-
Jestem :!: :!: :!:
Witajcie moje kochane i na wstepie dziękuje wszystkim za odwiedzinki pod mioja nieobecność. Wielka buźka dla Was :D :D :D
Wróciłam na dobre :!: :!: I nie ruszę się stąd chocby nie wiem co bo bez Was dietka jakos mi nie idzie :( :(
Teraz mam karę i nie stanę na wadze do przyszłego poniedziałku bo za dużo sobie pofolgowałam w czasie tego parszywego remontu. Całe szczęście że on dobiega już do mety :D :D Hmm a może to nie kara a strach przed liczba którą miałabym ujrzeć na wadze więc wolę się nie dobijać hehe.
Blondyneczko kochana przeciez wiesz że niegdy bym się nie obraziła na Ciebie :D :D Jak chcesz to może to być nasz wspólny wątek hehe
Dzięki że o mnie pamiętacie i tak podziekowania slę do: Blondyneczki kochanej, Grubsiaczka słodkiego, Skierki która tak pięknie mi gratulowała, przyszłej Panny Młodej czyli naszej Foczki, Aguhyy ale jeszcze się nie znamy -trzeba to nadrobic :wink: , Dzielnej i przemiłej Pati, Flakonki która teraz zamieni sie ze mna miejscami i bedzie kartony nosić do nowego mieszkanka hehe,Kath dzięki za gratki.
Kochane jesli którąś z Was pominęłam to wybaczcie to chyba jeszcze przez to moje poremontowe zmęczenie hehe :wink: :wink:
Tak więc poniedziałek to nowy termin podjęcia dalszej walki z tymi paskudnymi kilosami i obiecuje uroczyście wszem i wobec że się nie poddam i że nie będzie takiego niezdrowego jedzenia jak ostatnio. Wracam na dietkowe szlaki koniec i kropka :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Miłego niedzielnego dnia życzę wszystkim odchudzaczkom.
Całujew Was gorąco papapapa
Przekonałam się że bez Was nie dam sobie rady w walce :!: :!: :!: :!: :D :D :D :D
-
no no ciesze się że juz wróciłaś i walczymy dalej razem :D :D moja waga pokazuje ostanio 86 ale szaaa nie chcę zapeszyć :wink: :D zadowolna jestes z wyniku remontu?? :?: :roll:
-
Flaaa to dlaczego suwaczek ciagle na tym samym etapie co :?: :?: :?: :?: :?:
W sumie wyszło dobrze a nawet bardzo dobrze tylko chyba jestem za bardzo zmęczona żeby się cieszyć tym widokiem hehe
Musze się spreżać bo mnie przegonisz w diecie :D :D
-
Witaj
własnie przeglądnelam Twoj wątek i musze przyznac , ze idziesz jak burza :)
juz niebawem dojdziesz do mety z takim samozaparciem :)
Gratuluje skonczonego remontu :)
Pozdrawiam
-
Gosiaczku - SUPER, że wróciłaś!!! :D :D :D Strasznie się cieszę!!! :lol: :lol: :lol: Razem wrócimy na trasę naszego maratonu dietowego i damy radę!!! Ja też wracam - bardzeij zawzięta i zmotywowana!!! Nie potrafię wytrzymać bez Was dłużej niż dwa dni :lol: :lol: :lol: I dziękuję Ci bardzo za miłe słowa u mnie na wątku 8) :D
Buziaki!!!
-
Pati kochana i żeby mi to było osatni raz te jakieś dziwne zdanka o zostawieniu nas :wink: :wink: :wink:
Zobaczysz jakie b edziemy laseczki do końca roku.
Jeszcze nie jedna nam będzie zazdrościła :!: :!:
Pozdrawim i wspaniałego humorku życze :D
-
Witajcie kochane :!:
Tak jak obiecałam od dziś zaczynam kolejny etap dietki. Mam nadzieję że z Wasza pomocawszystko pójdzie dobrze.
Jestem strasznie zmęczona bo nie spałam prawie całą noc- strasznie bolała mnie wątroba nie wiem dlaczego bo nie zjadłam ani nic smazonego ani tłustego. Może to od tego wdychania farb sie zbuntowała.
Mam nadzieję że już przeszło i nie wróci.
A do tego wszystkiego mam jeszcze trudne dni w miesiącu hehe. brzuch jak balon i czuję sie jakby mnie ktos walcem przejechał.
Tak jak juz pisałam nie staje na wagę tym bardziej że pojawiła się @ więc nie ma sensu.
pozdrawiam i zycze przyjemniejszego dnia niż mój :(
-
A mnie po @ jeszcze woda trzyma no :( i zadnych sukcesoow przez to. Clauski Gosik
-
Witaj Gosiaczku!
Bóle wątroby to rzeczywiście paskudna sprawa - moja mama je czasem miewa i wtedy zawsze pije dziurawiec- pomaga :wink: :) Ja na moje dni nadal czekam i mam nadzieję, że już w końcu nadejdą , bo mam dosyć bycia cysterną na wodę :evil:
Trzymaj się dzielnie Słonko i niech ten dzień toczy się przyjemniej niż się zaczął! :lol:
Duża buźka!!!
PS: A o odejściu z forum już nie będzie ani słowa- obiecuję!!! :lol:
-
hej hej Gosiaczku :!: :D
cieszę się że już po remoncie- nareszcie będziesz mogła troszkę odsapnąć i odpocząć porządnie :D
cieszy mnie róznież to że postanowiłaś wrócić na piękną dietkową drogę :D hihi- nieźle wyszło bo ja takze od dzisiaj zaczełam znowu dietkować :D
yyy właśnie myślę o tym żeby skonsumować śniadanko :P a potem biorę się ostro za porządki... takze dzionek zapowiada się dosyć pracowicie :mrgreen:
ser-decznie pozdrawiam :!: