Wersja do druku
CZEŚĆ! :?
TAK PRZEGLĄDAM TO FORUM I WSZYSTKIM /NO PRAWIE/ STANĘŁA WAGA! COŚ TO MUSI BYĆ! :? MOŻE JAKAŚ NIESPRZYJAJĄCA FAZA KSIĘŻYCA? JA NA PONIEDZIAŁEK MIAŁAM ZAPLANOWANE PRZESUNĄĆ SUWAK MIN. O 1KG W DÓŁ, ALE NIE WIEM, NIE WIEM...; DZIŚ TYLKO /CO JA PSZĘ - AŻ! :( / 107,1!! CZY DAM RADĘ?? :twisted:
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ UDANEGO WEEKENDU! :wink:
AGNIESZKA
Weroniczko wpadłam zobaczyć co u Ciebie słychać, a tu patrzę, że McDonalds Cie kusi :) Mam nadzieję, że nie dałaś się pokusom. Przyznaję, że ja też bardzo lubię to żarcie, ale już od bardzo dawna omijam McD. jak tylko mogę.
Pozdrawiam cieplutko!!!
Agiga to na 100% niesprzyjająca faza księzyca.Mi dziś moja waga łazienkowa zepsułą humor- znów pokazał 30 dag wiecej wredota elektroniczna.
Weroniczko wpadłam życzyc ci miłego weekendu.I mam nadzieję ze fast foodom się nie dałas.
http://www.sirmi.ic.cz/hmyz/36.gif
Miłej niedzieli bez kulinarnych pokus :D :D :D
Witam w NIEDZIELNY PORANEK :)
Mc Donalda przetrwałam nawet było lzej niz sie spodziewalam a to za sprawa tłusciutkiej rodzinki ktora zajeła stolik obok i sie zajadała mnustwem hamburkerow , frytek , shake i nie wiem sama co tam jeszcze było .Mama byla bardzo pokaznych rozmiarow a dzieci jeszcze wiekszych jak na ich wiek i wzrost . :lol: Wiec doszlam do wniosku , ze nie moge dopuscic zeby tak wygladac a tak naprawde nam ludziom ze słaba przemiana materii i skłonnoscia do tycia nie jest trudne do osiagniecia . Zobaczylam siebie za kilka lat . I tak wizyta skonczyla sie na 3 frytkach i coli light .
Za to podroz z mC BYłA KOSZMARNA :evil: Tak strasznie padal deszcz , było tak zimno , ze naprawde zalowałąm ze wyszłam z domu w dodatku na autobus spoznilismy sie z 5 min a nastepny wypad wiec około 40 minut czekalalismy na nastepny , do domu wrocilismy zupelnie przemoknieci i zmarznieci . Ja jestem na lekach bo probowalo mnie przeziebienie rozlozyc Kuba jakos cało wyszedł z tej wycieczki :)
A teraz najwazniejsza rzecz dzis stanelam na wadze i jest82,5 wiec dzien sie dla mnie zaczął znakomicie zaraz zmienie sobie suwaczek i pobiegne w odwiedzinki na wasze wąteczki :)
P[ozdrawiam cieplutko w ten wspaniały dzien :) :)
Gratuluje wytrwałości :D
No i przede wszystkim spadku wagi :)
To pewnie zasługa silnej woli w MC Donald's :D
no oczywiście nie tylko tego ;)
Weroniczko gratuluje nowego pieknego suwaczka z równie piekną waga :D
http://angelwinks.net/images/nostalg...lgicpod109.jpg
gratuluję!!! i pozdrawiam w te niedzielne południe.
http://www.adonai.pl/kartki/13/2.jpg
hej kochana :) dawno mnie nie było, bo czasu nie miałam zupełnie a i motywacja siedziała cichutko w kącie i chlipała :P teraz wracam z nowym zapałem i musze szybko dogonić twoje 82,5 żebyśmy znów łeb w łeb szły :) moja waga dziś rano pokazała 84 ale ja jej jeszcze pokażę :)
Witam...
