Wersja do druku
zapisuj zapamietuj... a najlepiej ukladaj jadlospis na dzien nastepny
jak ci podadza obiad.. zjedz polowe ziemniakow.. podziekuj za sos.. doloz surowek... srednio lyzeczka ma 5 gram.. lyzka okolo 15 szkladnka kalsyczna 250 .. duraleksowa 220
podstawowy zestaw prosuktow i kalorii masz na tej stronie.. masz tam tez podane tluszcze...
wpisz w google 1000 kcal... metabolizm itp itd.. szukaj.. tego co sie sama dowiesz nikt ni juz nie zabierze
i wlasnie jutro mam dylemat, bo sa imieniny taty i bedzie gril, co mam zrobic? zjesc mieso czy nie? do tego ciasto. nie wiem co robic.
Dla mnie najlepszym sposobem jest układanie dzień wcześniej tego co zjem jutro. W ten sposób unikniesz również sytuacji, ze wstajac rano i zaglądając do lodówki stwierdzisz, ze nie ma nic dietetycznego, więc muszę zjeść coś tłustego, bo tylko to jest w lodówce.
holla..a TY co o tym myslisz?? zjesc ciasto?? czy miesko????
najchetniej bym nic nie zjadla.
chcialam ci napisac....zebys uoprzedzial tate ze to moga byc twoje ostatnie jego urodziny w takim razie....ale..
nie napisze.. bo sie okaze ze jestem niemila :mrgreen:
rob jak uwazasz.....
a na marginesie.. 15 kilo do pazdziernika.. to kiszka... kilo na tydzien to norma wlasciwa
nie licze tych dwuch kilo wody :wink:
Ja również Ciebie witam. Twój post przeraził mni, Jesteś na dobrej drodze do anoreksji albo jeśli wcześniej lubiałaś dużo zjeść to murowane masz jo-jo, do tego skóra będzie Ci wisieć, grozi anemią, zemdleniem, wypadaniem włosów. Po to jest dieta 1000kcal bo to jest minimum które człowiek potrzebuje, co gorsza Ty to spaliłaś. Postaw na dietę 1000kcal, ruch i powinnaś schudnąć na miesiąc od 4 do 8 kg. Pamiętaj co nagle to po diable. Pozdrawiam
juz nie wiem co mam robic:( od paru godzin placze bo nie moge sobie ze soba poradzic:( pomozcie mi bo sie zalamie
chyba jednak nie moge na nikogo tu liczyc:( szkoda
holla, chyba jednak przesadzasz.
Nikt nie przyleci z osuszac Ci lez, moze gdybys napisala co sie dzieje byloby latwiej o reakcje.