bo widzisz w lustrze ze jestes coraz szczuplejsza i piekniejsza to nie dziwota ze nic nie jest w stanie popsuc ci dobrego humorku :D mam nadzieje ze do konca dnia bedziesz usmiechnieta ;)
Wersja do druku
bo widzisz w lustrze ze jestes coraz szczuplejsza i piekniejsza to nie dziwota ze nic nie jest w stanie popsuc ci dobrego humorku :D mam nadzieje ze do konca dnia bedziesz usmiechnieta ;)
:D Cześć Kochana!!!
Dobry humor z rana do dobry start w nowy dzień. I dieta się podoba, i ruszać się chce, i słońce zaświeci, i tęcza się pokaże, a na końcu tej tęczy wielki dzban...nie ze złotem...tylko ze zrzuconymi kolgramami :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam Cię i uśmiecham się :D :D :D
Hejka Butterku!
Myślę, że napewno Ci się uda (to tak nawiązując do tego co pisalaś)
a jeśli chodzi o dobry humor to wspaniała rzecz, jak gdzies wewnątrz ma się siłę, ma się chęć iść dalej iść przeskakiwać przeszkody i śmiać się im w twarz....
kocham siebie kiedy jestem w takim stanie - obyś czuła sie tak jak najcześciej :lol:
http://www.yourspacelayouts.com/Glit...umbs/Hello.gif
Buttermilku jak fajnie jest czytac taki optymistyczny wpis-strasznie sie cieszę,ze humor Ci dopisuje :D :D :!:
Trzymam kciuki za ważenie-na pewno bedzie spadek,bo na to zasługujesz :!: wiesz...chciałabym znowu poczuć ten zapał,znowu poczuć wiatr w żaglach,ale dopóki sie nie wyjaśni co z Mateuszem,nie potrafie skupić sie na walce z kiloskmi.dobrze chcociaż ,ze nie zajadam stresu jak to zwykle bywa :roll: :roll: :!:
http://i212.photobucket.com/albums/c...en/71n2v50.gif
Butti, bardzo lubię czytać takie radosne wpisy :D
ciekawe jak wynik ważenia :) trzymam kciuki :!: :)
wiesz, no tak, jeśli tak na to patrzeć, to i ja nie lubię chodzić do pracy :wink: bo czasu nie mam na pisanie tutaj :wink:
pozdrawiam cieplutko :D
Hej
Ależ radości w Twoim poście! Aż się uśmiechnęłam sama do siebie :)
Bardzo się cieszę, że dietujesz wzorowo. Na pewno waga Ci się odwdzięczy! Nie może być inaczej!
Miłego wieczoru :)
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ce-4389860.jpg
Witam porannie :D dobry humor mnie nie opuszcza :D na dodatek dzis wazonko - i zobaczylam -0.9 kg :lol: Musze sie nacieszyc bo w przyszlym tygodniu bede czekac na @ wiec spadek bedzie minimalny albo zaden :?
Wczoraj zjadlam 1180 kcal i musze powiedziec ze bylam odrobine glodna ale poniewaz nie znalazlam nic do zjedzenia za 20 kcal, dalam sobie spokoj :D
***
Frukti, ciesze sie, ze moge wywolac usmiech na Twojej twarzy, tak sie lzej dietkuje :wink:
Bikus, a ja powinnam lubiec chodzic do pracy bo mi tu internet normalnie dziala :lol:
Wynik wazenia jak powyzej (i na suwaczku ponizej), ale sie ciesze!! :D
Lunko, jestem pewna, ze jak wszystko wyjasni sie z Mateuszem to i Tobie dietkowac bedzie sie chcialo, na razie on jest najwazniejszy! co nie znaczy ze masz calkiem zapominac o sobie :!: :!: :!: Ciesze sie, ze nie zajadasz stresu, bo to nie ma kompletnie sensu!
Madzia, w tym stanie ducha moge gory przenosic! :lol: Masz calkowita racje! Oby to trwalo jak najdluzej! Jutro mam wywiadowke u syna w szkole wiec moj dobry humor moze prysnac :wink: :lol:
Jesi, co prawda to prawda, z dobrym humorem zadna dieta nie straszna :D najgorzej odchudzac sie z mina cierpietnika i ze wstretem skubac salate :D
Czuje sie teraz tak jak wtedy, gdy zaczynalam, w takim dobrym humorku udalo mi sie zrzucic pierwsze 20 kg, moze i teraz bedzie podobnie? :lol:
Koczkodanku, no wlasnie nie do konca tak jest! W lustrze nie widze absolutnie ZADNYCH zmian, ciagle mi sie wydaje ze nic a nic nie zrzucam, bede sie musiala w koncu pomierzyc! Spodnie robia sie coraz luzniejsze czyli COS MUSI SIE TAM DZIAC, a ja tego nie widze.
Teniu, te sniadania sie jednak od siebie roznia! Irlandzkie tradycyjne to tosty, fasolka w pomidorowym sosie, kielbaski, bekon, bialy i czarny pudding (taka nasza kaszanka), hash browny (czyli cos w rodzaju plackow ziemniaczanych, w trojkatach), jajko sadzone oraz smazony plaster pomidora. To oczywiscie wersja full wypas, zwykle podaja tylko jajko, kielbaski, bekon, tosty i fasolke, no i jeden rodzaj puddingu. Obrzydlistwo :?
Hindus, miss plazy to chyba nigdy nie bede, z tymi rozstepami... :wink:
Mam nadzieje, ze juz otrzasnelas sie na dobre z tej chandry, nie pasuje mi ona do Ciebie! Nie jestes beznadziejna, tylko zagubiona! Mam nadzieje, ze uda Ci sie w koncu wskoczyc na prosta droge, bez bocznych torow... :wink:
Gloorku, nic mi humorku nie zepsulo chociaz bardzo sie staralo :lol: Dziekuje!!
spodnie tez sa dobrym wyznacznikiem spadku wagi, a skoro sa coraz luzniejsze to super :) ja tez tak na oko w lustrze zauwazam roznice dopiero co 3-4kg, tak to mi sie wydaje ze nic nie chudne..
no i oczywiscie gratulacje !! kolejny kilosik za toba :)
Będziemy, będziemy ...a od czego są kremiki i...masażyki :P :P :P :P :PCytat:
Zamieszczone przez buttermilk
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ls-2208381.jpg
Cieszę się, że tak szybko pozbyłaś się efektów światecznej rozpusty :P
idę w Twoje Slady i zaczynam zaczynam...aż do skutku :P :P :P :P
milego dzionka :P h
mozemy tez połączyć dwa w jednym :P :P :P
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ach-946925.jpg
a wówczas sukces już nas nie ominie :wink: :P