Po pierwsze GRATULUJE!!! to jets takie piekne uczucie moc zmienic suwaczek..prawda :?: :!: :D
Po drugie jestem z Ciebie naprawde dumna ze oparlas sie MC...Szczerze mowiac na mnie tez takie obrazki dzialaj...np na uczelni wchodze do baru zamiawiam bukiet surowek a obok siedzi dziewczyna naprawde bardzo otyla ktora wlasnie konczy 2 drozdzowke a na stole ma jeszcze 2 buly z serem....wtedy to juz nie mam ochoty jesc nawet tej surowki...tylko co w takim momencie zrobic...przeciez nie pojde do niej i nie powiem ze takie jedzenie jest niezdrowe bo pewnie to wie i zrobi jej sie przykro :roll:
W kazdym badz razie...zycze ci milej niedzieli i pozdrawiam :!:
Gratulacje :D :D :D
Widać po MD waga też potrafi lecieć :lol:
Gratuluje wspaniałej wagi .
Ja nestety wymiękłam i wracam skruszona z wagą jak miałam ok 5 miesięcy temu.
Jeszcze raz gratuluje i zaglądnij czasami do mnie . Proszeo wsparcie w tej trudnej walce.
hej
Weroniko tak mnie zostawić w tyle :roll:
dół total
gratulacje wielkie dla CIĘ bo sie należą :lol:
Tez zostalam w tyle, mimo masy ciwczen :(((
Gratuluje kochana :D :lol: :lol: :lol: :lol:
Ogromne gratulacje Weroniko. Super :lol: :lol:
Jesteś twarda.Fajnie, że nie dałaś się tłustemu jedzeniu. Wiem, że to nie jest łatwe, ale właśnie takimi małymi kroczkami dojdziesz do wymarzonej wagi. Tego Ci życzę.
pozdrawiam
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...661/weight.png
Pięknie ! Gratulacje Weroniko!
Widzisz oparłaś się temu przereklamowanemu stylowi jedzenia "pozornie" szczęśliwych rodzin w Md.A nagrodą jest nowa waga!
A propos dziś byłam u fryzjera i zobaczyłam 3 kobiety jedna z nich właśnie się strzygła a druga czekała.Wprawdzie była już moja umówiona godzina ale co tam , miałam chwilę czasu na zastanowienie.Otóż ta 1 co się juz strzygła była pokażnych rozmiarów i poczułam się bardzo szczupło / w sumie przy wsstkich trzech , ale 1 była najgrubsza/ , póżniej była 2 a trzecia młoda na oko.Ta pierwsza wydawała mi się najstarsza i jak zawołała do 2 mamo - to mnie zatkało bo myślałam ,że jest odwrotnie.
I oto kolejny dowód na to ,żeby nie dopuścić do tego aby to waga wygrywała z nami!
Bo ja jnie chciałabym aby ktoś kiedyś pomyślał ,że jestem mamą własnej mamy...
Buziaki!
http://sirmi.ic.cz/kytka/4.gif
Witam Słoneczka :)
Dzis dzien minąl dietkowo , ostatnio nie moge narzekac na mobilizacje :) Wiem , ze chce :)Zaczynaja byc widoczne rysy mojej twarzy :)Czuje sie tak , ze mogłabym gory przenosic ...
