oj tak, tak Agnieszko.
to od kiedy zaczynamy?
Wersja do druku
oj tak, tak Agnieszko.
to od kiedy zaczynamy?
:):):):):):) 1 kg mniej :):):):) to bosko :):):):)
też chyba zaczne sobie notować co i kiedy jem, bo ostatnio zaczyna mi sie wydawać że przekraczam swój limit troszke :?
[img]http://images2.fotosik.pl/18/cn28l12uk9k226j0.jpg[/img]
to próba Fotosika, udało się
http://images2.fotosik.pl/18/sec4lnc5ug3ci2zp.jpg
i jeszcze raz
WIERSZ NA DOBRANOC
"Choć późna już pora i gwiazdy świecą
Księżyc na niebie śmieje się z nas
Piszemy do siebie godzina na spanie
Siedzimy zmęczeni nie wypędzi nas nikt
Uciekamy do spania czekają tam na nas
Znajdziesz tam siebie, choć nikt jeszcze nie wie
Że noc nas zmorzyła
Gdy rano wstaniemy wypoczęci i nowi
Nie straszne nam będą nowe przygody
Więc kładź się już pora dołączę do Ciebie
Choć jestem daleko odnajdę Ciebie tam
DOBRANOC
By przyjaźń nie zgasła "
http://www.gify.nou.cz/srdce5_soubory/85.gif
Śliczne fotki Izuś,a mój ulubieniec robi się coraz przystojniejszy :lol: :lol: :lol: :!: Oj,będzie kiedyś łamał damskie serduszka :roll: :!: A jaki oczytany hihihihihihi.....
Mam nadzieje,że listonosz wreszcie jutro dotrze do mnie,bo już zaczynam sie denerwować,że kolejny list gdzieś tam po drodze zaginie!!!!!!Paczuszka zapakowana i niedługo wyruszy w podróż do Ciebie :D :D :!:
http://www.poczta.katowice.pl/priory...iorytet_p3.jpg
Iza to może zaczynamy o poniedziałku - co ty na to?
Całuski dla ślicznego Kacperka
http://img85.imageshack.us/img85/6820/raneczniki2oa.jpg
Izuniu, pozdrawiam i zawiośniam Ci troszkę wątek :D
buziaki dla Ciebie i cudnego Kacperka :D
oj zawiośniaj Bikus, zawiosniaj,
zwłaszcza dziś, bo u mnie szaro ponuro i paskudnie.
A wiadomo mniej swiatła to i o dołki łatwiej......
Dietkowo bardzo dobrze, choc pod reka kolezanka kusi chałwa i sezamkami.
Rowerek jest też zaliczanuy codziennie, jak na razie co prawda to tylko 40 min,ale może od poniedziałku , oj co ja pisze może- na pewno z Agnimi ruszamy z 6W,
zabaczymy co z tego wyniknie.
Szczególowe ilości kalorii, wpiszę póżniej, bo nie mam czasu nad podliczanie, a w domku program robi to za mnie.
Lunko, no nareszcie listonosz do Ciebie zapukał.
A ja niespodzianka? Podobała Ci się? Poznałaś? Bęzdie Ci do czegokolwiek pasować?
hmmm.... aż mi mowe odebrało... piękny ten Twój synuś :)