hejka Butterku :P
ja w koncu też nie sprzatałam tylko biegalismy po sklepach i ..... wszystkie prezenty mamy juz w domu :P :P :P
obiadki też jedlismy w knajpach hmmmm jadłam wprawdzie bez wypełniaczy ale... nie wyszlo mi to na dobre, choć bylam pewna, ze bedzie OK i waga spadnie a tu WIELKIE NIC buuuuuuu
no dobra nie ma wyjscia, co się odwlecze to nie ucieknie :wink:
Butterku jestem pewna, ze do Wielkiejnocy pozegnasz już tę bałwankowatą 8 :wink: przy okazji dzieki za wyjasnienie :P
życzę nam szybkiego i wydajnego sprzatanka :P
u mnie też będzie Wigilia w moim domu hmmm :wink: :P :P zawsze jest :P :P :P
i bardzo to lubię :P :P
buziaki :P h
http://www.luckyoliver.com/photos/de...nd-1118552.jpg