Tak optymistycznie do siebie i całego swiata nie byłam tak nastawiona juz bardzo długo :)
Zaraz ide na solarium :) W planach mam dzis cwiczenia , A jutro jestem umowiona do fryzjera bede farbowac włosy , jak wroce to wrzuce jakąs fotke :)
Animko ja włąsnie sie dla tego odchudzam zeby sie kiedys z mojego dziecka nie wysmiewali sie koledzy i zeby moj maz koło mnie nie wyglądal jak moj synek :)
Pozdarwiam cieplutko
Oj wrzuc wrzuć,Chetnie zobacze twoje nowe wcielenie :D :D :D
Weroniczko widzę że u ciebie wiosna przynajmniej w nastroju :D
I te zmiany... fryzjer...solarium...SUPER :D
ah Weroniczko, super, aż mi się buzia uśmiechnęła :lol: :lol: , widzę, że dzisiaj dzień na nowe fryzurki hehe, moja już gotowa:)
Jak fryzurka?
CZEŚĆ!
SORRY, ŻE TAK DŁUGO MILCZAŁAM, ALE JUZ NADRABIAM :wink:
NO,NO WIDZĘ, ŻE JUŻ ŻYJESZ WIOSENNIE!
Z WIELU POWODÓW O MOIM ODCHUDZANIU ZADECYDOWAŁ NAJBARDZIEJ TEN Z DZIEĆMI W TLE; ŻEBY INNE DZIECI NIE MÓWIŁY, ŻE MAJĄ NAJGRUBSZĄ MATKĘ W KLASIE, I ŻEBY SIĘ MNIE NIE WSTYDZIŁY, MĄŻ ZRESZTĄ TEŻ. A NA FRYZ LECĘ W PRZYSZŁYM TYGODNIU...
CO DO NASTAWIENIA TO UWAZAM, ŻE JEST NA RÓWNI WAŻNE Z ĆWICZENIAMI, A KTO WIE MOŻE I Z DIETKĄ?
POZDRAWIAM GORĄCO!!
Moja dzisiejsza akcja :D Jak bedziemy wyglądać w lato :D
Tak bedziesz wyglądać Ty:
http://www.gify.nou.cz/divky_mini5_soubory/d17.gif
Weroniko cieszę się, że waga była na tyle mądra, że doceniła twoją silną wolę.
To juz niedługo 7 zobaczysz :D
Własnie wrociłam od fryzjera , dawno nie byłam tak zadowolona jak dzis :) Bardzo mi sie podoba moja nowa fryzurka i kolorek wlosow . Chcialam zrobic fotki ale baterie siadły w aparacie wiec jutro :) Mam nadzieje ze fryzura bedzie choc troszke podobna do dzisiejszj :? Ostatnio zauwazyłam , ze podoba mi sie wszystko i zwykle błahostki mnie ciesza :)
Po fryzjerze byłam z kumpela w ciuchlandzie i kupiłam sobie fajnie spodnie i 2 bluzeczki :)
Czasami tam idzie dostac naprawde fajne rzeczy :)
Dietetycznie bardzo dobrze , tylko ciągle nie cwicze :evil: :evil: :evil: Zupeny brak mobilizacji :evil: :evil:
Hej !
A propos ciucholadów , dzis jechałam przez Zielona Górę i zobaczyłam taki duży ciucholand o nazwie : Guczi , co mnie rozbawiło bardzo :lol:
I zgadzam sie z Toba ,że tam fajne rzeczy można znależć :wink:
Buziaki
Niecierpliwie czekam na twojem zdjęcia w nowej fryzurze.Mnie nowa fryzurka, nowy kolor włosów czy nowy kosmwetyj albo ciuch bardzo porawiają humor.czasem kiedy jestem bardzo zestresowana ide do fryzjara i robię się na bóstwo :D :D potem do kosmetycznego po jakiś kosmetyk i jest super.Po ciuszki ostatnio nie biegałam bo trudno coś na mnie ładnego kupic.Ale mam nadzieję ze to się wkrótce zmieni.
Pozdrawiam .Bardzo ładnie dietkujesz. Powodzenia.
Ja również chętnie zobacze nowe zdjęcia. Pozdrawiam :D
No to staję w kolejce do oglądania nowych zdjęć :D
Gratuluje też fajnego nastawienia i radości, bo jakoś mi sie tak wydaje że ostatnio jesteś bardzo radosna.
