 33 kilo ktore sie w ciagu ostatnich 3 lat dorobilam.
Jak czytam te wasze listy to mam wieksza ochote i nadfzieje ze w koncu bede lzejsza.
Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia
Foczuś - Gratulacje zdanego egzaminu!!! :D :D :D :D :D :D Z pracą na pewno też dasz sobie radę śpiewająco!!!
Dietkowanie również idzie Ci na 6+ :lol: :lol: :lol:
Buziaki!!!
http://img.groundspeak.com/cache/98102_300.jpg
Zawsze moze byc gorzej
---------------------
Zimno mokro i do Kota jeszcze daleko
Cieplutko pozdrawiam. :P
Jeszcze będzie lepiej :-).
Gratuluje zdanego egzaminu.
sula
Dziekuje Foczko za odwiedziny w moim skromnym kąciku :twisted: Życzę Ci miłego i słoneczkowego dnia :mrgreen:
Witaj Foczko!
Gratulacje zdanego egzaminu !
Temat pracy masz bardzo interresujący choć dla mnie to i tak czarna magia :shock:
Wiecej słoneczka na dziś życze (oj i mi się by przydało bo zimno i pada :()
http://free.polbox.pl/z/zabawki/slonce.jpg
Pozdrawiam
Gratuluje Foczko ja wiedziałam że jesteś zuch dziewczynka i zdasz :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
A inne sprawy tez sie ułoża zobaczysz tylko poczekaj jeszcze trochę cierpliwie :D :D
Pozdrawiam i dietkowego dnia życze
Gratuluję zdanego egzaminu
Beznadzieje :((( Zjdlam disaj spagetti ktoore bylo z boczkiem. niby boczku nei jadlam, ale to i tak masa kalori. Do dupy
Foczko nie łam się!
Jutro zjesz dietetycznie i w limicie i będzie dobrze :)
Pozdrawiam
na poprawę humorku zostawiam Ci:
http://www.tomala.1x.com.pl/gify/gif...ta/misie/4.gif
spagetti jeśli jest al dente to nie jest takie złe a d jednego spagetti nie utyjesz :D :D
xxx
Foczko, jedno spaghetti na pewno Ci nie zaszkodzi! Zresztą tyle ćwiczysz, że z pewnością nawet tego nie poczujesz. Nie łam się Słonko, to w końcu było tylko jedno odstępstwo- najważniejsze to iść dalej!
Buziaki i miłego weekendu oraz polepszenia humorku!
Wczoraj tylko 40 minut Pilatesu, dzis naczczo godzina roweru. Ale i tak rano za duzo zjadlam. Teraz pokutuje bo nie mam apetytu na obiad. :|
Jesienna Foczka klik
Super zdjecia :)
juz naprawde widac efekty dietki :) Z kazda sesja zdjeciowa wyglądasz coraz lepiej :)SZCZUPLEJ
Wogole ładna jest z CIEBIE DZIEWCZYNA :D :D :D :D :D
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
Bardzo mi się podobały :-)...I chyba muszę sama wyjść poszukać kasztanów :-).
Pozdrawiam gorąco.
pa
jesienna foczka i jesienny kot :wink: :wink: :D :D
Foczuś, dziewczyny maja rację - jedno spaghetti wiosny nie czyni :)
A zdjęcia przepiękne :) Śliczna z Ciebie dziewczyna :)
Ściskam i życzę wspaniałej niedzieli
Eh okres sie zbliza, zimno sie zrobilo i teraz jakos za duzo w siebie pakuje. Niby na granicach normy ale jakos czuej ze za duzo. Wczoraj nawet byl placek drozdzowy :/ Eh...
Musze sie jakos wziasc znow w karby :)) Rozlazlam sie jakos. W poniedzialek musze isc do lekarza, zalatwic indeks a we wtrorek ide zapiasac sie na basen i silownie. Hough! :D
Powodzenia na poniedziałek i resztę tygodnia,
zdjęcie super, bardzo malownicze otoczenie,
mam nadzieję, że nie będziesz jadła w nadmiarze :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam
fajnie ci że na basen możesz chodzić :? :? u mnie kończy się na paru wizytach i od razu jestem cięzko chora :twisted: :twisted: nie żeby woda była jakas specjalnie brudna, bo to chyba najlepszy basen w wawie ale moim zatokom i oskrzelom i tak się to bardzo nie podoba :? :? zazdroszczę :D
Dzis czuje sie jak niedzwiedz pakujacy sie na zime :| Staram sie hamowac, ale mam taka niepohamowana chec jedzenia (głownie chleba, na szczescie czarnego) ze nie wytrzymuje juz psychicznie. I podobno neizbyt dobrze dzis wygladam, blado. Zlozyl sie okres, przeziebienie od rowerka (pocenie sie i wietrzenie na zmiane:| ) i jeszcze to zimno na dworze :((( ciakawe jak sobie z tym poradze.
Jeszcze do tego dzis nie cwiczylam, oproocz porzadkoow generalnych w pokoju. Moze wieczorem wskocze na rowerek stacjonarny. Ale to zawsze mnei mega nudzi :\ Musze kupic gazellke albo cos innego. :/
cześc Foczko :!: :!: :!:
ja przed @ mam tak samo-moogłabym pochłaniac tony jedzenia i ciągle mam na cos ochotę :wink: :wink: :wink:
Zdjęcia super :!: :!: :!: :!:
Pozdrawiam papa
Beznadzieja:(( jem i niecwicze :| chlip.. nawt 12 nie mam a u mnie juz 600 na liczniku :/ qr
Foczka wracać mi tu szybciutko do dietki i ćwiczonek. I to raz, dwa. :!: :!: :!:
Witaj Foczko
zdjęcia super
Foczko!
Nosek do góry! To podwójne osłabienie organizmu trzeba jakoś przetrzymać - napij sie może jakiejś rozgrzewającej herbatki, prześpij się... To minie...
Zdjątko baaardzo ładne - śliczna dziewczyna z Ciebie :D
buzialki i nie martw się Słonko!
PS: Mogłabyś poinstruować upośledzoną informatycznie Patti jak wkleja się w posty obrazki?
byłabym baardzo wdzięczna :D :D :D
Patti aby wklaic zdjecie, musisz miec adresik internetowy pod ktoorym ono widnieje.Wtedy robisz tak:
[.img.] adresik obrazka (http:/cos.tam.cos) [./img.]
tylko pousoowaj kropi przed i po nawiasach
Witaj Foczuś,
przy @ niestety każda z nas dopadają podobne problemy, trzeba przeczekac
no i głowa do góry bedzie dobrze.
Pozdrawiam
Troche mi dzis juz lepiej. Zmiescilam sie w moim 1200 kalori. Zabija mnie za dzuo ilosc grachamek:/ za bardoz je lubie. Eh
Zalatwilam dzisaj indexik i lekarza. Zmienilam lekarke ginekolog na bardzo mila kobietke. Polecila mi przychodnie dietetyczna i pocieszyla ze wszystko z moim organizmem w porzadku :)) Zmienilam tez tabletki na takie ktoore podobno pomagaja schudnac a nie przeszkadzaja:) Zobacze jak to bedzie.
Jutro o 16.30 ide na silownie i basen. Zobaczymy jak to bedzie
Ja sie chyba schowam w najdalszy szary kat :(((