Jeju ja porteczek takich malych to chyba nigdy nie nosilam:P A na Ciebie Gosiaczku musze nakrzyczec... na czat nie wchodzisz... mialysmy sie spotkac we wro i co???
Juz mnie nie kochasz wcale :(
Wersja do druku
Jeju ja porteczek takich malych to chyba nigdy nie nosilam:P A na Ciebie Gosiaczku musze nakrzyczec... na czat nie wchodzisz... mialysmy sie spotkac we wro i co???
Juz mnie nie kochasz wcale :(
Witam po raz pierwszy!
Spodnie w rozmiarze 29?? Malutko musi Cie byc :). Kiedys mialam takie jeansy, ale numeracja musiala byc zanizona, i bylo to 6 lat temu, czyli dawno i nieprawda...
Ja tez odchudzam sie 'na wyglad', bo lustro z reguly laskawsze jest dla mnie niz waga. I juz kolezanka zauwazyla i pogratulowala, uwielbiam to :D.
A co to jest 29? Czy to według tej samej numeracji, co numery typu 42, 44 itp? Skoro dziewczyny piszą, że to drastycznie mało, to pewnie tak? :shock: Ja najmniejsze jakie w ogóle widziałam to 34. Nie wiedziałam, że mniejsze nawet są!!! :shock:
Uściski, miłej niedzieli :)
No i dotarłam i tutaj :D :D :D
Wybaczcie, że tak sporadycznie wpadam do Was ale brak mi czasu na wszystko :cry: :cry:
Moja dietka to raczej ostatnio nie-dietka ale musze się zebrać do dalszej walki.
jak widze jak wam te cm i kg uciekają to zazdrośc mnie zjada ale nie stety spójrzmy prawdzie w oczy Wy jesteście dzielne a ja NIE :!: :!: :!: :!:
Trini 29 to numeracja jeansów nawet nie wiem jakiemu rozmiarowi odpowiada ale myśle że coś około 40. Nie jest źle ale mogłoby być lepiej :wink: :wink: :wink:
Pozdrawiam Was moje kochane i obiecuje że bede częściej wpadać w odwiedzinki :D :D :D :D
Gratuluję mniejszych dżinsów, mnie najbardziej cieszą ciuszki w mniejszych rozmiarach, bo przecież tego ile ważę nie widać , a mniejsze obwody rzucają się w oczy od razu.
dokładnie :!: potwierdzam zdanie Agnimi :D
mniejsze ubranka to jest nasza hyba njwieksza chluba :D i jaka radosć :D najwspanialsza :D
Ja też uważam, że mniejsze obwody to najwspanialszy powód do dumy z możliwych. W rozmiar 40 to ja na górze i owszem, wchodzę, ale na dole to chyba na jakimś wyjątkowym wdechu :)
Uściski :)
Hejka :D :D
Musze się pochwalić że dzień dzisiejszy uważam za dietkowy.
Nie było słodkiego ani bułeczek :D :D :D :D :D :D
Może nareszcie jesienne podjadanie mnie opuściło hehe
Trzymajcie za mnie kciuki kochane bo bez Was jestem baaaaaaaardzo słabiutka :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
A i jutro jade na dopełnienie moich pazurków to jak będę miała czas to Wam jutro je pokażę. :D :D :D :D
Pozdrawiam i życzę miłęgo wieczorku.
Buziaki kochane jesteście :D
Podjadanie - a kysz, wyganiamy Cię z Gosiaczka! :)
Usciski :)
Czekam na pazurki
Też mam problemy z podjadaniem