Fajnie też że dietka dobrze idzie a może wkrótce i na ćwiczenia znajdą się chęci. Ja też na to liczę może razem łapiemy jakiś wenę na ćwiczonka :P
z niecierpliwością czekam na zdjęcie ale taka śliczna dziewczynka jak do tej pory to teraz chyba wyglądasz jak jakies cudeńko. Ja do ćwiczeń tez nie mogę śie zmobilizować
czekam na zdjęcie
pozdrowienia
Wiesz Weroniko, włąśnie cała sztuka polega na tym żeby cieszyć się z tych małych rzeczy, bo jak powiedział jakiś mądry filozof:
"Szczęście jest w tysiącu drobiazgów tworzących mozaikę życia codziennego"
pozdrawiam, i czekam na pokaz nowej fryzurki.
fAJNIE ŻE MASZ FRYZURKE ZKTÓREJ JESTEŚ ZADOWOLONA, CZEKAM NA ZDJĘCIE :D
WITAM DAWNO MNIE NIE BYŁO OJ OJ DAWNO
FAJNIE ZE JESTES ZADOWOLONA Z NOWEJ FRYZURKI :lol: :lol: CZEKAM NA FOTKI
A CO DO CIUCHLANDÓW FAKTYCZNIE NIERAZ SA SUPER RZECZY...NAJCZESCIEJ W DZIĘŃ DOSTAWTY :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A CO DO ĆWICZEŃ WERONIKO...TO ZAUWAZYŁAM ŻE WIELE OSOB COS OSTATNIO MA Z TYM PROBLEMY...JA TEZ NIESTETY :oops: :oops: POPROSTU MI SIE NIE CHCE...ALE DZIS JUZ WSIADAM NA ROWEREK I JADE DALLLLEKKKOOOOO :? :?
http://i19.photobucket.com/albums/b1...avis/sport.gifhttp://i19.photobucket.com/albums/b1...avis/sport.gifhttp://i19.photobucket.com/albums/b1...avis/sport.gifhttp://i19.photobucket.com/albums/b1...avis/sport.gif
o no to czekamy na fotki nowej boskiej fryzurki :D i cieszę się, że masz taki dobry nastrój :D :D :D
Ja też chce zobaczyć fotki :D
A z ćwiczeniami to ja mam tak samo.
Ale staram się chociaż ze 100 brzuszków dziennie zrobić.
W dodatku ta pogoda .. to wcale nie mobilizuje :evil: :evil:
Byle do wiosny :)
Pozdrawiam serdecznie :D
http://www.gifownik.com/_images/atom...20girl%206.gif
Hej chyba założymy klub niećwiczących hihihi(a nasze orbitreki się kurzą)Czekam na zdięcie,a pozatym zniknęłaś bez słowa z gg coś się stało?Buziak dla ciebie :D
A gdzie zdjęcia?
:(
Witam,
Zdjec narazie nie moge zrobic bo zupelnie padły baterie i nie da sie ich juz naładowac, musze kupic nowe ale czy do tego czasu włosy mi nie odraona :roll
Dietetycznie idzie mi coraz lepiej , dzis na wadze było 82 kilo :)
Dzisiaj juz zaliczyłam połowke pączka bo tak wypada no bo tradycja ;) 2 połowke zjadł moj pies ktory chyba jest bardzo zadowolony z mojego dietkowania :)
:
Zycze wszystkim miłego dnia
No brawo ! Widzę ,że dzielnie się podzieliłaś z pieskiem.Też bym się dzieliła jakbym miała na liczniku 82 :twisted:
Poza tym to nie wiem co Ty jeszcze upiększasz :wink: bo z avatarka taka śliczna buzia wygląda!Nie dziwię się ,że mężuś musi Cię pilnować :wink: :D :D :D
Buziaki!
Miłego dnia bez pączkowych pokus!