-
Witam moje sliczne
Okropnie zakręcony dziś dzień miałam i w pracy i poza nią, ale moze po kolei
w pracy nie miałam wolnego czasu prawie wcale, udało mi się jednak troszkę pozaglądać i zostawic slad, ze czytam, wiem ze to mało, :oops: :oops: :oops: :oops:
a po pracy musiałam odebrać Kacperka, potem biegiem po zakupy i do tatkaz zyczeniami na imieninki, w międzyczasie robiłam jeszcze za szofera i tak zleciało kilka godzin do wieczorka, później kąpiel, kasza i układanie młodego do spania no i nareszcie mogłam zajrzeć na forum,
co prawda Kacper chyba nie mysli o spaniu, ale napiszę ile mi się uda.
Na imieninach było bardzo dietetycznie- woda, barszczyk czerwony ze śliwkami :shock: ,kawałek mięska i to na tyle, mimo innych smakołyków, deserów i ciasta z których udało mi się wymigać.
Ale niestety w domu wciągnęłam dwa naleśniki, ale to po prostu dlatego, ze nikt nie robi lepszych od Piotrka :oops: :oops: :oops:
Martwi mnie też jeszcze jedna sprawa- zupełnie nie mogę przezwyciężyć lenia jeśli chodzi o ćwiczenia, malo tego szukam pretekstu by nawet nie wsiadać na rower,
obawiam się , że jesli tak dalej pójdzie to będzie jeszcze gorzej....
Księżniczko,zważ się może to będzie niespodzianka? Napisz więcej o swoich odczuciach, jak Ci się podoba taka dietka, czy jesteś głodna, czy pijesz kawę? i jak z owockami, podjadasz?
Joluś, no nareszcie .... całe szczęście, że są telefony, bo przy tak ługiej przerwie człowiek chodziłby jak kołowaty.Jeśli chodzi o spotkanie to Warszawa może być, mam tam wiele koleżanek i rodzinkę, no i nie jest tak daleko ode mnie,
Dziękuję za kwiatki, uwielbiam je. No i cieszę się , że będziesz z nami.
Fla już lecę nadrobić moje gapiostwo.Cz jesteś z Warszawy, bo tak coś wyczytałam że jesteś ,,warszawska mafia,, :lol: ?
-
Izuś o owocach nawet nie mysle chociaz bardzo bym chciala...moje odczucia...hmmm...dietka ogolnie pozytywna ale tylko wtedy gdy tata nie krzyczy Ci nad uchem ze:
:arrow: sie zle odzywiasz,
:arrow: ze przeciez "grejfruty" sa zdrowe,
:arrow: ze to znow jakas radykalna dieta
:arrow: ze to nienormalne zeby leciec na takich dziwnych skladniach.
wiem ze chce dobrze...ale jednak. Widze ze Ty tez mialas dzisiaj zly dzien...ale damy rade prawda?? W piatek sie wybieram na Latino...znowu kalorie pospalac...moze i Ciebie wirtualnie do cwiczen zmobilizuje??
-
Izuś, jeśli kręgosłup na 100% już w porządku to może pójśc najpierw na spacerek? Kacperek na pewno też byłby zachwycony, a po taka przechdzka to dobry wstęp do rowerka :lol: Jestem pewna, ze leń Cię w końcu opuści :lol: 8)
Ja również jestem za zlotem w Warszawie :D :D :D
ściskam Cię mocno!!! :D
A to na małą zachętę :wink:
http://www.apparatus.com.pl/adam/Images/rower1.jpg
-
Ależ Wam będę zazdrościć tego zlotu!!! No cóż, tym razem będę z Wami obecna jedynie duchem, ale może kiedyś w przyszłości... Jak byłam w tym roku w Polsce, spotkałam się z paroma osobami z forum Kobieca Polonia (na forach gazeta.pl) i było fantastycznie :)
Gratuluję wstrzemięźliwości na imieninkach i podsyłam pare paczuszek energii i zapału. I bardzo Ci w imieniu nas wszystkich dziękuję za role posłańca pomiędzy Bellą a resztą forum, której się podjęłaś :)
A jeśli chodzi o podanie, to właśnie je wypełniłam. Jeszcze przez ok. 2 godziny opiekuję się 11-latkiem, a potem jego mama odbiera go i zawozi mnie przy okazji do tej księgarni, żebym mogła złożyć podanie. No i potem to już tylko kciuki pozostają :).
Super, gdybyś znalazła czas, żeby odnaleźć w czeluściach szafy i umieścić w ciuchowym wątku jakieś ubranka. I w szafie zrobi się luźniej, i komuś pomożesz :)
Ściskam i życzę miłego, udanego także ćwiczeniowo dnia :)
-
Izary
szybciutko wypędzaj ćwiczenkowego lenia z siebie, ja też walczę ze swoim, raz on wygrywa raz ja. :D
Całuski dl Kacperka
-
Witaj Izulko :)
wpadam z pozdrowionkami :D
Gratuluję tak ładnego poradzenia sobie na imieninkach :) jestem dumna z Ciebie :)
a co do lenia.. znam to dobrze, bo siedział we mnie kilka m-cy... ale teraz gdy go przepędziłam to czuję się rewelacyjnie :D wczoraj była na basenie :D po którym humor bardzo mi się porawił.. :)
zauważyłam, ze najgorzej jest zacząć... a potem już jest ok.. tak więc wsiadaj na rowerek i w drogę :wink: :D
miłego dnia :) buziaczki :D
-
Witaj Izuniu :D :D :D :!:
Jesteś niesamowita,ja chybabym nie wytrzymała na imieninkach,żeby coś nie skubnąć :roll: :!: Mnie też trzyma leń gimnastyczny :oops: :!: Wczoraj troszkę pojeździłam na rowerku,ale za to zaliczyłam 2 godziny pracy w ogródeczku.Prawie wszystko już zrobiłam wykorzystując piękną pogodę :D :!: Musimy się jakoś zmobilizować do ćwiczeń, przynajmniej ja,bo moja waga się buntuje :cry:
Wysłałam priva-buziaki :D :!: :!:
-
Hejka,
dziewczyny jestem na kilka sekund ale pilnie potrzebuję pomocy,
jutro ma przyjść mój tata z żoną, a ponieważ piątek wymyśliłam sobie, ze podejmę ich jakąś rybą,
no i tu moja prośba, lubię gotować nieźle to robię ale potrzebuję ciekawego, oryginalnego i przede wszystkim szybkiego przepisu na rybę,
pomóżcie bardzo proszę, bo zwłaszcza tata lubi dobrze zjeść,
z góry dziękuję,
więcej napiszę wieczorkiem
-
Izunia ja akurat słabo kucharzę.. ale może poszperaj u Ewuni-Emkr - robi pysznego pstrąga, ale nie mam tu przepisu w pracy, lecz u niej na wąteczku gdzieś jest.. :)
buziaczki
-
No właśnie ja na nieszczęście też w gotowaniu orłem nie jestem :( , ale życzę znalezienia jakiegos pysznego przepisu :lol: :lol: :lol:
http://www.delikatesyrybne.pl/images/p8.jpg