-
Gratulacje Basiu!
Dieta MŻ jest świetna - pozwala jeść praktycznie wszystko, tylko z rozsądkiem. (Jej druga nazwa NŻT - nie żryj tyle :wink: )
I każdy może ją stosować po swojemu :)
Ja przykładowo nie potrafię trzymać się konkretnej diety, na śniadanie to i to, na 2-gie cośtam, na obiad ... itd Zamęczyłabym sie na śmierć chyba i napewno dłużej niż 2 dni nie wytrzymałabym. A wystarczy ograniczyć ilość, wyrzucić bomby kaloryczne (nie całkiem, w 99%, czasem można sobie "odpuścić" :wink: ) i czuję się zupełnie inaczej, takie odchudzanie tak mnie nie męczy :D
Już niewiele Ci zostało, więc napewno osiągniesz swój cel i wymarzoną wagę, czego Ci gorąco życzę!
Pozdrawiam
Ula
-
Hej! Dawno mnie nie było na forum :( Brak czasu... 4 tygodnie diety a ja 5 kilo lżejsza, w końcu 82 to nie to samo co 87! Zapisałam się na step, jest super! Dwa razy w tygodniu, mam nadzieje ze to "przyspieszy" proces spalania :D Może w przyszłym roku będzie 60 kg :) Ale słyszałam ze te ostatnie kilogramy traci się najgorzej i jak zostajenp. 5 kilo do zrzucenia to sie ciągnie i ciągnie :( Sądzicie ze to prawda??? POWODZENIA!!! Pozdrawiam wszystkich!!!
-
florensik, nie mam praktyki :D ale ciesze sie, ze Ci idzie odchudzanie! 8)
-
AHA - ja zrzuciłam już 14 - zostało mi jeszcze ok 10 kg i coraz mniej zapału ...
Ale trzeba wziąć sie w garść!!!
-
Witajcie!
Nawet nie wiecie jak się teraz ucieszyłam, widząc, że po mojej długiej nieobecności spowodowanej tyciem i obżeraniem sie ( no a jak sie już zaczęło to ciężko przestać ) ten post dalej istnieje. Od wczoraj znów dietka, bo zamiadst 61 kg waga pokazuje 66 ( ale jeszcze poikaże te wymarzone 60 ) . obiecuję postarać sie nie obżerać i jesć dużpo małych posiłów , 1000 kcal i ćwiczyć :) mam nieco zaległości w czytaniou, więc zaraz zabieram sie za lekturę pościków. Stałym bywalcom gratuluję wytrwałości, nowych serdecznie witam. mam nadzieję , ze mnie przyjmiecie na nowo :)
-
Witam serdecznie wszystkich!!
tak sobie siedze z dobra godzinke tutaj i czytam te wszystkie wypowiedzi........
czasami az sie nie chce wierzyc ze mimo iz to takie trudne to zarazem takie latwe do zrobienia.....
,,gruba,, stronke znam juz od 2 lat ale nie mialam jakos nidy odwagi i zapalu zeby w koncu cos z soba zrobic!
teraz przynajmniej mam jakas motywacje i dzieki waszym wypowiedziom wiem ze mozliwe jest zgubienie tych strasznych fald na brzuchu i dupci :)
moze cos o sobie....mam 24 lata , 170 wzrostu i jakies dobre 97kg ,,kochanego,, cialka...
mieszkam w Szczecinie...
przez ostatnie 3 lata strasznie przytulam....co nie znaczy ze wcesniej nie mialam nadwagi bo owszem byla...tyle ze nie 30kg a 10...wiec teraz wygladam jak chodzacy potworek :(
ale postanowilam ze czas cos z tym zrobic!!! przede wszystkim dla siebie i dla zdrowia, a pozniej dla mojego bylego....pol roku temu wyminil sobie mnie na lepszy model (szczuplejszy....duuuzo) ale ja mu pokaze ze tez potrafie byc szczupla :)
tak wiec moje drogie mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do waszego grona i wspomozecie we wspolnej walce !
prosze rowniez o jakies przepisy i podpowiedzi dotyczace dobierania prodoktow...
pozdrawiam wszystkich serdecznie!! :lol:
-
Witam cię serdecznie!!!
ale masz ekstra motywację! :D
Masz rację, dopiecz swojemu byłemu :evil:
Ja niby się odchudzam dla siebie ale też z chęcią takiemu jednemu pokaże na co mnie stać :evil:
Polecam ci dietkę 1000 kcal (tzn. może na początek dietkę z 1500 kcal a potem stopniowo 1300, 1200 no i 1000 kcal).
Po co się męczyć na 1000 kcal skoro ty możesz ślicznie chudnąc na 1500 kcal :wink:
Wejdź sobie na posta POLECAM :)
Tam znajdziesz różne propozycje niskokalorycznych i smacznych produktów :P
Wiem że nazbierało się tam troszki stron do czytania ale naprawdę warto.
Ponad to jeżeli sama znasz jakieś produkty warte polecenia tez je tam wpisz :wink:
Jeszcze raz serdecznie cię witam
-
Witam Was serdecznie!!! :D :D :D
Juz kiedys tu zagladalam i pisalam, ale to bylo dawno i od tego czasu zamiast schudnac przytylam 5kg! :evil:
Ciesze sie, ze ten watek jeszcze istnieje, bo ja wlasnie musze stracic 20kg, no 30kg i jezeli tylko mnie przyjmiecie do swojego grona to zaraz biore sie do pracy! :D
Teraz kilka slow do Niezapominajki19, czyli zalozycielki tego postu!
GRATULACJE! GRATULACJE! GRATULACJE!
Takie osoby jak Ty daja mi nadzieje, ze mozna. :D
Jestem bardzo niesystematyczna i kiedy zaczynam diete, szybko sie zniechecam. :evil: Chcialabym szybkich efektow, a przeciez wiem, ze nie tedy droga. :( I tak mija miesiac za miesiacem a ja sobie mysle ile juz bym stracila kilogramow, gdybym nie zrezygnowala z diety! :(
Moja waga to 95,5kg przy wzroscie 168cm. :evil: Nigdy tyle nie wazylam, nigdy tez nie mialam wiekszych problemow z waga. Dlatego jest mi bardzo trudno walczyc z nadwaga. :(
Piszcie tu o swoich zmaganiach. Bardzo potrzebuje motywacji a jak trzeba to i nagany!
Zaczynam od jutra! :D
Trzymam kciuki za Was i za siebie!!! :D
Pozdrawiam !!! : :D :D :D
Kaska :D
-
To moja nowa sygnaturka!
Moze bardziej mnie zmobilizuje do zrzucenia balastu, ktory na sobie nosze!
Pozdrawiam!
:D :D :D
-
hej hej :)
Danik - mamy taki sam wzrost!!!!!!!!!!! :):)