-
No i znowu się nie popisałam :x Rano zjadłam loda, potem koleżanka wyciągnęla mnie na zakupy no i po kilku godzinach łażenia skusiłam się na baaaaardzo kaloryczne ciastko :cry: :cry: :cry: Po przyjściu do domu zjadłam jeszcze dwa gotowane kotleciki mielone. I jestem na siebie zła :( Wieczorem jeszcze pojeżdżę na rowerze, a od jutra już żadnych wpadek :!: :!: :!: bo inaczej czarno widzę tę moją dietę
-
charlotte001 witaj ziomku z Gdańska 8) pierwsza moja wizyta i już widze, że nie trzymasz sie dietki, no nie ładnie, nie ładnie :evil: weź sie w garść, musimy pokazać jakie laski w Gdańsku są :wink:
-
Już biorę się w garść Skierko :oops: Dzisiaj zjem 1000kcal i ani kęsa więcej :!:
-
-
Zaczynam się zastanawiać czy mi się waga nie popsuła :evil: Skąde te przypuszczenia :?: Ostatni raz stosowałam dietę przez pierwsze dwa tygodnie lipca- skrupulatnie nie przekraczałam 1000kcal, a do tego sporo się ruszałam, mimo to chudłam niewiele. Pomyślałam wtedy, że pewnie po prostu się starzeję, już nie jestem nastolatką i dlatego mój organizm nie reaguje tak rewelacyjnie jak dawniej.
Teraz jest wprost odwrotnie, codziennie przekraczam 1000kcal, rower i ćwiczenia tylko planuję, a mimo to codzień na wadze pół kilo mniej :!: Aha i jeszcze na dodatek dzisiaj powinnam dostać okres, dlatego pytam co tu jet grane :?: lecę do sklepu po baterie do wagi :?
-
Sprawdziłam z nowymi bateriami i stwierdziłam, że to musi być prawda :D :D :D Kolejny kilosek poszedł precz 8)
-
-
Gratulacje .... teraz to juz pojdzie z górki :)
Mam nadzieje , ze u mnie tez bedzie juz tylko lepiej :)
pozdrawiam
-
Dzięki, jesteście kochane :)
-
charlotte001 gdzie jesteś :?: